Recenzje

• annejoanne

  2024-02-12

  Nie zdarzyło mi się jeszcze czytać ebooków z gatunku reportażu, lecz zawsze chciałam po tego typu książkę sięgnąć. Dziękuję Wydawnictwo Otwarte za możliwość współpracy przy tej pozycji. Gdy dostałam propozycję szczerze zaciekawił mnie nie tylko tytuł, lecz i opis książki. Śledztwo? Morderstwa? Porwania? Pomyślałam, że swego czasu pochłaniałam wszelkie seriale dokumentalne z taką tematyką na Netflixie, więc i książka ebook napewno mnie pochłonie. I chociaż trochę bałam się tego nowego dla mnie gatunku, to zupełnie niepotrzebnie, ponieważ przepadłam już po pierwszych stronach. Historia, która miała miejsce w latach 90. XX w. we Włoszech i ciągnęła się latami, choć przerażająca i mrożąca krew w żyłach, to pochłania bez reszty. Naprawdę nie mogłam się oderwać, i chociaż momentami nie mieściło mi się w głowie, że takie wydarzenia mogą mieć miejsce, to brałam kilka głębokich oddechów i wracałam do lektury. Brawa i ukłony dla autora, który włożył masę pracy i czasu, zapewne poświęcając własne życie rodzinne, by zagłębić się w tragedia tych rodzin, dzieci i spróbować dojść do prawdy, gdy zawiodły odpowiedzialne za to organy. Jestem też pełna podziwu dla kolejności opowiadania wydarzeń, dzięki czemu czytelnik naprawdę nie jest w stanie przewidzieć jak wszystko się potoczy czy zakończy. Przez dużą element książki byłam pewna jednego, a później moje przewidywania zostały zweryfikowane, a potem jeszcze raz i jeszcze raz. Niemal jak w dobrym thrillerze. Lecz to jednak nie wymyślona historia, lecz zdarzenia które miały miejsce, w naszym współczesnym świecie, które dotyczyły prawdziwych ludzi, dzieci, rodzin. Wydarzenia, które sprawiły nie mało cierpienia, dużo traumy i drastycznych przeżyć przez lata. W 1997 roku, w małej miejscowości we Włoszech, dzieci zaczęły być zabierane od własnych rodzin. Początkowo nikt nie wiedział dlaczego, a wydarzenia te okupione były łzami, strachem i bezradnością. Wszystko wybuchło, gdy sześcioletni chłopiec, Dario, zaczął „mowić”, a później w ślad za nim poszły inne dzieci. Rodzice, krewni, najbliżsi koledzy rodzin zostali oskarżeni o stosowanie przemocy, gwałtów, a także obrzędów satanistycznych względem swoich dzieci. Wydarzenia te zniszczyły rodziny, spowodowały samobójstwa, zrujnowały zdrowie psychiczne i fizyczne wielu osób, doprowadziły do wyroków sądowych skazujących na długie lata więzienia. Czy było to podstawne? Czy zeznania sześcio-, siedmio- czy ośmiolatków były wystarczającym dowodem? Czy opowiadane przez dzieci historie, tak wręcz nieprawdopodobne, mogły mieć miejsce? Czy organy zajmujące się przesłuchiwaniem dzieci wykonywały własną pracę w należyty sposób? Gdzie stosowane były nadużycia względem dzieci - w domach rodzinnych czy może w pokoju przesłuchań z panią psycholog? Jak prosto można manipulować dziecięcym umysłem ?! Jak prosto pomylić fikcję z rzeczywistością? Czy możliwe będzie po latach traumy odróżnić co faktycznie miało miejsce, a co było wyssaną z palca fikcją?

