Recenzje

• Czytaninka

  2018-03-21

  Jeśli nie wierzycie, że miłość jest w stanie przetrwać wiele, to wierzcie mi, że dzisiaj śmiało mogę Wam powiedzieć, że jest. Jest w stanie przetrwać wiele, i rozłąkę i wojnę, która stanęła jej na drodze. A najlepszym dowodem na to jest sama autorka, a zarazem bohaterka książki. Joanna od zawsze czuła w sobie miłość do Bałkanów. Jej opisy odwiedzonych tam miejsc, poznanych ludzi ujmują za serce. Czułam, jakbym tam była i sama widziała to wszystko na swoje oczy. Bałkany i panujące tam zwyczaje poznałam już dzięki ebookom Skarlet&Albert. Tutaj dostałam potwierdzenie tego, że ludzie tam żyjący znacznie różnią się od nas Polaków. U nich wszystko bierze się na spokojnie, nie żyje się w ciągłym pędzie jak u nas. Autorka z olbrzymią miłością omawia życie bałkańskie. To właśnie tam w Sarajewie poznała własnego obecnego męża. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Wspólnie spędzali czas, poznając się nawzajem. A potem rozdzieliła ich wojna, Joanna nie miała kontaktu z Sejo, nie wiedziała czy żyje. Lecz uczucie nie wygasło, wręcz wzrosło. Autorka za wszelką cenę starała się dowiedzieć, czy jej ukochany żyje, czy wszystko z nim w porządku. Pisali do siebie listy, które nie zawsze docierały, a jak już docierały to wielokrotnie z opóźnieniem wielomiesięcznym. "Rozmawialiśmy długo, ponieważ nikt z nas nie chciał przerwać tego spotkania i tkliwego nastroju, jaki wytworzył się pomiędzy nami, bez względu na gwar i ruchliwe towarzystwo obok. Nie mogłam uwierzyć, lecz przy tym człowieku poczułam klimat mojego domu - niespodziewanie i tak po prostu. Powietrze wypełniła niezwykła intymność i czułość, którą wraz z każdym oddechem próbowałam zachłannie w siebie zaczerpnąć i zatrzymać. Pozwalałam jej wdzierać się w każdy zakątek mojego serca, umysłu i ciała." Czytając czułam ogrom emocji, które towarzyszyły autorce w jej potyczce o miłość. To prześliczna i prawdziwa historia wyjątkowej miłości między Polką i Bośniakiem, napisana w pięknym stylu. Oddaje realia wojny i tragizm konfliktu na Bałkanach, widziany oczami ludzi, którzy brali w nim czynny udział. Autorka nie koloryzuje, nie ubarwia, tylko pisze jak było. To, co przeszli Ci ludzie jest okropne. Podziwiam autorkę za niezwykłą odwagę, za jej niezwyciężoną miłość i ogrom nadziei na lepsze jutro. Muszę Wam się przyznać, iż książkę przeczytałam wczoraj. W nocy śniły mi się obrazy o których czytałam w powieści Joanny Stovrag, głównie były to obrazy wojny, czułam nieopisany ból tych ludzi, którzy w niej uczestniczyli. Nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło. To udowadnia jak daleko w moją psychikę zapadła treść owej powieści. Z całą pewnością nie zapomnę o tej książce. Jeśli szukacie książki, która poruszy każdy zakamarek Waszej duszy, to z całą pewnością nieźle trafiliście. Będziecie mieli okazję poznać nie tylko cudowne Bałkany, lecz też poznać tragizm wojny widziany oczami ludzi, którym przyszło brać w niej udział. Książka ebook poruszy serce każdego, gwarantuję. "Czasami widoki, które ujrzymy, stają się naszymi niechcianymi towarzyszami. Idą z nami krok w krok. Kiedy odbiegamy, one również przyśpieszają. Są nachalne, wręcz natrętne. Śmieją się z nas nonszalancko, ponieważ są świadome własnej siły. Wiedzą, że nawet przespane noce nie wyrzucą ich z pamięci człowieka. Takie były widoki śladów wojny. Wdzierały się do oczu, myśli i serca." "Chwila na miłość" to historia o której nie sposób zapomnieć. Jeśli przeczytasz, to wierz mi, że zapadnie w Twoje serce już na zawsze i nie pozwoli o sobie zapomnieć. Miłość jest w stanie przetrwać wszystko, a uczucia są najlepszą motywacją, żeby brnąć stale do przodu i nigdy się nie poddawać. Zalecam z całego serca!

