Recenzje

• Kacha

  2018-03-22

  Książka ebook dość dziwaczna i długo trzymająca w pewnego rodzaju zainteresowaniu i oczekowaniu.

• knigoholiczka

  2018-03-22

  Dużo obiecywałam sobie po tej książce. Opis był tak zachęcający, że nie mogłam doczekać się, kiedy przeczytam tę powieść. Czasem jednak zdarza się, że coś mocno zachwalane nie do końca zgadza się z naszymi oczekiwaniami.Ogólnie rzecz biorąc- książka ebook nie jest wcale zła, świadczy o tym choćby fakt, że nie odłożyłam jej po kilkudziesięciu stronach, tylko przeczytałam do końca.Smuci mnie to, że nie potrafiłam całkowicie przepaść, zanurzyć się w lekturze zapominając o bożym świecie.Bohaterem jest Doktor, który po śmierci małżonki traci chęć do życia. Postanawia popełnić samobójstwo by uwolnić się od problemów. W książce pdf nie wspomina się o żadnych kolegów Doktora, być może gdyby miał wsparcie- nie myślałby o śmierci.Gdy podejmuje decyzję spotyka dość oryginalną staruszkę. Czy to szósty zmysł, czy coś innego- dziewczyna domyśla się, co Lekar chce zrobić. Prosi go o 30 dni . Jeśli by po takim okresie chciał zrobić to, co planował- nie wtrącałaby się. Targując się- stanęło na 7 dniach, 30 to dla doktora byłoby za dużo.Czy starszej Pani uda się sprawić, że życie smutnego faceta zmieni się? Co się będzie działo podczas tych paru dni, jakie "atrakcje" przygotowała dla niego staruszka?

• KZTK

  2018-03-22

  "Doktor postanawia popełnić samobójstwo dzisiaj wieczorem… Nieoczekiwane ekscentryczna starsza dama oferuje mu pakt: on da jej siedem dni, a ona odwiedzie go od samobójstwa." Czytając taki opis, ciężko nie zainteresować się, jaką historie skrywa w sobie książka. I tak właśnie, za sprawą intrygującej zapowiedzi, zaczęła się moja przygoda z twórczością Baptiste Beaulieu - autora słynnego z książki : „Pacjentka z sali numer 7”. Jeżeli szukacie książki nietypowej, przepełnionej trudnej humorem, a jednocześnie poruszającej trudne tematy, koniecznie sięgnijcie po „Już nigdy Pan nie będzie smutny”.Czasami zdarza się tak, że człowiek traci chęć do życia, gubi własny cel i to co dawało mu siłę, by iść przez każdy następny dzień. Tak właśnie stało się z Doktorem, głównym bohaterem książki „Już nigdy Pan nie będzie smutny”. Po stracie ukochanej małżonki Lekar nie potrafił już dalej być tą samą osobą, zapomniał jak się leczy, a każdy dzień był dla niego drogą przez mękę. Przepadły jego marzenia i plany, a on sam stał się uosobieniem czystego smutku i rozpaczy. Gdy czuje, że już dłużej nie wytrzyma, postanawia popełnić samobójstwo. Szyki psuje mu pojawienie się ekscentrycznej starszej pani Lady Sary Madeline Titiana Elisabeth Van Kokelicöte, która oferuje mu wyjątkowy układ. Lekar ma dać jej siedem dni, na zmianę jego decyzji i udowodnienie, że życie jest zbyt cenne, by dobrowolnie je sobie odbierać”.„– Niespodzianka. Jak mam, pana zdaniem, wygrać w tej naszej małej przygodzie, jeśli odpadnie mi fragment zaskoczenia? Solą życia jest to, co nieznane, czyż nie?– Życie przestało mnie interesować.– Wspaniale, absolutnie wspaniale! Mamy tydzień, aby to zmienić.”Tym metodą dochodzi do zderzenia dwóch całkowicie odmiennych typów osobowości. Jednego, w postaci Doktora, którego starsza Pani zwie Markiem, gardzącego światem. Drugiego, w osobie Lady Sary, kochającego życie i czerpiącego z niego jak najwięcej, nie zważając na to jak zabawne bądź wręcz ekscentryczne są jej zachcianki. Książka ebook zyskuje niewątpliwie za sprawą głównych bohaterów, odmiennych, a jednocześnie najbliższych sobie, poprzez próbę poznania siebie wzajemnie i zrozumienia tego drugiego. Kolejnym plusem powieści jest niewątpliwy humor, który mimo ciężkiego tematu tej realistycznej powieści o życiu i bólu jaki nierzadko mu towarzyszy, nie opuszcza nas ani przez chwilę. Inteligentna fabuła opowiedziana jest w taki sposób, że nawet w najsmutniejszych momentach z ust czytelnika nie będzie schodził uśmiech. Pisząc o książce pdf nie sposób również nie wspomnieć o jej zakończeniu, na które warto czekać. Nieoczekiwane, podniosłe i wstrząsające zmienia nasze spojrzenie nie tylko na historię Doktora, lecz także starszej Pani i z pozoru przypadkowe wydarzenia łączą się w spójną całość, za co autorowi należą się wielkie brawa.„Już nigdy Pan nie będzie smutny” to książka ebook z pewnością wyjątkowa, od której nie sposób się oderwać. Nie tylko za sprawą jednej z najbarwniejszych postaci, jakie kiedykolwiek będziecie mieli okazję spotkać podczas lektury, czy niezwykłego humoru zawartego w historii o bólu, stracie, zagubieniu i rezygnacji. Można by tak długo wymieniać, prawda jest jednak taką, że każdy znajdzie w tej książce pdf coś dla siebie. Być może będzie to cudowny morał, aby nigdy nie odtrącać pomocnej dłoni, nawet jeżeli wyciąga ją do nas zupełnie obca osoba. Gorąco polecam!Ocena:9/10Andromeda

