Recenzje

• Anita Turska

  2018-03-21

  Książka ebook zdecydowanie mnie zaskoczyła. Autorka wykazała się dużą pomysłowością, nie tyle wymyślając taką fabule, lecz opisując ją w niespotykany sposób. "Nawet o tym nie myśl" nie ma jednego narrator, nie ma dwóch - narratorem są wszyscy bohaterowie obdarzeni zdolnościami telepatycznymi. Na początku, gdy zaczynałam lekturę, wydawało mi się to zbyt skompilowane, lecz z czasem uznałam, że była to niezwykła niezła idea! Skoro bohaterowie znają wszystkie własne myśli, dlaczego tylko jeden z nich miałby opowiadać nam ich wspólną historię? Daje nam to możliwość patrzenia na niektóre sytuacje z rożnych stron. Bohaterów może i było dużo, lecz skupię się na tych kilku, których osobiście określiłabym jako głównych.Przede wszystkim Tess - dziewczyna, która chwyciła mnie za serce od pierwszego rozdziału, w którym odegrała większą rolę, była naturalna i nie różniła się niczym od przeciętnych nastolatków, lecz właśnie to dodawało jej uroku. Miała te same kompleksy co my, te same kłopoty miłosne i ten sam tok rozumowania. Sama nie wiem, dlaczego tak bardzo się z nią zżyłam, może znalazłam w niej dużo własnych cech, a po prostu nieźle czytać o kimś podobnym do nas.Kolejną bohaterka była Olive. Z nią nie było już tak kolorowo, gdyż na początku trudno było mi ją przetrawić i zrozumieć, zdawała się być strasznie sztywna i nierzeczywista, lecz spokojnie, rozkręca się wraz z fabułą. Postaciami równie kluczowymi są Cooper i Mackenzie, o nich nie powiem zbyt wiele, normalnie ich polubiłam i kibicowałam przez całą książkę.Wielki plus dla autorki za ukazanie niepewności bohaterów, ich zmienności emocji i poglądów. Widać było, że sytuacja nie jest dla nich prosta i niczego nie mogą być już pewni. Pomyślcie: jaka byłaby wasza reakcja, gdybyście z dnia na dzień mogli czytać w myślach? Super, wiem. Niestety haczyk jest taki, że jakaś połówka klasy również to potrafi i żadne wspomnienie, wyobraźnia czy chłopczykowi nie są bezpiecznie ukryte w waszych głowach, lecz wszyscy je idealnie słyszą. Radość mieszała się z gniewem, wybuchały konflikty, lecz i zawężały niektóre więzi.Warto też wspomnieć o przyciągającej wzrok oprawie graficznej - wyraziste, rzucające się w oczy kolory na okładce to idealny pomysł, pasujący do lektury. Podsumowując: jest to przyjemna lektura w przerwie od poważniejszej literatury, lekka w odbiorze z naturalnymi bohaterami i ciekawą fabułą.annwithbooks.blogspot.com

