Recenzje

• Paulina Kaleta

  2018-03-21

  Nie cierpię niedopowiedzeń i niewyjaśnionych sytuacji. Raczej może ludzi, którzy tacy są. Lubię o wszystkim mówić otwarcie i dlatego denerwowała mnie Anna. Wie, że jej mąż jest za granicą, od dawna nie mają ze sobą najbliższych kontaktów, więc po co kontynuować coś, czego nie ma? Dlaczego nie rozliczyć się ze sobą? Dlaczego marnować dalej własne życie, skoro mamy szansę na coś lepszego? Bohaterka ciągle powtarza „Ja mam męża.” Dobrze, mam męża, lecz jestem z nim szczęśliwa, kocham go, jest dla mnie najważniejszą osobą i na odwrót. A w wypadku Anny wcale tak nie jest. Książka ebook mnie zasmuciła. Historia jest bardzo prawdziwa i mogłaby dotknąć każdego z nas. Opowiada o trudnej miłości dojrzałych ludzi. O pierwszych fascynacjach i rozczarowaniach trochę młodszych. O bólu, jakim jest strata bliskich i ukochanych osób. O powolnym budzeniu się z letargu i powrotu do świata żywych. O tym, że bliscy nie zawsze robią nieźle kryjąc przed nami prawdę. O dylematach, rozterkach, wspomnieniach, stratach, zdradach, rozczarowaniach.Mimo Anny, której charakter do mnie nie przemawia, książkę bardzo miło się czyta, choć pojawiają się momenty napięcia. Samo zakończenie wstrząśnie czytelnikiem, ponieważ jak się okazuje historia lubi się powtarzać.Dodatkowym atutem jest prześliczna i romantyczna okładka. Spokojnie i z czystym sumieniem zalecam każdemu tę powieść. http://reading-mylove.blogspot.com/2016/04/grzegorz-filip-miosc-pod-koniec-swiata.html

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-21

  Anna Jamroz to warszawska dziennikarka, matka nastoletniego Eryka i małżonka wiecznie nieobecnego Darka – podróżnika. Anna żeby nie utracić pracy wyjeżdża na Zamojszczyznę i zbiera tam materiały na reportaż o korupcji. Przebywając tam poznaje Bernarda – muzyka heavymetalowego, który po stracie małżonki i syna ucieka w samotność i tęsknotę. Zawiązuje się pomiędzy nimi uczucie, ale jest to niełatwa i dojrzała miłość, aczkolwiek bardzo piękna. Na Annę spada ta miłość nagle i wywraca jej życie do góry nogami. Bernard zakochuje się w Annie i powraca do muzyki, pisze dla ukochanej tekst którego element przytoczę: „Miłość jest tam gdzie kończy się świat, miłość niweczy gorzki kresu smak…”Jednak Bernard chowa własną tajemnicę przed Anną i skrzętnie ukrywa przed nią własną przeszłość. Czy Anna odkryje jego tajemnicę? Bardzo zaintrygował mnie tytuł tej powieści, a okładka dynamicznie przyciągnęła mój wzrok, zabrałam się dynamicznie do czytania. Książka ebook z początku wydała się trochę nudna, lecz potem gdy rozwinęła się akcja tak bardzo mnie wciągnęła, że po prostu zatraciłam się w czytaniu. Bohaterka wyznaje, że „Ludzie sami wywołują koniec świata, nastanie czas relaksu i cały świat runie, nie będzie kto miał sprzedawać, budować, czytać wierszy, grać muzyki”. Twórca bardzo zaskoczył mnie swoim zakończeniem, powiem szczerze, że nie spodziewałam się, lecz to bardzo miłe uczucie wiedząc, że twórca w swej książce pdf jest nieprzewidywalny.Książka w miękkiej oprawie zawiera 324 strony i 4 rozdziały, czyta się ją lekko i przyjemnie. Zachęcam Państwa do zgłębienia tej historii, a nawet odważę się powiedzieć więcej – historii miłości z wątkami dramatu.Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• Lucecita