• Monika M. Zielińska

  2018-03-22

  "Kiedyś Lekar miał marzenia. Miłował własnych pacjentów, w każdym widział dobro, a jak go nie znajdował, to poszukiwał usprawiedliwienia. Teraz ma czterdzieści lat i nie umie już leczyć. Umarła jego ukochana żona, a on stał się chodzącym smutkiem..."Wbrew pozorom, nie jest to przygnębiająca opowieść, lecz bardzo zwariowana i napisana z olbrzymim poczuciem humoru. To historia napisana z dystansem do otaczającego nas świata, lecz przede wszystkim porywająca i przyjemna lektura z morałem.Dalej czytamy opis..."Doktor postanawia popełnić samobójstwo dzisiaj wieczorem… Nieoczekiwane ekscentryczna starsza dama oferuje mu pakt: on da jej siedem dni, a ona odwiedzie go od samobójstwa."Ekscentryczna... bardzo łagodne określenie względem zwariowanej, starszej kobiety, która nie wiedzieć czemu nosi na ręce dwa zegarki i prowadzi auto w sukni wieczorowej, a jej propozycje zdają się być totalnym bezsensem.Ta dziwna dama z pewnością wywoła uśmiech na twarzy niejednego czytelnika.Ale czy starszej dziewczynie uda się odwieść doktora od samobójstwa?

• Karolina MAREK

  2018-03-22

  Baptista poznałam czytając jego pierwszą książkę pt. "Pacjentka z sali numer 7". Książka ebook zauroczyła mnie tak, że oderwałam się od niej dopiero po przełożeniu końcowej okładki. Nie było szans by odłożyć ją na dłużej niż zaspokojenie potrzeb fizjologicznych ;) Po czymś takim nie mogłam przejść obok powyższej pozycji obojętnie i bez emocji. Czy dorównała "Pacjentce..."? Czy spełniła wygórowane jednak oczekiwania jakie względem niej miałam?Zacznę od tego, że książka ebook to niesamowite połączenie humoru z jakże poważnym tematem jakim jest śmierć, lecz również ukazuje nam czym dla człowieka było, jest i może być życie! Lekar to człowiek, który miał marzenia i plany. Miłował własnych pacjentów,a w każdym znajdywał dobro. Teraz mając czterdzieści lat nie umie leczyć. Utracił żonę, sens życia i stał się czystym smutkiem. Lecz pewnego dnia na jego drodze pojawia się ekscentryczna starsza dama, która oferuje mu niecodzienny pakt. Lekar chce popełnić samobójstwo - dzisiejszego wieczoru. Ona chce 7 dni na to by przynajmniej spróbować go od tego zamiaru odciągnąć. Czy jej się uda? Kim w ogóle jest i skąd wie o zamiarach Doktora? Co mu pokaże, do czego nakłoni i czego będzie oczekiwać? Dama na koniec mówi mu: "Zawsze możesz powiedzieć NIE osobie, którą się stałeś, a dzięki nadziei przemienić się po to, by spotkać prawdziwego siebie" Jednak to koniec opowieści jest najbardziej nieoczekiwany, podniosły i dramatyczny. Lecz jest również cudowny jak cała opowieść o cudzie jakim jest życie. Życie, które musi wygrać i pozwolić zacząć wszystko od nowa!I choć książka ebook tak idealna w własnej okazałości, ukazująca nam to co mamy najcenniejszego czyli życie, napisana realistycznie, lecz z wesołością - nie całkiem spełniła moje oczekiwania. Prawdopodobnie były zbyt wielkie. Czegoś mi zabrakło. Lecz proszę - jeśli zobaczycie na swej drodze tę książkę nie wahajcie się po nią sięgnąć! Jeśli już poznaliście Baptista - trwajcie u jego boku. Jeśli nie - poznajcie go. Warto mieć go w zasobie własnych książek!

