Recenzje

• swistaczek

  2018-03-22

  Mimo, iż osobiście nie grałam w grę, lecz dużo o niej słyszałam to z chęcią przeczytałam książkę, tym bardziej, że lubię taką tematykę.Czyta się ją dość szybko, cały czas się coś w niej dzieje, a jeszcze bardziej spodobało mi się, że strony nie były "rażąco białe", ale żółte! Super :)

• Maciek

  2018-03-22

  Wielbicielom gry na pewno się spodoba, Ładna okładka, wszystko zgadza się z opisem na stronie.

• Hubert0192

  2018-03-22

  Tytuł mojej recenzji jest nieprzypadkowy. Odnosi się on bowiem zarówno do fabuły jak i do zadania postawionego autorom tejże książki - przedstawienia świata gry "Guild Wars 2" (Premiera książki odbyła się 2 lata przed premierą gry. Wydarzenia w niej opisywane mają miejsce na rok przed zdarzeniami ze startu gry. Wszystko było więc zupełną nowością, nawet dla wielbicieli serii.) w sposób zrozumiały też dla tych, którzy nie zaznajomili się z pierwszą częścią i zachęcający do kupienia pudełka z tym właśnie tytułem. Moim zdaniem, autorzy nieźle sobie z tym poradzili.Wiem, że książki na podstawie gier nierzadko odpychają, chociażby nieznaną "zwykłemu" czytelnikowi terminologią. Ta jest jednak inna. Śmiało może po nią sięgnąć każdy, nawet ktoś, kto nie lubi i nie ma zamiaru grać w tę czy inną grę. Gwarantuję, że duża większość lektury będzie dla niego klarowna.Opisy lokacji (których większość można zwiedzić w wirtualnym świecie) są klimatyczne, lecz nie za długie. Oddają charakter i atmosferę (tak, by gracze chcieli się już tam znaleźć i obejrzeć je oczami własnej postaci), a jednocześnie nie zanudzają.Sama fabuła ma charakter bardziej społeczno-kulturowy a także lekko polityczny (oczywiście osadzony w Tyrii, świecie gry) niż czysto przygodowy i fantastyczny, związany z tytułowymi duchami, co tym bardziej powinno przemówić do tych, którzy nie mieli wcześniej styczności z nazwą Guild Wars.Postaci (Warto tu także wspomnieć, że niektórych bohaterów tejże książki możemy spotkać w grze) są w dużej mierze naturalne, prawdziwe. Można odnieść wrażenie, że naprawdę żyją, a nie są tylko narzędziami w rękach autorów fabuły. Ich historie także są wiarygodne i spójne z ich charakterami. Niektóre potrafią tak zaintrygować, że nie chce się od nich oderwać, nawet na obiad.Dodam także pochwałę dla polskiego przekładu. Wbrew różnorakim opiniom nie jest wcale drewniany, a wykonany dość rzetelnie. (poza naprawdę nielicznymi przypadkami, gdzie mogłoby być bardziej klimatycznie/zrozumiale czy po prostu drobniutkimi literówkami). Kłuje jedynie pisanie nazw ras małymi literami.Oczywiście są również drobne minusy.Pierwszym z nich jest nieodparte wrażenie, że autorzy chcieliby nadać książce pdf (a właściwie jej bohaterom, dialogom) bardziej dorosłego, nieco cięższego charakteru. Nie mogli tego jednak zrobić, bo ma ona promować grę, która adresowana jest do wszystkich od dwunastego roku życia. Mimo wszystko, nie znajdziemy tutaj zalewającej nas słodyczy, heroizmu, szlachetności i patosu, w którym moglibyśmy się wręcz utopić.Drugim jest sama końcówka. Uważam, że można by ją nieco rozciągnąć (przez co zagadkowy zdrajca nie wydałby nam się niezrównoważonym szaleńcem). Wygląda to tak, jakby ktoś z góry naciskał na autorów, by już skończyli i chciał jak najszybciej wydać "Duchy Askalonu".Podsumowując, sądzę książkę za jak najbardziej udaną i nienachalnie promującą grę. Mogłoby być lepiej (5 gwiazdek), gdyby nie końcówka, lecz i tak jest dobrze.

• Symeth

  2018-03-22

  Książka ebook ta jest idealnym uzupełnieniem uniwersum gry Guild Wars czy to 1 czy 2. Zwłaszcza nieźle się ją czyta znając z gry lokacje a także postacie, bo zostały one oddane niemal perfekcyjnie. Czyta się ją lekko i przystępnie, jedyne do czego można się przyczepić to niestety przekład który nie uchronił się przed literówkami a także nazwy swoje mogłyby być pozostawione w oryginale, bo trudniej jest wówczas odnaleźć się w lokacjach które są opisywane. Ale końcowa moja ocena jest wysoka, zalecam ją każdemu który zetknął się z mmo Guild Wars 2 i pragnie uzupełnić własną wiedzę na temat tego bogatego uniwersum.

• Avanah

  2018-03-22

  dokladnie, jedyne czego mozna sie przyczepic to przekladu, az razi po oczach>.<... mimo to czekam na nastepna czesc

• gomez1333

  2018-03-22

  Jeśli byliście w stanie strawić książki w stylu AD&D czy warcraft, to ta nie jest gorsza. Niestety przekład jest fatalny. Tłumacza nie obdarowano lekkością pióra, więc polskojęzyczna odsłona jest drewniana. Aż zęby bolą. Wydawca najprawdopodobniej w akcie ochrony dobrego imienia autora przekładu nie zamieścił nazwiska na "liście płac".