Recenzje

• Isadora

  2018-03-23

  Uciekinier z piekła, diabeł z Departamentu Kuszeń o imieniu Seth ma nie lada problem: usiłuje znaleźć na Ziemi schronienie przed własnymi rozwścieczonymi pobratymcami. W jednym z klubów, gdzie bezskutecznie usiłuje znieczulić się alkoholem, jego wzrok pada na spitego do nieprzytomności osobnika, w którym bezbłędnie rozpoznaje anioła. W głowie zaintrygowanego Setha wykluwa się plan; postanawia wprosić się do jego domu i przechować tam do momentu przyschnięcia sprawy słusznie zakładając, że najciemniej pod latarnią i żadnemu diabłu nie przyjdzie do głowy szukać go w towarzystwie anioła.Seth i anioł o wdzięcznym imieniu Bartłomiej dochodzą do porozumienia, które jednak bardzo przypomina zawieszenie broni. Okazuje się, że obaj znaleźli się w niezbyt wygodnej sytuacji: Seth musiał opuścić piekło z obawy przed konsekwencjami intrygi uknutej przez współbraci, natomiast Bartłomiej został wydalony z nieba wskutek nienawiści anielskich karierowiczów.Koegzystencja anioła i diabła nie przebiega be