• Amanda

  2018-03-21

  Recenzja znajduje się też na blogu: https://amandaasays.blogspot.com/2016/09/nawet-o-tym-nie-mysl-sarah-mlynowski.html"Oto opowiadanie o tym, jak staliśmy się dziwolągami. Czyli jak grupa poszczególnych ja zamieniła się w my."Są takie książki, które nie zmienią naszego życia, ani nie będą czymś szczególnie wyrafinowanym, a jednak będziemy czytać je z przyjemnością i na pewno nie pożałujemy spędzonego przy nich czasu. Do takich lektur należy właśnie "Nawet o tym nie myśl", która dzięki nietypowemu pomysłowi na fabułę, potrafi wkręcić czytelnika w świat Bloomberg High School.Oto kilka słów o tym, dlaczego według mnie warto tę książkę przeczytać! ;-)LEKKA I PRZYJEMNACzyta się naprawdę dynamicznie i bez większego wysiłku. Naprawdę niezła na odprężenie i spędzenie miłego wieczoru. Nie jest to również jakaś szczególnie obszerna pozycja, więc spokojnie pochłoniemy ją za jednym razem.ZDOLNOŚCI POZAZMYSŁOWETrzeba przyznać, że autorka miała idealny i dosyć nietypowy pomysł na fabułę. Czytanie w myślach było czymś, czego dawno nie spotkałam w literaturze, więc był to dla mnie powiew świeżości. Dodatkowo, wszystko było tak zgrabnie sformułowane, a myśli zaznaczone kursywą, dzięki czemu prosto mogliśmy odróżnić je od wypowiadanych słów.NARRACJAJeśli czytaliście już kiedyś jakąś moją recenzję, wiecie, że bardzo lubię różnego rodzaju eksperymenty w zakresie prowadzenia akcji, narracji itd. Dlatego również i tutaj byłam zadowolona, gdy dostałam narrację prowadzoną w pierwszej osobie liczby mnogiej. Na początku nawet pojawiły się obawy, czy to żeby niezły pomysł, lecz już po kilku stronach byłam wyjątkowo zadowolona z takiego rozwiązania. Książka ebook zdecydowanie bardziej zapada w pamięć, niż gdyby narrację miała prowadzić Oliwia, jak to początkowo planowała autorka.BOHATEROWIEDostajemy naprawdę całą masę bohaterów, z których każdy ma jakieś indywidualne cechy i nie zlewa się z resztą. Jeśli obawiacie się, że będziecie mieli kłopoty z zapamiętaniem imion czy osobowości, to uspokajam - wszystko przyswaja się bez problemu i nawet nie zauważymy, kiedy bez problemu będziemy kojarzyć dane imię z konkretną postacią i jej cechami.HUMOR I MORAŁTrzeba przyznać, że niejednokrotnie zaśmiałam się podczas czytania. Zdolności telepatyczne prowadziły do wielu śmiesznych momentów, jednak trzeba również przyznać, że pojawił się również pewnego rodzaju morał. Książka ebook pokazała, że lepiej samemu powiedzieć prawdę, nawet najgorszą, niż ją ukrywać, ponieważ i tak zawsze wyjdzie na jaw, raniąc przy tym jeszcze bardziej tych, których dana sprawa dotyczy. No i podczas czytania cały czas zastanawiałam się, jakby to było, gdybym sama mogła czytać ludziom w myślach i prawdopodobnie jednak wolę, żeby pozostało tak, jak jest teraz. ;-)WSZYSTKO FAJNIE, ALE...Okładka. Wiem, treść jest ważniejsza, lecz niestety sądzę, że tu grafik dał ciała. Zarówno za granicą, jak i u nas, książka ebook ukazała się z okładką, która bardziej pasuje do podręcznika matematyki, a nie zabawnej opowieści. A szkoda, ponieważ za granicą książka ebook ukazała się też z inną okładką, zdecydowanie lepszą, której niestety u nas nie wykorzystano.PODSUMOWUJĄC"Nawet o tym nie myśl" to lekka, przyjemna i niezbyt wymagająca historia, po którą warto sięgnąć po trudnym dniu, kiedy mamy ochotę na coś, co poprawi nam humor. Świata nie zbawi, lecz uśmiech na twarzy na pewno wywoła! Z chęcią sięgnę po drugi tom tej serii - już jestem interesująca dalszych losów bohaterów. ;-)

• paulinka25042

  2018-03-21

  Cała recenzja tutaj: recenzjemystic.blogspot.comTa książka ebook jest obłędna. Na pewno czegoś takiego się nie spodziewałam po tak niepozornej okładce. Przezabawna, wariacka historia, która nie pozwala czytelnikowi się oderwać. Dziwne skutki uboczne szczepionki to dopiero początek, a każda następna strona potrafi bardzo zaskoczyć. Tu nic nie jest pewne, za to jest bardzo nieprzewidywalnie. Opowieść pochłania się w nieprawdopodobnym tempie, lekki styl autorki tylko to ułatwia. Jest doskonała na wakacyjne popołudnie, tylko trzeba sądzić na słońce, ponieważ można przez przypadek nabawić się oparzeń słonecznych. Przy tej lekturze można zapomnieć o całym bożym świecie.

• Dominika Kozioł

  2018-03-21

  Jest to lekka, lecz nie ogłupiająca pozycja. Z ciekawymi, bardzo różnorodnymi osobami, którym szczerze się współczuje. Na początku było nijak, w środku nie rozumiałam jak ktoś wykrzesał z tej fabuły więcej niż jedną książkę, lecz każda przewracana strona sprawiała, że coraz bardziej zaprzyjaźniałam się z bohaterami. Polubiłam ich i teraz najchętniej dorwałabym się do kontynuacji, by zobaczyć jak potoczą się dalsze dzieje moich ulubionych i mniej lubianych postaci. Powiedzenie ,,nawet o tym nie myśl'' jeszcze nigdy nie było tak dosłowne. źródło: http://wielopasja.blogspot.com/

