Recenzje

• Maria Smolińska

  2018-03-20

  ,,Dzień 21" ukazuje nam całkiem nowe oblicza bohaterów. Postacie ujawniają kolejne tajemnice z przeszłości, ale i także pojawiają się kolejne, nowe, nieznane. Rozwijają się miedzy nimi relacje i każdy zaczyna odnajdywać własne miejsce w grupie. Na statku ludzie walczą z swoimi słabościami, z samym sobą. Myślę że wielbicielom serialu ,, The 100" spodoba się ta odsłona wydarzeń, a fani ebooków będą zadowoleni rozwojem zdarzeń w drugim tomie ,, Misji 100"

• Anonim

  2018-03-20

  Opowieść na prawdę ciekawa,ale jakoś nudziły mnie epizody opowiadane z perspektywy Glass. Opowieść ta zdecydowanie różni się od serialu nakręconego na jej podstawie, m.in. zawiera więcej wątków romantycznych (moim zdaniem) ,ale niestety akcja rozgrywa się trochę wolno, pomimo to nieźle i bardzo dynamicznie się ją czyta.

• alice9d

  2018-03-20

  Książka ebook jest spoko , lecz wiele słabsza od 1 częśćmimo wszystko zalecam każdemu fanowi sc-fi i serialu the 100szczególnie zalecam wielbicielom , Bellarke

• Corvus Lupus

  2018-03-20

  Nie jesteś podniecony? W końcu spotkasz ludzi, którzy zrozumieją twój staroświecki, dziwny ziemski slang.Książkę dostałam dzisiaj rano i już zdążyłam ją przeczytać! Gdy tylko wzięłam ją w własne dłonie i zagłębiłam się w opowieść nie mogłam się oderwać. Pierwsza element została przerwana w tak nieodpowiednim momencie, że oczekiwanie na drugą element było dla mnie katorgą, lecz przejdźmy do rzeczy, otóż okazuje się, że nie są sami na Ziemi, gdzieś tam czai się na nich przebiegły wróg, który jest wyjątkowo przebiegły. Clarke i Bellamy stają przed kolejnymi wyborami, Wells zostanie zaakceptowany, a Glass... Ma do wyboru Luke'a albo swoje życie, ja już wiem co wybrała, Wy również koniecznie musicie się dowiedzieć jak toczą się dzieje Octavii, kto nie miłuje słodkich dzieci. Druga element również nie skończyła się tak jak oczekiwałam, ponieważ znów przerwano w nieodpowiednim momencie, zwariuję jeśli nie przeczytam trzeciej części. Książka ebook absolutnie fantastyczna w tej części było jeszcze więcej Bellarke, shippuje ich z całego serca! Tym razem Kass zaskoczyła mnie niesamowicie, nawet przedwczesne obejrzenie serialu nie zepsuło mi frajdy z czytania,gorąco zalecam i czekamy na trzecią część, która pojawi się już 26 sierpnia! Jaka jest wasza chłopczykowi na temat tej książki? Zachęcam do komentowania, lajkowania FP a także obserwowania bloga :)Pozdrawiam, Corvus Lupus

• Mariusz Boruciński

  2018-03-20

  No właśnie? 21 dni i co?Ano nic......promieniowanie okazało się jagodami, a główni bohaterowie stale w niedojrzałych emocjach.Pozycja dla 13 latek.Dla dorosłych - nic ciekawego.

• Julia Alaska

  2018-03-20

  "- Ty pierwsza - powiedział Bellamy. - Będę zaraz za tobą". Stu zesłańców walczy o przeżycie ze świadomością, że uda im się to tylko dzięki solidarności. Od lądowania misji 100 na porzuconej niegdyś Ziemi minęło 21 dni. Są pierwszymi ludźmi, którzy postawili stopę na ojczystej planecie od stuleci... a przynajmniej tak myśleli. Wells próbuje przekonać zesłańców, żeby wspólnie stawili czoło nieznanym wrogom. Clarke wyrusza na Mount Weather w poszukiwaniu innych przybyszów z Kolonii, a Bellamy chce za wszelką cenę ocalić siostrę. Tymczasem na statku Glass musi wybrać między miłością własnego życia - a samym życiem!Dzień 21 jest drugim tomem trylogii opowiadającej o setce młodocianych bandytów wysłanych na Ziemię. Zakończenie Misji 100 było najlepszym jak i najgorszym momentem tamtej książki, więc oczywistą oczywistością było, to że musiałam sięgnąć po kolejną część. "- Co to, to nie- zaoponowała. Szukałam tej książki od lat. Muszę wiedzieć, czy bohaterka zejdzie się z tym chłopakiem, który przezywał ją "Marchewka".- Jeżeli ten koleś wie, co dobre poszuka sobie blondynki. Rude kobiety sprawiają same problemy -uśmiechnął się Bellamy i sięgnął po książkę. -Daj mi ją. Waży połowę tego, co ty... Marchewko."Autorka zdecydowanie lepiej dopracowałam własny warsztat pisarski. Świat przedstawiony jest lepiej wykreowany. Akcja zaczęła nabierać tępa, przez co powieści czytałam z zapartym tchem. Niestety, książka ebook ma tylko 264 strony, przez co Dzień 21 "pożarłam" w ekspresowym tempie. Mój stosunek do niektórych bohaterów przemienił się od poprzedniego tomu. Bellamy stale jest moją ulubioną postacią. Chociaż prawdopodobnie polubiłam go trochę bardziej, zrozumiałam co ludzie w nim widzą. Wells cały czas jest tak samo nijaki jak był. Do Clarke zaczęłam się przyzwyczajać. Nie mam już z nią tak dużych kłopotów jak w Misji 100. Szkoda tylko, że tak źle traktuje Wellsa. Przecież on się stara! "-Może wszyscy śpią?-Ale gdzie? W krematorium? Snem wiecznym?"Wątek romantyczny oczywiście musiał się pojawić. Całym sercem i umysłem jestem za Clarke i Bell'em. No błagam, muszą być razem. Jednak pewien moment w książce, który odmienił praktycznie wszystko w ich relacji złamał mi serce. Jak mogłaś Morgan? Na szczęście, potem ponownie mogłam żyć spokojnie...Okładka ponownie jest idealnie wykonana. Prosta, bez zbędnych udziwnień. Poza tym książka ebook ma skrzydełka dzięki czemu tak dynamicznie się nie zniszczy. Z tego co zauważyłam motyw "spadających z nieba ludzi" jest charakterystyczny dla Misji 100. Jest także na plakatach reklamujących serial. Książka ebook jest zdecydowanie lepsza niż pierwszy tom. Jest tu więcej akcji, a przez całą książkę targały mną różne emocje. Opowieść serdecznie polecam, ponieważ - według mnie - jest warta przeczytania. Nawet jeśli oglądacie serial to, nie martwcie się, jedyne co łączy trylogię Kass Morgan z ekranizacją to prawdopodobnie imiona bohaterów.

