Średnia Ocena:
Iksowie
Rok 1815, dzień podpisania Świętego Przymierza. Warszawa. Do miasta po półrocznym pobycie we Lwowie powraca Wojciech Bogusławski. Mistrz, guru, Duży Dyrektor. Ma pięćdziesiąt osiem lat, fałszywy paszport kupca i jest zadłużony po uszy. Rozpoczyna walkę o stanowisko kierownika Teatru Narodowego, intryguje, zbiera wokół siebie ludzi, chce stworzyć teatr, jakiego jeszcze nie było. Wreszcie udaje mu się wrócić na scenę. Jednak po spektaklu w prasie zaczynają ukazywać się zjadliwe recenzje podpisane zagadkowym X. Ktoś bardzo nie chce, by Mistrz występował... Barwnie przedstawione realia Warszawy z początku dziewiętnastego wieku, tempo akcji niczym w powieści łotrzykowskiej, plastyczny, współczesny mowa i wnikliwy opis teatru od kulis: przepychanki, utarczki i złośliwości w aktorskiej trupie - Spiró z rozmachem ożywia świat sprzed dwóch stuleci. Gdy w 1981 roku ukazała się „polska powieść" węgierskiego pisarza, jej twórca został w Polsce oskarżony o szarganie naszych świętości narodowych, odebrano mu stypendium i zakazano wjazdu do kraju. Teraz, po nad trzydziestu latach od premiery na Węgrzech, Iksowie wreszcie ukazują się po polsku.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Iksowie |
Autor: | Spiro Gyorgy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Iksowie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Jak to jest, że współczesny węgierski pisarz tak szczegółowo przedstawia Warszawę XIX wieku i tak beztrosko wchodzi w umysły dużych ludzi teatru i sztuki tamtego okresu? Ponieważ że przedstawia i że wchodzi, nie mam wątpliwości. Aby się nie rozpisywać i pozostawić innym czytelnikom radość i trudy przechodzenia przez tę powieść, napiszę tylko do autora. Dziękuję Panie Spiro, że się Panu chciało tę opowieść napisać, więcej się z niej dowiedziałam niż z niejednej polskiej współcześnie napisanej i wydanej powieści. Była to moje pierwsza opowieść tego autora, z ciekawością sięgnę po następne.