Recenzje

• Angelika Mazur

  2018-03-21

  Uważam, że ta książka ebook zasługuje na mocne 4. Niestety przez pomyłkę oceniłam ją na 3 (chyba nie ma tutaj możliwości edycji oceny). Bardzo przyjemna lektura. Serdecznie polecam.

• Ewa Siekielewska

  2018-03-21

  Świetna, ciekawa, wciągająca, niebanalna! Zalecam bardzo!

• saskia

  2018-03-21

  Jeden ciuch, doskonały dla niemal każdej kobiety? Czegoś takiego nie ma, chyba, że jest to mała czarna sukienka. To ona jest w stanie ocalić kobietę kiedy okazuje się, iż pomimo niedomykającej się szafy nie ma się w co ubrać. Sprawdza się na wielkiej gali i na bardzo kameralnym przyjęciu, pozwala czasem chociaż na chwilę poczuć się kimś innym i bywa odrobiną luksusu. Niekiedy również daje nadzieję, dla paru osób staje się punktem zwrotnym w ich życiu. Niezła wróżka niezła jest dla Kopciuszka, a współcześnie starczy ona - czarna sukienka, nic więcej i nic mniej. Chwila kiedy były mężczyzna dowiaduje się kogo utracił jest bezcenna i Natalie marzy by Flip odnalazł się właśnie w takiej sytuacji. Niestety jak na razie kobieta widzi to jedynie w własnych marzeniach. Lecz i do niej uśmiecha się los gdy pomaga pewnemu gwiazdorowi, a czarna sukienka, ekskluzywnego projektanta, idealnie nadaje się by w jego towarzystwie pojawić się na premierze filmowej. Felicia od niezłych kilkunastu lat żyła pewnym marzeniem, utraciła już nadzieję na jego urzeczywistnienie, jednak gdy otwiera upominek urodzinowy wszystko się zmienia. W tej kreacji jest całkowitym przeciwieństwem siebie, a ktoś właśnie ma okazję to zauważyć. Andy skupiła się na swej pracy, czy w końcu dostrzeże szansę na szczęście? Mała czarna psuje niemal każdej kobiecie, ale właśnie w tym "prawie" kryje się niuans, doświadczone oko wychwyci kto ją doceni, a do kogo nie powinna trafić. Zapracowana pani detektyw zaczyna spoglądać na siebie z całkiem nowej perspektywy, czyżby coś sprawiło, iż zauważyła prawdę? Medina zawsze była dumna ze swego zdrowego rozsądku i nie rozumiała swej siostry i niedorzecznych pragnień, lecz spojrzenie w lustro uświadomiło jej, że świat nie jest tak łatwy jak do tej pory sądziła. Bycie sobą nie jest łatwe, ale życie w kłamstwie także, a czarna suknia bywa symbolem wolności ... "Dziewięć kobiet, jedna sukienka" i powinno się dodać paru facetów, a do tego dużo humoru, ciepła, uczuć a także Świeży York jako tło. Niby fragmenty znajome, niby nic nadzwyczajnego, lecz - no właśnie jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach i być może ubiera się w małą czarną. Jane L. Rosen dała swoim czytelnikom lekturę w jakiej nie brak emocji, romantyzm również odgrywa własną rolę, przyjaźń też odnalazła w niej własne miejsce, ale przede wszystkim jest to opowiadanie o ludziach, którzy w pewnym momencie znaleźli się na życiowym zakręcie, coś właśnie się dla nich zakończyło i stoją przed czymś, czego nawet nie są świadomi - szansą na odmianę swej dotychczasowej egzystencji. Tytułowa sukienka pojawia się na ich drodze i okazuje się punktem zwrotnym, jak to możliwe? Autorka konstruując fabułę osią akcji uczyniła właśnie małą czarną, wplatając ją w perypetie bohaterek i bohaterów. Natalie, Andie i Felicia to tylko niektóre z postaci jakie odczują wpływ sukienki, nawet do końca nie zdając sobie sprawy z jej siły oddziaływania i to nie tylko jako kreacji sezonu. "Dziewięć kobiet, jedna sukienka" jest opowieścią o ludziach jacy poczuli się zagubieni w pewnej chwili i dzięki wsparciu, niekiedy zupełnie obcych osób, zaczęli żyć pełnią życia. Jane L. Rosen połączyła odrębne historie bohaterów w jeden zbiorowy portret współczesnych mieszkańców dużego miasta namalowany z pomocą przyjaźni i miłości.