• Angelika Bryska

  2024-02-11

  Ciężko ocenić książkę poruszającą śledztwo, które wydarzyło się naprawdę. Ciężko jest oceniać występujących w niej bohaterów, gdyż obserwujemy dzieje prawdziwych ludzi - ich tragedię i ból, który choć miał miejsce dużo lat temu to odbija się echem do dziś. "Diabły z Bassa Modenese" to wstrząsający reportaż skupiony na śledztwie z lat 90. Mówi on o dzidziusiach - ofiarach wszelakiej przemocy z rąk najbliższych, w którą zamieszane były sekty religijne. Skutkami tak okropnej tragedii były długie procesy, gdzie rodziny zostały skazane na lata więzienia, a prawa rodzicielskie zostały im bezpowrotnie odebrane. Jednakże z biegiem lat zaczęły pojawiać się nowe dowody, a także wątpliwości, które mogłyby wskazywać na niedopatrzenie władz a także organów ścigania, a także ślady manipulacji... Twórca szukając prawdy prezentuje dwie strony medalu i jednocześnie nie wybiera żadnej ze stron. Poświęcił mnóstwo czasu na zapoznanie się z dokumentami, aktami, a także prowadził wywiady, które umożliwiły mu stworzenie jak najbardziej wiarygodnych zdarzeń z tamtych lat. Prezentuje jak wyglądały początki śledztwa, jak dzieci z biegiem czasu mówiły o doznawanych krzywdach, a także jak wyglądały procesy i kary skazanych. Nie zapomina przy tym o faktach i nie kieruje się swoimi przypuszczeniami - jeśli już coś zakiełkuje w jego głowie, to szuka na to potwierdzenia. Pablo Trincia sięga ku przyszłości i rozmawia z osobami, które na swoje oczy przeżywały katusze tamtych lat. Jest to bardzo ważne, gdyż głos otrzymują skrzywdzone dzieci, jak i ich rodziny - przez to mamy wgląd na ich teraźniejsze życie, ich przemyślenia, a także ich swoją chęć poznania prawdy. Reporter w swoim reportażu skupił się na psychologicznych aspektach ofiar i ich rodzin, a dogłębne analizy pokazują jak manipulacje osób trzecich mogły wywrzeć na dzidziusiach okropne zeznania. Jednakże warto pamiętać, że nic nie jest biało-czarne, a ból wywołany lata temu nie znika. "Diabły z Bassa Modenese" jest historią wywołującą w czytelniku silne emocje, lecz także skłania do refleksji. Prezentuje jak prosto zmanipulować niewinnymi umysłami, co może prowadzić do domina nieszczęść i niełatwej przyszłości, gdzie szukanie prawdy dostarcza jeszcze więcej bólu, lecz niekiedy i westchnienia ulgi. Myślę, że naprawdę warto zapoznać się z tą sprawą i zrozumieć choć trochę pokrzywdzonych, lecz również to jak ludzie potrafią kształtować "fałszywe" historie i przyczyniać się nimi do ludzkich tragedii.

• zuczek75

  2024-02-11

  W latach 90 tych ubiegłego wieku, w małej włoskiej miejscowości dochodzi do przerażających wydarzeń. Kilkanaścioro dzieci oskarża własne rodziny o molestowanie. Przerażające opisy sprawiają wrażenie, że dorośli są członkami sekty satanistów, która funkcjonuje pod przywództwem miejscowego księdza. Z każdym kolejnym zeznaniem, sprawa wygląda coraz makabryczniej. Dzieci zostają zabrane rodzicom i umieszczone w rodzinach zastępczych albo domach zakonnych. Wkrótce rozpoczynają się procesy sądowe, które na zawsze odmienią dzieje wszystkich biorących w nich udział rodzinach. Po kilkunastu latach reporter Pablo Trincia podąża śladami tej tragedii i powoli odkrywa coś no pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe. Co tak naprawdę wydarzyło się w Bassa Modense? Jak to możliwe, że w tak małej miejscowości zostało skrzywdzonych tyle dzieci i nikt nie zareagował? Prawda może okazać bardzo zaskakująca i przerażająca. Książka ebook jest zapisem dziennikarskiego śledztwa, jakie twórca przeprowadził wraz z dziennikarką Alessią Rafanelli, a które dotyczyło jednej z najbardziej przerażających spraw kryminalnych w historii Włoch. W pięciu procesach, jakie odbyły się przed sądami odpowiadało nad 20 osób. Byłoby ich na pewno więcej, lecz nie wszyscy z oskarżonych dożyli do procesu. Kiedy czytałem tę książkę od początku włosy stawały mi dęba. Makabryczne opisy czynów, jakich dokonywali dorośli wyrządzając krzywdę dzieciom, wręcz nie mieściły się w głowie. Czy to naprawdę mogło się wydarzyć w miejscowości, w której wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą? Czy to, co działo się z dzieciakami było tajemnicą poliszynela? Autorom udało się dotrzeć do niektórych uczestników tamtych zdarzeń i to zarówno do oskarżonych jak i do oskarżających. Oczywiście nie wszyscy chcieli się wypowiedzieć, lecz słowa tych. którzy zdecydowali się na rozmowę z dziennikarzami, świadczą o tym, że zniszczono życie wielu ludziom. O całej historii można przeczytać w internecie, lecz moim zadaniem warto wybrać książkę. I zdecydowanie więcej w niej emocji, a relacje bezpośrednich świadków i uczestników zdarzeń dodają wiele dodatkowych wrażeń. Sprawa „Diabłów z Bassa Modense” jest najlepszym przykładem na to, że czasem życie potrafi tworzyć tak niewiarygodne historie, że gdyby były fikcją literacką, krytycy nie zostawiliby na autorze suchej nitki. Gorąco polecam, lecz uprzedzam, w książce pdf nie brakuje opisów brutalnych czynów.

