Recenzje

• Anonim

  2022-06-19

  Nadia Nilerok, kim tak naprawdę jest ta dziewczyna? Oficjalnie wiemy, że jest właścicielką wydawnictwa i małej kawiarni, a nieoficjalnie? Kiedy wszyscy popadają w sen, to ona przeobraża się w odważną uczestniczkę wyścigów samochodowych. Jest dziewczyną, która wielbi czuć adrenalinę i karmić się nieprzewidywalnością. Jest to bohaterka, która w miły sposób mnie zaskoczyła. Jak nieźle niektórzy wiedzą, lubię, gdy postać w książce pdf ma charakter, cięty język, czy nie poddaje się zbyt szybko. Tutaj śmiało mogę zaznaczyć, iż tego wam w książce pdf nie zabraknie. Nasza Nadia niemal właśnie taka jest. Jest odważną dziewczyną z poczuciem humoru. Jednakże tutaj autorzy przedstawili jeszcze jedną ciekawą rzecz. Pokazali w cudowny sposób, że człowiek nie jest robotem i w każdej chwili może się załamać, gdyż jesteśmy tylko ludźmi. Muszę tutaj przyznać, że bardzo podobało mi się przedstawienie tego. 🖤 Skoro była już Nadia, to teraz czas na Dawida. 😈 Dawid Bruno na co dzień pracuje jako aplikant w kancelarii adwokackiej. W dzień wzorowo wykonuje własne obowiązki, a wieczorem? Przemienienia się w casanovę, dla którego liczą się wyłącznie szybkie numerki i niezła zabawa. Więc jakim cudem na swej drodze spotkał Nadię? Obydwoje nie wiedzieli, że event samochodowy może kiedyś ich połączyć. Dwoje ludzi, dwa ogniste temperamenty i jedno uczucie, miłość. Tylko co zrobią, gdy przeszłość zapuka do drzwi? Postać Dawida też mi się podobała, a nawet w niektórych momentach śmieszyła. 😅 Mimo, że lubi dziewczyny i dobrą zabawę, to również jest człowiekiem, który ma uczucia i własne w życiu przeszedł. Uważam, iż bohaterowie zostali tutaj idealnie wykreowani. Przyznam, że jest to najlepsza z wielu książek, którą czytało mi się z zapartym tchem. Po raz następny też przeczytałam tą historię w dwa dni i stale uważam, że jest mi jej mało. 🙈 Emocje jakie są w książce, to naprawdę prawdziwy rollercoaster, który warto przeżyć czytając ją. Szczerze jestem zadowolona z tej książki. 🖤 W dniu premiery chcę pogratulować autorom tego, że się nie poddali i dążyli do tego, żeby Alcantara ujrzała światło dzienne. Od samego początku, nie wiedząc nawet kto jest autorem tego tekstu wierzyłam, że ta historia może coś osiągnąć. I nie pomyliłam się w tym przekonaniu. Dziś, po nad roku czasu mamy co świętować. Alcantara ujrzała światło dzienne i jestem z tego bardzo dumna. 🖤 Dziękuję @diabolus_einm_legis @felixfabianpl za to, że mi zaufaliście i daliście mi szansę bycia waszym patronem. Dla mnie była to czysta przyjemność i zaszczyt bycia w #teamalcantara. 🚘🖤 Prawdopodobnie nie muszę mówić, że warto tą książkę przeczytać, prawda? 😘 Ocena: 10/10.

• Katarzyna

  2022-06-19

  Mega słaba