Recenzje

• mister68

  2018-03-21

  Jetem mocno i pozytywnie zaskoczony. Moja pierwsza ksiazka tego autora

• Hanna Górna

  2018-03-21

  poplątane - nieudolne połączenie książki przygodowej z reportażem z misji

• recenzent.com.pl

  2018-03-21

  Jak rozwija się światowa literatura postapokaliptyczna, to i prawdziwy boom przyszedł do naszego kraju. Mnie głównie kojarzy się ona z Zoną, z Stalkerami, z warszawskim metrem a także zombie. Sięgając po „Transmisję” Marcina Strzyżewskiego miałam więc nadzieję na coś zgoła odmiennego. Owszem, większa element akcji rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, ale co, jeśli polski twórca przygotował dla nas wizję przyszłości zupełnie odmienną od tej, którą znamy z Mad Maxa czy tuzinów innych tworów popkultury? Co jeśli nie będziemy czytać o porośniętej egzotyczną trawą i nieco podniszczonej Statule Wolności? Co, jeśli akurat Polak zaserwował coś wyjątkowo oryginalnego, nawet w kontekście popkultury?(...)http://recenzent.com.pl/1/8-bardzo-dobry/recenzja-ksiazki-transmisja-marcina-strzyzewskiego-reportaz-ze-strefy-zakazanej/

• erka

  2018-03-21

  Postapokaliptyczna literatura, opisująca niewielką garstkę ludzi, którzy przeżyli, jakieś ogólnoświatowe wydarzenie, powodujące katastrofę, ostatnimi czasy wraca do łask. Starczy tu wspomnieć Q.U.A.D., czy Póki nie zgasną gwiazdy.Nie inaczej jest w przypadku książki, którą trzymam przed sobą, z tym, że tutaj, katastrofa nie spadła na cały świat. Transmisja, omawia świat, w którym koalicja Chińczyków, z Rosjanami, w odpowiedzi na ekstremizm amerykański, zrównała z ziemią największe miasta USA, a kilkadziesiąt lat, po tym zdarzenia, miejsca te stale nie nadają się do zamieszkania. Timur Denikin, to reporter portalu internetowego, który na zlecenie tegoż portalu, przybliża życie ocalałych Amerykanów, mieszkańcom, praktycznie nietkniętej Europy i Azji. Jednak w pewnym momencie, własnej podróży odkrywa coś, co może potrząsnąć całym światem.Pozostawiam, to do odkrycia czytelnikom, ze własnej strony, mogę zaznaczyć, że książkę czyta się niezwykle dobrze, a fani tego rodzaju literatury powinni być usatysfakcjonowani.Finał pozostawia, jak dla mnie niedomkniętą furtkę, więc być może szykuje się nam kontynuacja.Polecam.

• mól książkowy

  2018-03-21

  Kupiona w przedpremierowej przedsprzedaży i już przeczytana jednym tchem. Trochę straszna, lecz coś w niej zmusza do przewrócenia kartki, coś nie pozwala jej odłożyć, coś podpowiada,że zwrot akcji jest już na następnej stronie. Czyżby zwykła ciekawość? Na pewno ma ją bohater, w końcu jest reporterem....