  2018-03-21

  Anna Jamroz to trzydziestokilkuletnia dziennikarka, matka 16-letniego Eryka i małżonka polarnika, który większość czasu spędza za granicą, zaniedbując małżeństwo i rodzinę. Mimo starań dziewczyna nie potrafi się porozumieć ze skrytym i małomównym synem, lecz robi wszystko, aby zapewnić mu jak najlepsze warunki. W obawie o stratę pracy podejmuje się napisania artykułu o korupcji i wyjeżdża do Niezbytowa, by zebrać materiał do reportażu. Tam spotyka Bernarda, byłego muzyka, który po dramatycznym wypadku własnej małżonki i synka, porzucił karierę wokalisty słynnej grupy heavy metalowej i zaszył się na wsi, będąc przekonanym, że śmierć ukochanych była karą za jego zamierzchłe postępki. Pogrążony w cierpienia i wciąż rozpamiętujący przeszłość facet nagle zakochuje się w pięknej i ujmującej Annie. Pomiędzy nimi rodzi się zakazane uczucie, które zmieni życie ich obojga.„Miłość pod koniec świata” to pozycja, która zwróciła moją uwagę intrygującym tytułem i czarującą okładką. Zwykle rzadko sięgam po książki polskich autorów, lecz byłam niezmiernie interesująca tej historii, dlatego postanowiłam się z nią zapoznać. Dzieło Grzegorza Filipa nie od razu zdobyło moje serce. Początek nie był zbyt zachęcający; nie potrafiłam się wczuć w przedstawioną historię i nierzadko uciekałam myślami. Na szczęście potem było już tylko lepiej. Dzieje Anny i Bernarda tak mnie wciągnęły, że nie byłam w stanie się oderwać! Dużym atutem tej pozycji jest bez wątpienia narracja widziana z punktu widzenia różnorakich bohaterów, dzięki czemu mamy okazję bliżej ich poznać i zrozumieć targające nimi emocje i rozterki. Nie wszystkie postacie wzbudzają sympatię, lecz bez wątpienia są idealnie wykreowane i wyróżniają się z tła. Twórca posługuje się ciekawym, nieco poetyckim stylem, który nadaje tej historii nieco subtelności i barwy. „Miłość pod koniec świata” to słodko-gorzka, poruszająca i przepełniona emocjami opowiadanie o niełatwej miłości, która przychodzi nagle i wywraca życie do góry nogami, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, wkraczaniu w dorosłość i demonach przeszłości, od których ciężko się uwolnić, bez względu na to, jak bardzo się próbuje. Książka ebook autorstwa Grzegorza Filipa wywołuje masę sprzecznych uczuć, lecz nie pozostawia obojętnym, skłaniając do przemyśleń i refleksji. Jest to pozycja, po którą warto sięgnąć. Serdecznie do tego zachęcam ;)

• jeke5

  2018-03-21

  Anna jest dziennikarką, mieszka w Warszawie z mężem Darkiem i nastoletnim synem Erykiem. Darek rzadko przebywa z rodziną, gdyż jest naukowcem i pracuje na Spicbergenie albo na Grenlandii. Anna praktycznie sama wychowuje syna. Początkowo bardzo tęskniła za mężem, wyczekiwała go podobnie jak syn, gdy miał sześć lat. Potem nastąpił kryzys i nie mogła zaakceptować samotności. Ostatecznie wraz z Erykiem przyzwyczaili się do nieobecności Darka, lecz po kolejnym powrocie powstał pomiędzy nimi dystans, nie przytulali się do siebie, nie prowadzili ożywionych rozmów.,,Odnosiła wrażenie, że jego życie oddziela się od jej życia, stając się czymś obcym."Darek wyznał Annie, że podczas kilkumiesięcznego pobytu na Grenlandii miał romans. Dalsze wspólne życie stoi pod znakiem zapytania. Nie mogą się porozumieć, a po wielkiej kłótni Darek wybiega z domu i zostawia małżonkę w rozterce.Anna zostaje wysłana służbowo na Zamojszczyznę, gdzie ma zebrać materiały do artykułu o lokalnej korupcji. W hotelowej restauracji przypadkowo poznaje Bernarda - muzyka, który zerwał z zamierzchłym środowiskiem, uciekł z wielkiego miasta i zamieszkał w Lipowczyku.,,Kiedy spoglądał na Annę, widział nie tylko piękną kobietę, która coraz silniej go olśniewa i wzbudza fascynację, widział posłańca z niegdyś odrzuconego świata. Może odrzuconego zbyt pochopnie."Anna i Bernard coraz bardziej są sobą zafascynowani. Ona widzi w nim wrażliwego mężczyznę po przejściach. Dla niego ona jest olśnieniem i wybawieniem z mroków przeszłości. Rodzi się pomiędzy nimi miłość. Czy możliwa do spełnienia?Annę bardziej interesuje przeszłość Bernarda niż zagadki gminnych powiązań korupcyjnych, lecz miejscowi notable bacznie obserwują poczynania dziennikarki z Warszawy.,,Miłość pod koniec świata" to przede wszystkim opowieść o miłości, która rodzi się nagle między dojrzałymi ludźmi. Miłość trudna, nie pozbawiona dylematów, lecz cudowna i subtelna. Jest to również opowieść o godzeniu się ze stratą bliskich osób i próbie rozpoczęcia nowego życia. Spotkanie Bernarda z Anną nastąpiło w czasie, gdy zapragnął wyjść z letargu po stracie rodziny. Wcześniej żył jak pustelnik i żywił się wspomnieniami.Grzegorz Filip w poetycki i prawdziwy sposób odmalowuje ludzkie uczucia, targające nimi wątpliwości. Zmusza do zastanawiania się ponad słusznością wyborów i zaskakuje zakończeniem książki.Czy możliwa jest miłość pod koniec świata?Sprawdźcie sami:)http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/