• Anna Pruska

  2018-03-21

  „Chwila na miłość” Joanny Stovrag to prawdziwa historia miłości, rozłąki i cierpienia. To też historia niesamowitej potyczki o tę miłość. Joanna Stovrag jako młoda kobieta wyjechała na studia do byłej Jugosławii. Tam poznała i pokochała Bośniaka Seja. Ich miłość została wystawiona na najtrudniejszą próbę. Rozstając się myśleli, że za kilka miesięcy spotkają się w Polsce. Życie jednak napisało dla nich inny scenariusz. Spotkali się w Sarajewie po trzech latach. Jednak rozłąka trwała wiele dłużej. W tym okresie w wielokulturowym Sarajewie toczyła się wojna. Oblężenie miasta, które zostało niemalże doszczętnie zniszczone trwało cztery lata. Podczas trwającej blokady zginęło chyba 10 tys. osób, w tym 1,5 tys. dzieci. To najdłuższe i najbardziej krwawe oblężenie w historii Europy po II wojnie światowej. Joanna pracowała w Polsce. Sejo zaś walczył w jednostce specjalnej „Bosna”. Miesiącami nie mieli ze sobą kontaktu. Listy przychodziły z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Paczki wysyłane w ramach akcji humanitarnej przez Joannę nie docierały do Seja. Kontakt telefoniczny był niemożliwy. Książka ebook „Chwila na miłość” to dowód na to, że miłość jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. Prawdziwa, nigdy się nie kończy. Wyzwala w człowieku siłę, o którą nikt by go nie podejrzewał. Warto pamiętać, że miłość zawsze zwycięża. „Chwila na miłość” Joanny Stovrag to niesamowita historia miłości, która dzięki wierze i nadziei zwyciężyła. WARTO PRZECZYTAĆ! GORĄCO POLECAM!

• ejotek

  2018-03-21

  O moich wrażeniach dotyczących historii wyjątkowej miłości Joanny mieliście już okazję czytać TUTAJ. Nie, nie będę tu czynić żadnych porównań. To nie będzie również klasyczna recenzja. Lecz nie mogę nie napisać o wydaniu drugim, wzbogaconym. Miałam przyjemność objąć patronatem i rekomendować książkę. Mój egzemplarz jest dodatkowo cenny - uzyskałam osobisty wpis autorki! Cudowna dedykacja, oryginalna pieczątka - dziękuję :) Lecz postanowiłam Wam napisać kilka słów na ten temat drugiego spotkania z tą opowieścią. Co się zmieniło? Jak odebrałam fakty, które już znałam? Szczerze mówiąc to nie potrafię Wam napisać szczegółowo, które konkretnie elementy przemieniła p. Joanna. Co wykasowała, co dopisała, co edytowała. Na pewno - jak każdy - lekturę rozpoczęłam od końca, czyli od zdjęć :) Jest ich dużo - wielki plus :) Ale poza tym... Nie wiem. Dlaczego? Historia wciągnęła mnie tak bardzo, że normalnie nie wiem... Może coś wydało mi się nieznane, lecz przecież za każdym razem, gdy czytamy coś znowu (lub oglądamy) naszą uwagę zwracają inne detale... Rzadko czytuję książkę drugi raz. Tym razem znowu zagłębiałam się w świat zafascynowania bohaterki - Joanny - Bałkanami, z wypiekami na twarzy. Znów udałam się z młodą kobietą do Sarajewa, by tam podczas stypendium naukowego poznać historię, zwyczaje i język. Wraz z nią zwiedzałam miasto, spotykałam ludzi. Przeżywałam również chwilę, gdy pojawił się błysk - miłość, która jeszcze wówczas nie przypuszczała, co ją czeka... Wraz z Joanną drżałam o życie Seja, próbowałam każdej możliwej ścieżki kontaktu z nim. Szukałam różnorakich znajomości, form pomocy, pakowałam kolejne paczki, starałam się z mozołem uzyskać połączenie z oblężonym miastem. Znów cierpiałam, denerwowałam się, kibicowałam. Ileż sił ją to kosztowało... Każdy ślub autorki (było ich przecież więcej niż jeden :)), każda dramatyczna wiadomość o czyjejś śmierci, każdy ślad po kuli, każda wzmianka o tym co ludzie jedli, jak żyli, jak starali się to przetrwać, każdy ocalały... Wszystko to wywoływało we mnie emocje. Chwilami skrajne, ponieważ od uśmiechu aż po łzy. Choć zapewne dziwicie się teraz, gdzie w tej wojennej zawierusze miejsce na śmiech... Jakie to szczęście, że znam finał. Że wiem jak potoczyły się dzieje bohaterów. Nie musiałam obgryzać paznokci, pić hektolitrów kawy, której nie lubię przecież... Z pozornym tylko spokojem zmierzałam do końca, nie drżąc co się wydarzy. Z każdej kartki płyną słowa, które już na spokojnie, po śmierci Waldemara Milewicza (który nakręcił film o tej bałkańskiej miłości), spisała Joanna. Jest w nich miłość, emocje, strach, złość, żal, radość i euforia. Więcej się już nie da zawrzeć w "Chwili na miłość"! Serio! Wzruszenie, nerwy i podziw - to prawdopodobnie trzy słowa, którymi mogę omówić własne wrażenia po ponownym przeczytaniu książki. Choć prawda jest taka, że ciężko jest omówić to, co czułam. Najlepiej normalnie sami sięgnijcie i poznajcie historię miłości, której ja mogę tylko pozazdrościć.