• kuchniaksiazkakino

  2024-02-10

  " Diabły z Bassa Modenese" to reportaż, do którego wracałam myślami jeszcze długo po zakończeniu lektury. Za każdym razem wracały do mnie inne elementy, próbowałam to wszystko zrozumieć. Poukładać sobie w głowie, co się tam tak naprawdę wydarzyło. I wiecie, co? Stale nie jestem pewna. Pablo Trincia podjął się wyjątkowo trodnego zadania, odkrycia prawdy o jednym z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch. Dwie niezbyt oddalone od siebie włoskie miejscowości. Szesnaścioro dzieci, kóre zostały odebrane swoim rodzinom i nigdy już do nich nie wróciły. Procesy, podczas, których padło dużo oskarżeń o porwania, tortury i morderstwa. Zniszczone rodziny i niewyobrażalne tragedie, kórych można było uniknąć. W tym wszystkim znajdziemy również watek satanistycznej sekty i niebezpiecznych rytuałów na cmentarzu. Brzmi abstrakcyjnie? To opowieść, którą napisało życie. Jedynym minusem jest dość chaotyczny początek. Mnóstwo nazwisk, różnorakich historii, trudno było się połapać, jak to wszystko połączyć. Czasem wracałam po kilka stron, by przypomniec sobie, gdzie już pojawiła się dana postać. Na szczęście, gdy już zagłebimy się w tę historię jest już lepiej. "Diabły z Bassa Modenese" to nie tylko reportaż, lecz też subtelna opowiadanie o rodzinie, tęsknocie za przeszłością i rozłące. A także niekompetencji instytucji, które zamiast pom��c, mogły przyczynić się do tego, co się stało. Mnie najbardziej uderzyła druga element książki. Kiedy twórca rozmawiał po wielu latach, z niektórymi z tych dzieci. Jeśli już udało się z kimś porozmawiać odpowiadali dość niejednoznacznie. Trudno powiedzieć, gdzie leży prawda. Widmo groźby i tajemnicy stale wisiało w powietrzu. Był również jeden wzruszający moment w tej ksiażce, który złamał mnie. Kto przeczyta będzie wiedział, o który element mi chodzi. Podsumowując, "Diabły z Bassa Modenese" to idealny reportaż, który zachwyci zarówno fanów literatury faktu, jak i tych, którzy poszukują głębszych przemyśleń w literaturze. Pablo Trincia stworzył dzieło, które pozostanie w pamięci czytelników na długo po zakończeniu lektury. Książkę miałam okazję poznać przedpremierowo, dzięki uprzejmości wydawnictwa Otwarte, za co bardzo dziękuję. [Współpraca recenzencka]

• Katarzyna.b_k

  2024-02-10

  Książka, którą miałam okazję przeczytać jest poruszającym reportażem, który omawia jedno z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch. Szesnaścioro dzieci zostaje odebranych swoim rodzinom, które oskarżone zostają o znęcanie się ponad własnymi dzieciakami a także o przynależność do satanistycznej sekty, gdzie na dzidziusiach praktykowane są gwałty i tortury. Pablo Trincia, reporter śledczy, po latach postanawia przyjrzeć się sprawie, by odkryć prawdę o zdarzeniach w Bassa Modenese. Książka ebook ukazuje tragiczne procesy, które doprowadziły do wyroków skazujących, rozpadu rodzin i samobójstw. Historia zaczyna się od oskarżeń pojedynczego chłopca, Daria, jednak z czasem kolejne dzieci zgłaszają podobne przeżycia. Reporter kontaktując się z osobami związanymi ze sprawą, odkrywa niekompetencje psychologów i zaniedbania w systemie opieki społecznej, które doprowadziły do tragicznych skutków. Reportaż wciąga od pierwszych stron, przedstawiając przerażające fakty. Twórca w bardzo ciekawy sposób przedstawił zawiłości całego śledztwa. Pokazał trudności z jakimi mierzył się szukając prawdy. Wnikliwie studiując akta, raporty i nagrania z przesłuchań, odkrywa szokującą prawdę o manipulacji, którym uległy ofiary i ich rodziny. Twórca omówił w swoim reportażu historię, obok której nie sposób przejść obojętnie, a najbardziej przerażające jest to, że ta szokująca historia oparta jest na faktach. Reporter skupia się na psychologicznych aspektach ofiar i ich rodzin. Przesłuchania, opisywane przez autora, rzucają światło na manipulacje, jakim uległy dzieci i jakie traumy z tego wynikły. Podsumowując, reportaż "Diabły z Bassa Modenese" nie tylko przybliża czytelnikowi dramatyczną historię, lecz też skłania do refleksji ponad ludzką naturą, funkcjonowaniem systemu prawnego i roli mediów w kształtowaniu opinii publicznej.

