Recenzje

• ejotek

  2018-03-21

  Dużo pytań powstało w mojej głowie po lekturze "Zemsty na ekranie". To opowieść skłaniająca do refleksji - na warsztat kładziemy zarówno życie i postępowanie bohaterów, które analizujemy pod kątem tego, czy dokonali właściwych wyborów. Możemy również nieco skrytykować, jeśli naszym zdaniem, można było kłopot rozwiązać lepiej. Lecz są również pytania, które dotyczą tego, co będzie dalej... Co autorka zaplanowała dla własnych postaci? Czy Stella stale będzie prowadziła "Rozmowy o niewidzialnym"? Jaki będzie finał jej relacji z Jackiem? Czy znajdzie wreszcie szczęście w życiu prywatnym? Nie wiem jak Wy, lecz ja zawsze podczas czytania mam własne teorie w temacie "co będzie dalej"... Nie inaczej jest teraz, bowiem nie czuję się usatysfakcjonowana wątkiem Gerarda, brakuje mi czegoś mocnego w tej historii. Podobnie rzecz ma się z ciotką Stelli - Wandą. Już w pierwszym tomie miałam wrażenie - które teraz się jeszcze spotęgowało - ona coś ukrywa! To niemożliwe, że ot tak po prostu jest samotną kobietą... Doszukuję się tutaj - nieporuszonej w żadnej mierze - zagadki. Lecz przecież przed nami tom trzeci! Interesująca jestem czy autorka spełni tam moje marzenia i choć w jednym z tych wątków otrzymam wyjaśnienie. Byłoby fantastycznie spotkać się też z papugą :) Podsumowując - "Zemsta na ekranie" to fascynująca opowiadanie o świecie mediów, w którym wszystko się może zdarzyć. Trzeba umiejętnie dobierać zaufanych współpracowników, ponieważ czasami przyjaciele okazują się wrogami... Intrygi, kłamstwa i tytułowa zemsta dostarczają - poprzez idealnie scharakteryzowanych bohaterów - wielu emocji, które nie odpuszczają aż do ostatniej strony. Książkę czyta się bardzo dynamicznie i wyjątkowo przyjemnie, gdyż stale czekają na nas zaskoczenia i kłopoty do rozwiązania. Pozostaje oczekiwać na trzeci tom. Kto czeka ze mną? całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/06/anna-mentlewicz-zemsta-na-ekranie.html

• Aneta Pimpis

  2018-03-21

  Pod koniec ubiegłego roku, zapoznałam się z bardzo dobrym debiutem powieściowym Anny Mentlewicz. Fabuła powieści „Pewna pani z telewizji” bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i zaostrzyła mój czytelniczy apetyt na jeszcze więcej. To znacznie więcej otrzymałam wraz z drugim tomem powieści „Zemsta na ekranie”. Prawdziwą przyjemność sprawił mi powrót, do podarowanej nam przez autorkę historii. Zaintrygowana, pozwoliłam się wciągnąć w kontynuację losów Stelli Lerskiej i pozostałych bohaterów. Intrygi, knowania, zemsta, potyczka o siebie, to i jeszcze więcej serwuje nam autorka w drugim tomie. Stella Lerska, bohaterka powieści, reporterka telewizyjna, perfekcjonistka. Do realizowanych przez siebie zadań przykłada się z pietyzmem i dokładnością. Prowadząca program „Rozmowy o niewidzialnym”. Niezaprzeczalna gwiazda telewizji. Dziewczyna sukcesu można powiedzieć. Jednak czy tak jest na pewno? Zgłębiając dzieje i postawę bohaterki możemy zauważyć, że nie jest to postać nastawiona na sukces za wszelką cenę. Wszelkimi metodami broni własnej prywatności. Nie dla niej celebryckość i czerwone dywany. Pod maską własnego profesjonalizmu ukrywa się krucha, samotna, zagubiona kobieta. Dziewczyna zmagająca się z odrzuceniem, ciężkimi relacjami, lękami, chorobą i rozpaczą po stracie ukochanego mężczyzny. Wciąż walcząca o pozostanie w zgodzie z swoimi wartościami. Szukająca kompromisów. Targana stałymi rozterkami i dylematami, których dostarczają jej nie tylko niewyjaśnione sprawy rodzinne. „Czas zmierzyć się z prawdą o moich rodzicach. Jeśli chcę zrobić porządek z swóim życiem, to i z tym muszę się rozprawić.” (s. 120) Bohaterka stając w obliczu prawdy, musi poradzić sobie z ciężkim aktem wybaczenia. Jak sobie poradzi? Spokój odbiera jej także wspomnienie o brutalnej napaści, której nieustanna się ofiarą. Nie wniosła oskarżenia. Nie chce o tym pamiętać. „- Dla dziewczyny to straszna trauma – wyjaśniła. – Nie chce o tym mówić. Woli zapomnieć.” (s. 326) Jednak napastnik nie pozwala o sobie zapomnieć. Knuje, intryguje, planując zemstę. Jak poradzić sobie z świeżymi wyzwaniami w pracy? Czy sprawca postawi na swoim i dokona zemsty? Odpowiedź na te i inne zapytania znajdziecie w drugim tomie powieści Anny Mentlewicz „Zemsta na ekranie”. „Zemsta na ekranie” pochłonęła mnie absolutnie. To wyjątkowo wiarygodna, konstruktywna historia z wartką, emocjonującą akcją i wyrazistymi bohaterami. Autorka błyskotliwie i wnikliwie przedstawia środowisko mediów, ukazując zarówno jego blaski jak i cienie. Przez perypetie głównych bohaterów skłania do refleksji ponad otaczającym nas światem i samym sobą. Uczula na problemy, z którymi możemy borykać się każdego dnia. Uczy pochylania się ponad nimi a także umiejętności obserwowania bez oceniania. Na zakończenie dodam tylko tyle, naprawdę będzie się działo! Zalecam gorąco!