• Sylwia Bard

  2018-03-21

  Idealna książka! Jestem po dużym wrażeniem niezwykłości tej historii!

• Aneta Pimpis

  2018-03-21

  W zakończeniu powieści, przy podziękowaniach, autorka zastanawia się, czy wznowienie książki było dobrym pomysłem. Z całą mocą i przekonaniem śpieszę donieść, że był to bardzo niezły pomysł. „Chwila na miłość” bowiem, jest przepięknym świadectwem na to, że w życiu człowieka, każda chwila jest na prawdziwą miłość dobra. Kiedy zamawiałam opowieść liczyłam na wzruszającą i ekscytującą lekturę i nie tylko się nie zawiodłam, lecz otrzymałam jeszcze więcej niż oczekiwałam. Ta historia jest jak rozedrgana struna, napinająca emocje do granic. Każde słowo ma tu własną wagę, prowadzi do prawdy. Bez zbędnego patosu, bez oceniania widzimy tu ludzi, którym przyszło się mierzyć z falą wojny, zła, które niczym bestialski huragan wtargnęły w ich życie. Zabrały spokój, bezpieczeństwo, beztroskę i pozbawiły takiej zwykłej ludzkiej radości. Własną opowieść autorka wyważyła w pięknych, odpowiednich proporcjach. Ukazała każdy osobisty koniec i początek świata. Wojna, ból, cierpienie, miłość, przyjaźń, wola przeżycia, zło, agresja, śmierć. To książka ebook tak niezwykła, pełna najbardziej intensywnych przeżyć. Elementy listów Sejo poruszają najczulsze zakamarki serca i duszy. Głęboka wiara autorki w moc aniołów i Najwyższego wzbudza olbrzymi podziw i najgłębszy szacunek. Determinacja, stanowi przykład do czego zdolny jest człowiek by zawalczyć o to co kocha. „Chwila na miłość” to książka ebook ponad wyraz intymna, którą nie tylko się czyta. Ją się przeżywa. Te przeżycia są bardzo silne. Na tle wojny bałkańskiej urodziła się cudowna miłość. Niełatwa ale spełniona. To ona prowadzi czytelnika, ścieżkami ogarniętego potyczką Sarajewa, gdzie brat zabija brata, sąsiad sąsiada, a świat ogląda to na ekranach telewizorów. Ta miłość nadała życiu sens. Odwagę i siłę do przetrwania. Ta miłość trwa do dnia dzisiejszego i jest przepięknym przesłaniem dla każdego z nas. Ta idealna książka ebook zajmie szczególne miejsce w mojej prywatnej biblioteczce. Jestem oczarowana!