• Sophie

  2018-03-20

  Dzień 21 jest naprawdę znakomitą kontynuacją. Jeśli oglądacie serial, bez wahania sięgnijcie po książki Kass, gdyż zupełnie odbiegają od „The 100”, przez co przyjemność czytania jest jeszcze większa! Nie nastawiałam się na zbyt wiele, a dostałam coś niesamowitego. Podczas czytania nie opuszczało mnie przeczucie, że Kass Morgan dopięła wszystko na ostatni guzik nie pozwalając niczemu wymknąć się spod kontroli. Jest tajemnica, zaskoczenie, przyjaźń, strach, miłość. Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do przeczytania „Misji 100” a także Dnia 21. http://boook-reviews.blogspot.com/2016/02/dzien-21.html

• patweg06

  2018-03-20

  Książka ebook i serial to zdecydowanie nie to samo, jednak jest pełna napięcia i buduje zainteresowanie czytelnika. W napięciu czekam na następną część.

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-20

  A w drugim tomie, bohaterowie nabierają kolorytu i wyrazistości, coraz więcej odkrywają nam ze własnej przeszłości. Utożsamiamy się z nimi, kibicujemy im i z zainteresowaniem śledzimy spotykające ich wydarzenia, historie i przygody. Autorka przekazuje coraz więcej szczegółów i ważnych faktów, rozbudowuje fabułę, wprowadza dużo świeżych i intrygujących wątków. Narracja silnie przyciąga uwagę czytelnika i wciąga w świat fantastyki z fragmentami science fiction. Oczywiście, wątek romantyczny, podobnie jak w tomie pierwszym, dalej odgrywa wiodącą rolę w powieści. Trzeba przyznać, że jest prowadzony interesująco i sympatycznie. Mamy także przedstawione albo kontynuowane inne atrakcyjne motywy, intrygi, wyzwania i dylematy, przed jakimi muszą stanąć i poradzić sobie główni bohaterzy - Wells, Glass, Bellamy i Clarke. Akcja nabiera wielkiego tempa i niespodziewanych zwrotów. Retrospekcje do lat spędzonych przez kolonistów na statku kosmicznym, przeplatają się z zdarzeniami dziejącymi się na Ziemi. Stopniowo odkrywają się przed nami tajemnice, sekrety, niewiadome.I znów, podobnie jak w tomie pierwszym, autorka zmusza nas do refleksji psychologicznych. Coraz większy nacisk położony jest na zagadnienia przetrwania kolonistów. Wśród zesłańców zawiązują się sojusze, powstają nowe grupy, olbrzymią rolę odgrywają solidarność i akceptacja. Lecz czy w świeżych warunkach można sobie ufać i do jakiego stopnia? Jak zamierzchłe urazy i konflikty wpływają na nieporozumienia pomiędzy bohaterami? Kolonistom zaczyna brakować środków medycznych, ubrań, jedzenia, tylko nieliczni potrafią albo chcą polować. A do tego wszystkiego, niespodziewanie okazuje się, że na zasiedlanym terytorium robi się bardzo niebezpiecznie. Dlaczego? Co tak przeraża zesłańców? Sprawdźcie sami, sięgnijcie po książkę, wczujcie się w jej klimat, spędźcie przyjemnie i miło czas. Lektura z pewnością najbardziej przypadnie do gustu młodemu czytelnikowi. A ja czekam na następny tom, dotychczasowe wykazują się dużym potencjałem, dlatego spodziewam się jeszcze większej czytelniczych wrażeń.Recenzja pierwszego tomu serii "100" na bookendorfina.blogspot.com. Tam również o podobieństwach i różnicach pomiędzy serialem telewizyjnym a książką. :)

• Dariusz Partyk

  2018-03-20

  Książka ebook rewelacyjna, przeczytane oba tomy od Kass Morgan i się nie zawiodłem. Naprawdę zalecam jeśli jest ktoś zwolennikiem Science-Fiction!

• UnityGirl

  2018-03-20

  Z czasem coraz bardziej przekonuję się do powieści fantastycznych, lecz to dzięki takim ebookom jak Dzień 21 i w ogóle tej serii. Kass Morgan znowu zachwyciła mnie fascynującym nakreśleniem świata a także bohaterów. Całość jest idealna i już ostrzę sobie pazurki na następny tom. Kto nie zna, musi przeczytać.