• Roksana Zych

  2018-03-22

  Wbrew pozorom jest to książka ebook o cudownie i umiłowaniu życia. Historia jest przepiękna, wręcz magiczna, przepełniona i wzruszeniami, i powagą, i humorem. Kreacja bohaterów na miarę literackiego mistrza! Zalecam tę książkę - to jedna z najładniejszych i najciekawszych powieści, jakie czytałam w tym roku.

• Marta Zagrajek

  2018-03-22

  Są takie momenty w życiu każdego człowieka, kiedy ma dość. Kiedy nic nie ma już sensu, a wszystkie barwy tracą własną intensywność. Niespodziewanie wszystko staje się szare i nijakie. Nic już nie cieszy, nic nie satysfakcjonuje, wszystko przestaje mieć własny zamierzchły urok. W takim stanie zastaje Starsza dama Doktora-Który-Kochał-Swoją-Żonę. I jak na złość, postanawia go z tego stanu wypędzić i raz na zawsze pokazać, że warto żyć.Jak można przejść metamorfozę od dobrego i pełnego empatii Doktora do pozbawionego jakiejkolwiek siły życiowej Doktora-Który-Nie-Chce-Żyć (podobają mi się te nazwy w ebookach Baptiste’a!)? To banalnie łatwe – starczy życiowa tragedia, która wywiera tak olbrzymi wpływ na nasze życie, że nie umiemy sobie z nim poradzić. Pomyślicie – przecież to nie koniec świata, każdemu ktoś umiera. Owszem. Tylko dla każdego z nas jest to bardzo indywidualna sprawa. Twój mózg Czytelniku z pewnością ma osoby, które wypełniają wszystkie jego komórki olbrzymią miłością. Tak było z naszym Doktorem. Miłował własną małżonkę miłością bezwarunkową. Co gorsze – ma wyrzuty sumienia, że to z jego winy ona odeszła. Że mógł coś zrobić. Jest przecież lekarzem. Tu tkwi kłopot – nie ma nic gorszego dla naszego umysłu niż wmawianie sobie naszej winy tam, gdzie nie powinniśmy. Niestety, obwinianie się jest naturalne dla ludzkiej natury (nie liczę psychopatów) i trudno się od niego uwolnić, ponieważ sami nie umiemy z tego wybrnąć.Czy dama Suknia-Wieczorowa uświadomi Doktorowi, że warto żyć? Czy faktycznie ma piękne moce, które odgadują myśli Doktora? A może po prostu decyduje się nie pozostać obojętna, tam, gdzie większość z nas byłaby? Postać starszej damy jest niesamowita. Pomijam fakt, że ubiera się mądrze i ekscentrycznie, to większość jej kwestii przywołuje uśmiech na twarz. Choć sama niewątpliwie dźwiga własną przeszłość, to jednak chce pomóc komuś, kto nie radzi sobie ze swoją. To przynosi nadzieję – że być może tacy ludzie istnieją i być może, gdy będziemy tego potrzebować, znajdzie się na naszej drodze ktoś, kto wyciągnie do nas rękę i nie zostawi na pastwę naszych czarnych myśli. Baptiste Beaulieu w „Pacjentce z sali numer 7” pokazał Czytelnikowi, jak ciężkim jest zawód lekarza, który przyzwyczaja się do własnych pacjentów i nie traktuje ich jak kolejnego kawałka mięsa, za który mu płacą. To była wzruszająca podróż przez krótkie momenty kończącego się życia, która dużo nauczyła, zarówno lekarza, jak i pacjentkę. Dodała otuchy i napełniła wrażliwością. „Już nigdy Pan nie będzie smutny” to druga książka ebook z repertuaru tego młodego francuskiego lekarza, który fenomenalnie umie złapać kontakt ze swoim Czytelnikiem. Porusza w własnych ebookach tak trudne tematy jak choroba, nieuleczalność i śmierć, lecz umie zrobić to w taki sposób, że po lekturze tej książki mamy lżejsze serce niż mieliśmy wcześniej. Ogromna doza poczucia humoru, bohaterowie, którzy są wyjątkowo wyraziści i specyficzna narracja powodują, że książki Beaulieu pochłania się w jeden wieczór i żałuje się, że to koniec. Mam olbrzymią nadzieję, że będą kolejne, ponieważ to naprawdę niezwykłe pozycje w medycznej literaturze.