• Michelle

  2018-03-21

  Zastanawialiście się kiedyś ponad definicją miłości? Ponad tym, czy „miłość od pierwszego wejrzenia” to mit? Czy starczy chwila, by pomiędzy dwojgiem ludzi urodziła się miłość? I to miłość, która przezwycięży wszelkie przeszkody, która nie zawaha się przed niczym? Joanna Stovrag podarowała czytelnikom historię, własną osobistą, prywatną… Podzieliła się wspomnieniami, które wielu zachowałoby tylko dla siebie… Chwila na miłość to wyjątkowo poruszająca opowiadanie z perspektywy kobiety, która pomimo całemu złu, jakie spadło na nią, jej ukochane i ich miłość, nie zrezygnowała z tego uczucia, ba! walczyła o nie na wszelkie możliwe sposoby… by wreszcie móc się nim cieszyć w pełnej krasie… choć droga do szczęścia była długa i wyboista… Książka ebook Joanny Stovrag to pomiędzy innymi wspomnienia z pięknego Sarajewa, jakim zastała je, odbywając tam stypendium. To barwne i orientalne opisy zabytków, ulic, klimatu, jakie miało to miasto, ludzi… Opis wielokulturowego miasta, w którym obok siebie żyli katolicy, muzułmanie i protestanci… Miasta ludzi tolerancyjnych, otwartych na różnorodność… zróżnicowanego etnicznie, językowo i kulturowo… Jednak pewnego dnia wybucha wojna i nic już nie jest takie samo. Sarajewo zmienia się nie do poznania – ruiny, zabici, śmierć i głód, i ciągłe wystrzały z broni… Czas ten, to najczarniejsze chwile w życiu Joanny a także Sejo. Chwila wywróciła ich życie do góry nogami. Brutalnie rozdzieliła i długo nie dawała cienia szans, że „to” minie i nastanie czas radości, kiedy znów będą mogli być razem… Autorka wyjątkowo urzekającym stylem wprowadza czytelnika w świat własnych wspomnień, krok po kroku zdradzając kolejne jego sekrety. Daje to poczuć wszelkie emocje towarzyszące jej, prawdziwej uczestniczce tych wydarzeń… Czytając, miałam wrażenie, że sama przechadzam się sarajewskimi uliczkami, oglądam wyroby etniczne, czuję aromat kawy, widzę niebo, jakim ona je wówczas widziała, by po chwili przenieść się w rzeczywistość wypełnioną strachem, śmiercią i głodem, ruinami cudownych budowli i miasta, które było takie harmonijne i wydawało się pozostać takim na zawsze… Mając świadomość, że wszystko to, co Joanna Stovrag opisała w książce, miało miejsce, z każdej strony bił spokój i taki nieco baśniowy urok… miałam wrażenie, że przenosi mnie ta historia w zupełnie inny wymiar, w którym inaczej mierzy się czas i nie chce się z niego wracać… Piękne przeżycie… Chwila na miłość porywa od pierwszych stron własną szczerością i pięknem, nawet jeśli opowiada o wojnie, czymś z góry naładowanym negatywnym brzmieniem… ale, przede wszystkim opowiada o miłości… szczerej, pięknej, prawdziwej, choć tak niezwykłej, ponieważ pomiędzy Polką a Bośniakiem… Historia ta opatrzona jest prywatnymi fotografiami autorki i jej męża, znajdującymi się na końcu książki, które są uzupełnieniem do historii omówionej przez Joanne Stavrag. Nie można również zapomnieć o okładce, której bałkański piękno zniewala i zachęca do sięgnięcia po ten tytuł a także zapoznanie się z jego treścią… Podsumowując: Chwila na miłość to wyjątkowa historia miłości pomiędzy dwojgiem ludzi z zupełnie różnorakich światów, którzy pokochali się uczuciem najczystszym i najładniejszym zarazem… Nie pozwolili losowi na trwałą rozłąkę, dodając sobie otuchy i nadziei w czasie, gdy oboje nie mieli nic więcej poza listami, telegramami i sporadycznymi telefonami… To historia ukazująca jak ogromne spustoszenie spowodowała wojna, rujnująca życie setek ludzi, pozbawiając ich harmonii, barwności i egzotyki na tak długi czas… i która pozostawiła blizny w każdym, kto był jej świadkiem… Chwila na miłość to książka ebook z kategorii tych, które koniecznie trzeba przeczytać i która zmusza do refleksji i zastanowienia, do czego dąży współczesny świat i czym dla człowieka jest miłość, ile byłby w stanie dla niej poświęcić… Koniecznie musicie przeczytać tę książkę! Gorąco polecam!