• redgirlbooks

  2018-03-21

  Sally, to osiemnastoletnia modelka, którą poznajemy na jej pierwszym pokazie mody. Jest niepewna siebie, zagubiona i czuje się obco w świeżym miejscu. Gdy przychodzi na nią kolej, pojawia się na wybiegu w zwykłej czarnej sukience. Młoda i niedoświadczona modelka, nie przeczuwa, że dzięki niej zostanie sławna, a sama kreacja zostanie marzeniem każdej kobiety. Mała czarna od Hammera robi furorę wśród klientek domu handlowego Bloomingdale’s. Po pokazie mody jest najbardziej rozchwytywaną kreacją przez co zostaje jedna w rozmiarze S. Pierwszą osobą, która założy sukienkę jest Natalie, sprzedawczyni. Ma robić za przykrywkę znanemu aktorowi, który jest posądzany o bycie gejem. Kobieta na początku niechętnie się zgadza, lecz chęć odegrania się na byłym, który ją zostawił i dynamicznie zaręczył się z inną ma decydujący głos. Pożycza sukienkę ze sklepu i idzie w niej wraz z gwiazdorem do kina na premierę filmu. Z relacji między dwojgiem wywiązuje się zabawna sytuacja. Natalie stale nie ma pojęcia, że facet woli kobiety, a wprost mówiąc, to Natalie zaprząta jego myśli. Jakiś czas potem ta sama sukienka trafia w ręce Felicii, która od szesnastu lat miłuje się w swoim szefie. Niedawno Arthur utracił małżonkę i dziewczyna liczy, że facet znów ją zauważy. Jednak ten wchodzi w związek z wiele najmłodszą od siebie kobietą i nadzieja Felicii dynamicznie się ulatnia. Thomas, który jest sprzedawcą w domu handlowym nie zamierza pozwolić, by jego ulubiona klientka nie otrzymała własnej szansy na miłość na którą tyle czekała. Za pomocą drobnej manipulacji sprawia, że to nie młodsza kobieta, a Felicia wybiera się na kolację z Arthurem. Wystrojona w kreację od Maksa Hammera zyskuje pewność siebie i być może szansę na coś więcej. Andie jest prywatną detektyw. Zdradzona niegdyś przez własnego męża postanowiła pomagać dziewczynom w łapaniu niewiernych mężów na gorącym uczynku. Pewnego dnia trafia na sprawę, która sprawi, że raz w życiu się pomyli i być może zmieni własne nastawienie do mężczyzn. Ddatkowo przez jedną krótką chwilę, będzie miała okazję zaprezentować się w czarnej sukience. Chociaż w tytule jest wymienionych dziewięć kobiet, to sama autorka skupiła się bardziej na historiach trzech z nich. Wszystkie są z różnorakich środowisk i z różnorakim bagażem doświadczeń, lecz jedna rzecz ich łączy: czarna sukienka nałożona na jedną chwilę. W powieści przeplatają się krótkie wątki z innymi kobietami, które za sprawą znanej sukienki mają szansę na odmienienie własnego życia. Pierwsze co mi się w tej książce pdf spodobało? Okładka! Nikt nie powie, że nie jest piękna. I chociaż nie jestem wielbicielką różu, to ta podbiła moje serce minimalizmem i niesamowitą sukienką, która została wykonana z pluszu. Przyznam, że nigdy nie miałam do czynienia z czymś takim. Byłam mile zaskoczona, a podczas lektury nie mogłam przestać jej miziać. Do książki podchodziłam dwa razy. Nie dlatego, że była zła. Po prostu zaczęłam ją czytać w takim czasie własnego życia gdy na nic nie miałam ochoty. W końcu uświadomiłam sobie, że czytanie ma mi sprawiać przyjemność. Nie mogę traktować własnej pasji jako coś przymusowego tym bardziej, że książki, to jedna z niewielu rzeczy, która sprawia, że się unoszę. Więc książkę odłożyłam i wróciłam do niej gdy byłam już w lepszym humorze. Chciałabym zacząć najpierw od minusów. Zaczynając lekturę liczyłam na to, że historie dziewczyn będą uporządkowane. W tej książce pdf był chaos przez co się gubiłam. Dopiero gdzieś przy około setnej stronie byłam go w stanie ogarnąć, lecz jednak o dużo lepiej by mi się czytało gdyby to miało porządek. Obawiałam się, że styl autorki będzie zbyt ciężki w czytaniu i cieszę się, że się pomyliłam. ''Dziewięć dziewczyn jedna sukienka'', to lekka opowiadanie o miłości, lecz też o zmaganiach się z życiem. Bohaterowie mierzą się z uczuciami bliskimi każdemu z nas. Czują się zagubieni, pragną kochać, być kochanym i wierzyć w ludzi. Boją się odrzucenia i zdrady, lecz nieświadomie żyją nadzieją na lepsze życie. Bardzo dopingowałam Natalie. Trzymałam kciuki, żeby Jeremy w końcu dostał od niej szansę. To przy ich scenach najczęściej się uśmiechałam. Jeśli ktoś lubi śliczne historie, które przywracają wiarę w ludzi, nie są przesłodzone i potrafią rozbawić czytelnika, to ta książka ebook może być doskonała dla Ciebie. Jeśli jesteś interesujący dalszych losów dziewczyn i magicznej sukienki, to koniecznie musisz sięgnąć po tę książkę. Być może też i Ty spędzisz przy niej miły wieczór pod kocem, z kubkiem gorącej herbaty. Ta książka ebook będzie idealną odskocznią od romansów, które są schematyczne i zbyt cukierkowe.

• krytyk.com.pl

  2018-03-21

  http://krytyk.com.pl/literatura/recenzja-ksiazki-dziewiec-kobiet-jedna-sukienka-autorka-jane-l-rosen/ (...) "Nie da się ukryć, że pierwsze skrzypce gra w powieści miłość i różnorakie jej oblicza, lecz – wreszcie! – nie jest to miłość infantylna, przerysowana, pełna górnolotnych wyznań po paru sekundach znajomość, ale stopniowo kiełkujące, często nieuświadamiane sobie od razu przez bohaterów i cudowne w swej subtelności uczucie. Jane L. Rosen wybrała pary doświadczone, niekoniecznie najmłodsze, dla których każde rozstanie oznacza trudne do ogarnięcia zagubienie, a każda świeża znajomość walkę z wewnętrznymi obawami. Przy tym wszystkim autorka nie rozciągnęła akcji niemiłosiernie, ale jedynie zasygnalizowała pewne wątpliwości protagonistów. Ich pełnia, zamiast w postaci wewnętrznych monologów bohaterów, pojawia się tutaj jako prywatna rekonstrukcja w głowie samego czytelnika". (...)