• Daria

  2024-02-10

  "Diabły z Bassa Modenese. Najmroczniejsze śledztwo współczesnych Włoch" to wstrząsający i przerażający reportaż. Opowiada on aferze pedofilskiej, obrzędach satanistycznych, morderstwach, opowiada on też o 16 dzidziusiach odebranym rodzicom i rodzinach tych dzieci. To książka ebook o ludziach, którzy wyrządzili niesamowitą krzywdę kilkudziesięciu osobom, nawet doprowadzili do śmierci paru z nich. O kim jest to historia? O pseudospecjalistach, rzekomych psychologach, bojących się przyznać do błędu biegłych. Od początku nie mogłam uwierzyć w info zawarte w tym tytule. Były one zbyt przerysowane, abstrakcyjne, niemożliwe. Pragnę zaznaczyć, że wydarzenia te miały miejsce w dwóch miejscowościach. I nikt nic nie zauważył, choć te sytuacje miały mieć odbywać się nawet w miejscach publicznych. Jestem w szoku, jak państwo, które powinno pomagać i chronić własnych obywateli, samo zgotowało niewinnym ludziom taki los. Jestem w szoku, że pracownicy opieki społecznej, psycholodzy, sędziowie prowadzili jednostronne postępowania, wmawiali dzieciakom kłamstwa, uczyli jak mają odpowiadać. Jest to mocny i niełatwy reportaż. Budzi dyskomfort, niepokój. Sądzę jednak, że jest zdecydowanie warty lektury. Może mówienie o takich historiach spowoduje, że nie będą miały miejsca w przyszłości. Z początku ten tytuł jest trochę chaotyczny, jednak rozumiem dlaczego twórca zdecydował się na taką formę. Bardzo polecam! Choć może nie jest to książka ebook dla każdego.

• Karo booklover

  2024-02-10

  „Diabły z Bassa Modenese” autorstwa Pablo Trincia to trzymający w napięciu reportaż opisujący jedno z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch. Już od pierwszych stron szokuje, przeraża i sprawia, że czytelnik zadaje sobie pytanie, jak mogło to się zdarzyć ? Jednak im dalej wchodzimy w historię, tym niedowierzanie robi się coraz większe – jako matka muszę stwierdzić, że odsłaniane w dalszej części reportażu fakty przerażają mnie znacznie bardziej niż początek tej wstrząsającej historii. Pablo Trincia to idealny reporter śledczy. W pierwszym rozdziale twórca zgrabnie przedstawia fakty i wprowadza czytelnika w temat: omawia głośną historię kilkanaściorga dzieci z okolic Modensy, które pod koniec lat dziewięćdziesiątych miały paść ofiarą satanistycznych rytuałów obejmujących m.in. zbiorowe gwałty i morderstwa. Po latach od wspomnianych zdarzeń postanawia zająć się sprawą. Dogłębnie bada temat i zagląda za kulisy śledztwa, a efekty własnej pracy pokazuje w kolejnych rozdziałach książki. Wyjątkowo trafnie omawia mechanizmy, relacje i obnaża błędy, jakie zostały popełnione. Ta wstrząsająca opowiadanie poruszyła mnie do głębi - jeszcze przez długi czas „trawiłam” ją w sobie. Idealna pozycja, szczerze polecam!

• Anonim

  2024-02-11

  Jest to idealna książka ebook poprowadzona jako reportaż. Nie jest to mój ulubiony gatunek a także nie sięgam po takie, jednak bardzo mi się spodobała. Tytuł przykuwa uwagę, jednak zaznaczam że środek nie jest tak prosty jakby się myślało. Reportaż porusza kluczowe pytania, które nie są rozwiązane.. Opowiadanie poruszyła mnie do głębi i stale nie mogę się pozbyć dziwacznego uczucia po przeczytaniu jej. Książka ebook ma własny klimat. Zalecam bardzo, choć w tych czasach nie jest to książka ebook dla każdego. Wasza "półka na książki" ★