• Spark

  2018-03-21

  Historia Bałkanów jest mi w jakiś sposób znana, ponieważ pisałam pracę licencjacką o tym regionie. Dlatego nie zastanawiałam się dwa razy, gdy Pani Joanna sama napisała do nas maila z propozycją zrecenzowania jej powieści. Historii dla niej ważnej, ponieważ opowiada jej życie. Książka ebook Pani Joanny Stovrag to jej pamiętnik, jej wspomnienia, to historia jej życia. Początkowo ciężko mi było się w niej odnaleźć, lecz po pięćdziesięciu stronach przepadłam z kretesem i pokochałam tę historię. Pani Joanna odnalazła się w Sarajewie dzięki stypendium. Pojechała do jednego z najbardziej kulturowych miast świata, ponieważ splatało tam się dużo religii: katolicy, prawosławni czy również muzułmanie a także dużo narodowości. Już w pierwszym rozdziale zrozumiałam, że historię, której uczyłam się w szkole, czy również poznawałam na studiach nie oddawała całej atmosfery Bośni. Pani Joanna pokazała mi, że Sarajewo to miasto różnorakich kultur i religii, lecz mimo tego ludzie żyli ze sobą w zgodzie i harmonii. Nie było kłótni, a sztuczna granica, która powstała po wojnie jest winą mediów, które propagowały powielanie różnic pomiędzy ludźmi, którzy jeszcze kilkanaście miesięcy temu byli najlepszymi przyjaciółmi mimo tego, że wyznawali inną wiarę. Wróćmy jednak do historii Pani Joanny Stovrag. Odnalazła się w Sarajewie, które pokochała, które stało się jej drugim domem. Gdzie poznawała duży smak tolerancji, gdzie nie musiała stać w długich kolejkach po Bóg jeden wie, co, ponieważ wszystko było do kupienia od ręki, gdzie spotkała miłość własnego życia, a także gdzie przeżyła najtrudniejsze momenty w swoim życiu, czyli strach o ukochanego. Czytając tę książkę uświadomiłam sobie dużo rzeczy, lecz przede wszystkim uderzyła mnie jedna myśl. Pani Joanna umie idealnie przekazać to, co przeżyła, kogo spotkała na własnej drodze. Czytałam już kilka ebooków opartych na swoich przeżyciach autorek, lecz żadna do tej pory nie wstrząsnęła mną tak jak „Chwila na miłość”. Ja, gdy już weszłam w książkę miałam non stop łzy w oczach, a pod koniec płakałam jak bóbr, ponieważ nie chciałam się rozstawać z jej historią. Ta książka ebook dotarła do najdalszych zakątków mojej duszy i poruszyła każdą ze strun. Podziwiam też autorkę za odwagę, że nie obawiała się wyjść za mąż za człowieka innej wiary, lecz też wieli szacunek z mojej strony należy się jej mężowi. Mimo, że jest innego wyznania to zgodził się na ślub kościelny, że nie narzucił własnej żonie jego religii, że gdy Pani Joanna wraz z dzieciakami klęka do wieczornej modlitwy nie wychodzi, lecz zostaje i towarzyszy im. Panie Sejo pokazał mi Pan, że mężczyźni mogą zachować się godnie i z klasą. Mam dla Pana duży szacunek. Żałuję, że ta książka ebook w moje ręce wpadła tak późno. Żałuję, że nie przeczytałam jej przed napisaniem mojej pracy licencjackiej, ponieważ z pewnością dużo kwestii dotyczących Sarajewa poruszyłabym w niej inaczej, pokazałabym je, jako miasto wielu kultur, a nie tak jak mówiły o tym wszystkie mądre książki. Nawet pisząc recenzję mam łzy w oczach, ponieważ wiem, że to ostatnie akordy do tej lektury. Chcę podziękować Pani Joannie za to, że znalazła adres mailowy do naszego bloga, że zaufała mi w kwestii recenzji. Współpraca ta była dla mnie olbrzymią przyjemnością, lecz też idealnym przeżyciem. Wrócę do tej książki jeszcze kilka razy w moim życiu. A Pani Joannie i jej rodzinie życzę wszystkiego, co najlepsze. "Sarajewo było niczym alegoria kuli ziemskiej. Patrzyłam na ludzi wchodzących do własnych świątyń i domów modlitwy zgodnie z wyznawaną przez nich wiarą i nabierałam pewności, że każdy człowiek ma własną niepowtarzalną drogę, własne wybory i własną odpowiedzialność." ~Chwila na miłość, Joanna Stovrag, Zakrzewo 2017, s. 41.