• Małgorzata Szustkiewicz

  2018-03-22

  Uwielbiam książki, które wywołują u mnie uśmiech na twarzy. Ta chwila, gdy jedzie się autobusem pełnym ludzi, nierzadko zmęczonych, zdenerwowanych, spieszących się gdzieś, a ja cieszę się do siebie, nie przejmując się, co myślą sobie inni. Naprawdę bezcenny moment. Tak właśnie miałam przy lekturze „Już nigdy Pan nie będzie smutny” Baptiste Beaulieu. Lekar postanowił popełnić samobójstwo. Utracił żonę, marzenia, radość życia. Nie pozostało mu nic, co zatrzymałoby go na świecie. Wsiadając do taksówki, żeby załatwić ostatnią papierkową robotę w pracy, nie spodziewał się, że za kierownicą będzie siedzieć staruszka, która postanowi przemienić jego podejście. Ekscentryczna Sara wytarguje u niego siedem dni, w ciągu których postara się odwieść go od samobójstwa. Kim jest kobieta, która zdaje się czytać mu w myślach? Czy własnymi szalonymi próbami wpłynie na jego decyzję? Od pierwszych stron wiedziałam, że będzie to niezła lektura. Nie odrywałam się od niej, przyciągana jak magnes przez nieustępliwą staruszkę, jedną z najbarwniejszych postaci, jakie miałam okazję poznać. Jej nieustający optymizm i zaskakujące poczucie humoru sprawiały, iż uśmiechałam się do siebie. Czasem jej wypowiedzi wydawały się być oderwane od rzeczywistości, a jednocześnie tak prawdziwe, szczere. Milionerka jeżdżąca taksówką w sukni wieczorowej, pachnąca francuskimi perfumami i cynamonem, podbiła moje serce. Facet zastanawiał się wielokrotnie, dlaczego poddaje się próbom wymyślanym przez szalony umysł staruszki. Jako osoba honorowa nie mógł złamać danego słowa. Obiecał, musiał zatem spełniać jej zachcianki. Nie rozumiał jej próśb, lecz nie chciał sprawiać jej przykrości. Skoro zamierzał umrzeć, co miał jeszcze do stracenia? Opowieść Beaulieu jest o smutku, utracie najbliższej osoby, straceniu sensu życia, zagubieniu się. Wydawać by się mogło, iż będzie przygnębiająca, dołująca. Owszem, oczy kilka razy zwilgotniały mi od łez, czułam otępienie bohatera, jego obojętność na świat po śmierci żony. Jednak po każdej burzy wychodzi słońce. I ta książka ebook była właśnie takim połączeniem, zawierała w sobie melancholię, żal, tęsknotę, lecz też pogodę ducha, optymizm, siłę do walki. Momentami była abstrakcyjna, aż zastanawiałam się czy to nie sen bohatera. „Już nigdy Pan nie będzie smutny” to piękna, przesycona magią historia o tym, że życie trwa. Pomiędzy zabawnymi cytatami, szalonymi pomysłami, Beaulieu ukazuje nam urok tego życia, składające się na nie drobnostki, których nie dostrzegamy. To opowiadanie o tym, iż zawsze można zacząć od nowa, musimy tylko pragnąć i uwierzyć, przyjąć pomocną dłoń. „Magia istnieje, trzeba tworzyć ją samemu”.