Recenzje

• Optymista

  2018-03-21

  Leon nie ma w domu spokoju - świeża macocha, świeża siostra i miotający się pomiędzy nimi ojciec - to nie są warunki dla rozsądnego nastolatka. Dlatego z radością przeprowadza się do babci, która mieszka w jednej z łódzkich kamienic przy Piotrkowskiej. Tam, w mieszkaniu sąsiada, którego kotami ma się opiekować pod nieobecność właściciela - spotyka Miłkę, dziewczynę o dość irytującym sposobie bycia. Tych dwoje indywidualistów i samotników z czasem łączy coraz więcej: upodobania muzyczne, sekret despotycznej babki Miłki, wyjątkowe postaci i wydarzenia, na jakie natykają się podczas własnych wędrówek po mieścieCzy mówiłem już, że uwielbiam serię "Plus minus 16"? Nie? Och, najmocniej przepraszam jednocześnie ogłaszając wszem i wobec, że właśnie się w niej zakochałem. Seria nie składa się z przereklamowanych młodzieżówkach o pustych nastolatkach, którzy marzą jedynie o najwieższych gadżetach i narzekają na byle błahostkę. Każda opowieść traktuje o tematach trudnych, takich które chcemy omijać. Przeczytanie jednej z nich nie ma za zadanie jedynie wypełnić nas czas, one nas uczą. Podejmować decyzje, radzić sobie z problemami. Poznając interesujących bohaterów zmagających się z "naszymi" kłopotami uczymy się na ich błędach. Nie jest to jednak jedyny powód, dla którego serię tę ubóstwiam.Skoro język już o naszych bohaterach. Miłka i Leon są zwykłymi nastolatkami, lecz zagłębiając się w ich życie dowiadujemy się, że wcale nie taki normalny wiodą żywot. Autorka w idealny sposób nakreśliła obie te osoby. Dwa całkiem sprzeczne charaktery do stworzenia nie są wcale łatwym zadaniem. Zwłaszcza kiedy ta kreacja wychodzi genialnie, a papierowi bohaterowi stają się dla nas realistycznymi osobami, którym chętnie towarzyszymy.Po raz następny już raz podczas czytania tej serii, pozytywnie zaskoczyło mnie opisywanie relacji międzyludzkich. Zazwyczaj nie za bardzo przywiązujemy do tego uwagi, lecz podejmując się tych lektur musimy być świadomi, że nasza uwaga mimowolnie skieruje się na te tory.

• pyszczek55

  2018-03-21

  Następna książka ebook Wydawnictwa Literatura, którą miałam okazję przeczytać ma dość zastanawiającą okładkę i w związku z tym, gdy pierwszy raz ją zobaczyłam nasunęły mi się dwa pytania: Dlaczego taki tytuł? Dlaczego kamienica?. Skąd pojawiły się te pytania? Bo na pierwszy rzut oka tytuł nie ma nic wspólnego z okładką, ale gdy zaczyna się ją czytać wszystko staje się jasne. Tak na prawdę tytuł skrywa jedną tajemnicę, a oprawa wizualnadrugą. Po przeczytaniu książki znalazłam odpowiedzi na własne pytania, więc co kamienica ma wspólnego z tytułem "Możesz wybrać, kogo pragniesz pożreć"? Ja już wiem, a wy musicie sprawdzić. Mój egzemplarz jest w twardej oprawie. Czcionka jest znaczna więc wzrok dynamicznie się nie męczy. Każdy epizod zatytułowany jest imieniem albo imionami. Napisana jest mową typowo młodzieżowym, występują zwroty potoczne, a nawet wulgaryzmy. Fabuła jest dość szybka i skokowa. Nie mam negatywnego ani ulubionego bohatera. Opowieść ta przedstawia życie dwóch nastolatków: Leona i Miłki i ich kłopoty w szkole, rodzinie czy z przyjaciółmi. Los tak chciał, że spotkali się w domu sąsiada gdzie na zmianę opiekowali się jego kotami i zakochali się w sobie. Zalecam ją ogólnie każdemu, lecz szczególnie młodzieży tak mniej więcej od 15 roku życia. Moje ulubione zdanie to: "A poeta pisał, aby dziewczyna była jak ogień, facet musi być jak lód." (str. 148). Książka ebook jest interesująca i warta przeczytania, dlatego zachęcam do czytania i zalecam serdecznie!

• Joollaannttaa

  2018-03-21

  "Możesz wybrać kogo pragniesz pożreć" to idealna książka ebook do poczytania w autobusie czy na przerwie. Jest historią Leona i Miłki, którzy borykają się z codziennymi problemami, jakie ma każdy nastolatek. Bardzo wciągająca, momentami bardzo śmieszna, a czasami tajemnicza. Nie jakieś love story z happy endem, lecz przyjemna książka ebook do poczytania.