• ewfor

  2018-03-21

  Chwila na miłość to tragedia wojenny, książka ebook napisana na podstawie wspomnień Polki, która zostawiła w Sarajewie kogoś bardzo bliskiego. Joanna, młoda studentka z Krakowa wyjeżdża na studia do Sarajewa. Zauroczona miastem i przebywającym w nim ludźmi bardzo dynamicznie zyskuje sympatię innych studentów, w tym pewnego młodzieńca imieniem Sejo. Ich przyjaźń z czasem przeradza się w silniejsze uczucie ale… niestety… wojna na Bałkanach rozdziela ich na kilka długich lat. Młodzi nie rezygnują jednak ze własnych uczuć i robią wszystko, żeby pozostać w kontakcie, mocno wierząc w to, że kiedyś los pozwoli znowu im się połączyć. Czy ich marzenia się spełnią? Jak wpłynie na ich psychikę ta rozłąka i okrucieństwa wojny? Czy będą w stanie kiedyś być szczęśliwą rodziną? Książka ebook została napisana w pierwszej osobie, jest pamiętnikiem - wspomnieniami zakochanej dziewczyny. Fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, które autorka przedstawia opisując własne zmagania z koszmarem wojennej zawieruchy w oblężonym Sarajewie. Kiedy skończyłam czytać tę książkę, to pomyślałam, że dla prawdziwiej miłości nie ma przeszkód. Zakochana dziewczyna jest w stanie zrobić wszystko żeby spełnić własne marzenie. Autorka bardzo obrazowo oprowadza czytelnika po pięknym, malowniczym, zagadkowym a do tego pełnym kontrastów Sarajewie, przedstawiając zarówno otoczenie jak i mieszkających w tym mieście ludzi. Ich ciepło i przyjacielskie podejście do obcych jest wręcz nieprawdopodobne, a jednak wojna wielu z nich potrafiła zniszczyć, chociaż i wielu połączyła więzami szczerej przyjaźni. Prowadząc czytelnika jakby za rękę, przez ten tak inny od naszego świata obszar cudownych miejsc, i życzliwych sobie ludzi ukazuje jak cudowne a zarazem trudne potrafi być życie przepełnione gorącym uczuciem, chociaż w otoczeniu wielu przyjaznych ludzi. Jak bolesna jest rozłąka i tęsknota. Dla nas, mieszkańców kraju, który już dawno przestał zmagać się z niedogodnościami wojny, oblężenie Sarajewa, stolicy Bośni i Hercegowiny przez siły samozwańczej Republiki Serbskiej a także Jugosłowiańską Armię Ludową jest jak koszmar, który nas nie dotyczy. A przecież wojna ta uważana jest za najdłuższe i najbardziej krwawe oblężenie w historii Europy po II wojnie światowej. Wojna, w okresie której w Bośni i Hercegowinie zginęło około 100 tysięcy ludzi. My Polacy mogliśmy obserwować to tylko z ekranów telewizorów, niewielu było takich, którzy odważyli się wkroczyć w tę „paszczę lwa” chociażby niosąc pomoc tym, którzy tam zostali i żyli. A jednak byli tacy ludzie jak Joanna, którzy pomimo wielu trudności urzędowych, finansowych i transportowych odważyli się. Ta opowieść to cudowne świadectwo na istnienie prawdziwej miłości, prawdziwej przyjaźni, poruszające najczulsze punkty świadomości. A przede wszystkim świadectwo odwagi i wiary. Autorka w bardzo cudowny sposób ukazuje nam życie na Bałkanach przed wybuchem wojny, płynnie przechodząc do tego trudniejszego obrazu, jakim były w okresie trwania oblężenia. Ta książka ebook to specyficzny przewodnik po Sarajewie, Mostarze i innych miejscach tak malowniczych, że ciężko się oprzeć chęci pojechania tam i zobaczenia tego na swoje oczy. Podobno fantazja czyni cuda, lecz gdybyśmy chcieli zobaczyć te cudowne miejsca okaleczone przez wojnę, moglibyśmy mieć z tym problem, bo większość ludzi stara się wyprzeć z pamięci złe obrazy. A jednak to prawda, ta wojna tam była i kiedy my zasypialiśmy w cieplutkich łóżkach tam ludzie marzli z zimna, bez prądu i wody, a dzieci ginęły od min w okresie beztroskiej zabawy. Nie mogę powiedzieć, że ta książka ebook należy do lekkich, łatwych i przyjemnych, bo wzbudza dużo emocji. Trzyma w napięciu i chociaż wiedziałam jak skończy się ta historia dwojga młodych ludzi to i tak drżałam przy każdym ciężkim wątku. Wiem, że takie książki są tak samo potrzebne jak te, które się czyta wieczorem do poduszki z zamiarem porządnego relaksu. Podziwiam odwagę tej młodej kobiety, która podzieliła się z innymi własnymi dość intymnymi wspomnieniami, ponieważ czyż potyczka z żywiołem wojny o miłość własnego życia nie jest czymś intymnym, czymś do czego zdolny jest tylko zakochany człowiek? To już druga książka ebook dotycząca wojny na Bałkanach, która tak bardzo mnie poruszyła i bezgranicznie wciągnęła. Wywołała sprzeczne uczucia, strach i nadzieję, że to się nie powtórzy, chociaż wiadomo, że takie wojny trwają nadal. Gdzieś daleko od nas, więc nas nie dotyczą. Czy tak jest naprawdę? Czy one nas naprawdę nie dotyczą? Zalecam tę książkę zarówno fanom tematyki wojennej, jak i fanom romansu. Z pewnością usatysfakcjonuje ona też pasjonatów podróży i czytelników preferujących książki psychologiczne. Myślę, że takich ebooków powinniśmy czytać więcej, może wówczas byłoby w nas mniej agresji a więcej empatii.