• Ksiazkomania

  2018-03-21

  Czytanie w myślach – któż by nie chciał choć przez chwilę mieć takiej umiejętności? Nie musi chodzić o oszustwa na egzaminach, kluczowych spotkaniach biznesowych itp., lecz po prostu o to, by poczytać w myślach innych. Może z tego wyjść dobra zabawa lub wręcz odwrotnie. I o tym właśnie pisze Sarah Mlynowski w własnej powieści „Nawet o tym nie myśl”. A pisze w tak zabawny i interesujący sposób, że poznając bohaterów książki, mamy wrażenie, że jesteśmy wśród nich.„Oto nasza historia. Tak właśnie z naszej grupy zrodziliśmy się my.I tacy właśnie obecnie jesteśmy. Kiedy stanowi się grupę, w której wszyscy nawzajem słyszą własne myśli, granica między ja a my jakoś się zaciera.” Klasa dziesiąta be ma zaplanowane szczepienie przeciwko grypie. Niemal wszyscy zgadzają się na szczepienie, nie podejrzewając, że to ukłucie tak bardzo odmieni ich życie. Bowiem po wizycie w gabinecie lekarskim młodzi ludzie odkrywają w sobie dziwną dolegliwość – mogą czytać w myślach innych, i porozumiewać się pomiędzy sobą myślami. Czy nie brzmi to fajnie? Na początku jest zabawnie, lecz jak się później okazuje, czytanie w myślach to nie tylko zabawa.„Wszyscy jesteśmy pogięci. I to, co się nam przytrafia, również jest pogięte. Moje życie teraz również się do reszty pogięło. I po prostu nie wydaje mi się, żebyśmy byli odpowiednimi ludźmi, aby pomóc sobie wzajemnie się odgiąć. Ma to sens?”Sarah Mlynowski stworzyła naprawdę fajną książkę. Fabuła jest interesująca i już od pierwszych stron zachęca czytelnika do dalszego czytania. W książce pdf nie wieje nudą, akcje są humorystyczne, dynamiczne, przez co czytanie staje się świetną zabawą. „Nawet o tym nie myśl” to opowieść lekka i przyjemna. Doskonała na odprężenie się po trudnym dniu. Opowieść została napisana bardzo fajny stylem. Czyta się ją szybko, bez najmniejszego problemu.Bohaterowie powieści to młodzi ludzie, którzy zmierzają się z dość nietypowym problemem. I choć na początku wydaje im się, że to całkiem przydatna i zabawna umiejętność, a w niektórych przypadkach nawet pomocna, to wielu z nich przyprawia o niemały ból głowy. Ponieważ kto by chciał się dowiedzieć o intymnych sprawach własnych rodziców? Prawdopodobnie nikt. Sarah Mlynowski bardzo staranie wykreowała postacie. Bohaterowie są wyraziści, każdy jest inny i każdy ma własne myśli, przez co opowieść staje się różnorodna. Autorka zadbała, by oprócz humoru w książce pdf nie zabrakło sytuacji kłopotliwych, krępujących i trudnych. „Olivia rozejrzała się po sali. Wszyscy stale gadali, lecz nikt nie poruszał ustami. (…) Olivia pojęła nagle, że oni niczego nie mówią. Oni myślą. Słyszała myśli innych ludzi.”Bardzo fajnym pomysłem jest narracja. Sarah Mlynowski odbiega od stereotypowej narracji jednoosobowej i posługuje się narracją zbiorową. Dokładnie książka ebook napasana została pierwszoosobowym podmiotem zbiorowym, czyli poznajemy historię z punktu widzenia wielu bohaterów. Jest to niewątpliwie bardzo trudne do napisania, jednak autorce „Nawet o tym nie myśl” wszyło znakomicie. Dzięki poznaniu myśli wielu bohaterów i poznaniu historii z tak wielu punktów widzenia mamy inny obraz powieści. Nie patrzymy jednokierunkowo i nie utożsamiamy się tylko z jednym, głównym bohaterem. W „Nawet o tym nie myśl” mamy paru głównych bohaterów, każdego traktujemy na równi. To coś co wyróżnia tę opowieść i czyni ją wyjątkową.„Nawet o tym nie myśl” otwiera cykl o grupie nastolatków, którzy potrafią czytać w myślach. Następna część, jak zapewnia autorka, będzie jeszcze bardziej tajemnicza, z jeszcze większą ilością skandali i z większą dawką zdolności pozazmysłowych. Lecz to potem. Na chwilę obecną mamy „Nawet o tym nie myśl” – książkę zabawną, kontrowersyjną i godną polecenia. Mimo, że bohaterowie to młodzi ludzie, a książka ebook głównie kierowana jest do młodzieży, to zalecam ją każdemu czytelnikowi. To naprawdę bardzo niezła lektura, przy której będziecie się idealnie bawić. Szczerze polecam!http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/

• Moja Osobistosc

  2018-03-21

  Bardzo podoba mi się pomysł na książkę. Myślę, że czytanie w myślach naprawdę jest fascynujące.. Podejrzewam, że każdy z nas nie raz chciał poznać myśli drugiej osoby szczególnie, kiedy ze słów nie możemy nic wywnioskować. Samą książkę czyta się przez to naprawdę świetnie. Myślę, że daje ona również trochę do myślenia, abyśmy zastanowili się ponad tym co tak naprawdę sądzimy i myślimy o innych ludziach. Ponieważ to jak ich postrzegamy może być tak naprawdę tylko częścią całości.https://mojaosobistosc.blogspot.com/2016/08/nawet-o-tym-nie-mysl-sarah-mlynowski.html