• Irena Szulc

  2018-03-21

  W „Chwili na miłość” otrzymałam tak dużą dawkę głębokich, poruszających sercowe struny emocji, że aż nie sposób to opisać. Zagłębiłam się w doskonałe, historycznie wierne odbicie świata wojny, z perfekcyjnie dopracowanymi merytorycznie szczegółami. A wszystko zostało podane w przepięknym stylu, mową delikatnym, łagodnym i czułym, który oddziałuje dogłębnie i puka do wrażliwości każdego czytającego. Największym plusem „Chwili na miłość" jest to, że ukazuje ona najistotniejsze wartości w życiu człowieka, jakimi są miłość, przyjaźń, bezinteresowność, otwartość, tolerancja i wiara. Po tej lekturze czytelnik z pewnością zastanowi się ponad niepewnymi dziejami świata – ponad nieodłącznym ludzkim bólem, przemijaniem, śmiercią. Historia jest niezwykła - skłania do głębokich refleksji ponad wyborami człowieka, ponad jego wewnętrzną siłą. W pełnej krasie odsłania prawdziwe oblicze nadziei, która jeśli człowiek się nią kieruje, pozwala mu pójść nawet w ogień wojny. Niesamowita i jeszcze raz niesamowita lektura! Moje duże uznanie dla autorki i podziękowanie, że po pierwsze dzieli się nią z innymi, a po drugie, że robi to w piękny, niezwykle plastyczny sposób – pokazując realia wojennej nędzy (mam na myśli opis Sarajewa, kiedy autorka dotarł do oblężonego, ogarniętego wojną miasta), lecz również cały wachlarz ludzkich doznań – też lęki, niepokoje, wahania, wątpliwości, bolesną tęsknotę i bezradność. Autentyczna książka, autentyczni ludzie z ich ciężkimi dziejami – wyraziste, wycyzelowane portrety psychologiczne przyjaciół autorki i osób, które spotkała na własnej drodze. Idealny portret psychologiczny Waldemara Milewicza! Tu duży podziw dla autorki, która ma wyjątkowy dar obserwowania rzeczywistości, a ponadto dar umiejętnego przelewania własnych spostrzeżeń na papier. Ta książka ebook głęboko zapadnie w pamięć każdego, kto weźmie ją do ręki. Ona przetrwa, przeskoczy wszelkie fikcje, jakich na rynku wiele, które próbują imitować rzeczywistość - lecz tylko imitować. W „Chwili na miłość" wyczuwa się tak duży „ładunek serca", jaki autorka w nią włożyła, że ona już przechodzi do Historii...

• Izabela Wyszomirska

  2018-03-21

  Gdy pani Joanna raz jeszcze poprosiła mnie o przeczytanie jej książki, z olbrzymią ochotą to zrobiłam, ponieważ byłam ciekawa, jak nowe wydanie się zmieniło, czy będzie w stanie mnie czymś zaskoczyć. I tak również się stało. Niby to już wszystko było, niby już znam tę historię, lecz na nowo uderzyły we mnie emocje, które znowu zmusiły mnie do wielu refleksji.  Niniejsza publikacja stanowi uzupełnienie poprzedniej książki "Jeszcze żyję...". Treść została rozszerzona o wątki, a dzieje ludzi, którzy przeżyli wojnę zostały domknięte. Zdjęcia, którymi została obdarzona książka ebook wniosły bardzo wiele do ogólnego odbioru. W tamtym wydaniu było ich mniej. Uwagę zwracają zwłaszcza te zrobione w Sarajewie. Dzięki nim możemy choć trochę poznać ten klimat, to jak niegdyś wyglądało to miasto i jak się od tego czasu zmieniło. Poprzednia okładka, co prawda bardziej mi się podobała, bardziej do mnie przemawiała, wiele lepiej oddawała to, co w środku. Lecz ta także jest równie ładna, zwłaszcza jej błękitny grzbiet.  Pokrótce przypomnę Wam historię Joanny i Sejo, a tych, którzy jeszcze jej nie znają, być może w ten sposób zachęcę do jej poznania. Joanna wyjeżdża z Krakowa do Sarajewa na stypendium naukowe. Na początku nie jest do końca przekonana o słuszności własnej decyzji. Lecz bardzo dynamicznie to miasto zdobywa jej serce. I to nie tylko ono. Poznaje tam Sejo, własnego przyszłego męża. Jednak droga do szczęścia tej pary będzie wyjątkowo trudna, okraszona wieloma wyrzeczeniami. W ich życiu pojawia się wielu znanych, życzliwych im ludzi, m.in. Janina Ochojska, reporter Wojciech Tochman czy dziennikarz telewizyjny Waldemar Milewicz. Wraz z Joanną poznajemy jak smakuje smutek, zwątpienie, rozterki. Z drugiej strony nie przestajemy jej kibicować, chcąc by wszystko jej się udało.  Książka ebook przepełniona jest emocjami, które możemy odczuć niemalże na każdej stronie, a które targają bohaterami. A jak wygląda ta tytułowa miłość, którą przedstawiła w własnej powieści Joanna Stovrag? Otóż ona jest nie tylko piękna, radosna, lecz i pełna bólu i smutku. Lektura "Chwili na miłość" w idealny sposób prezentuje nam, że o prawdziwą miłość należy walczyć zawsze, że ona potrafi dużo znieść, że daje nadzieję na pełnię szczęścia. Napisana jest szczerze, autentycznie, osobiście.  Zarówno to wydanie, jak i poprzednie czytało mi się bardzo dobrze. Z tym że w "Chwili na miłość" autorka jeszcze bardziej koncentruje się na ludziach i ich losach. To nie tylko Joanna i Sejo, lecz i ich rodziny, przyjaciele i każdy, kto im pomagał. Zalecam gorąco każdemu miłośnikowi Bałkanów, historii a także wszystkim tym, którzy szukają czegoś więcej niż tylko rozrywki. http://sza-terazczytam.blogspot.com/2017/02/chwila-na-miosc-joanna-stovrag.html