Recenzje

• Bartłomiej Bartoszyński

  2018-03-21

  "Pokażę Ci element mojego życia - kawałek dzieciństwa, kawałek dorosłości(...)" - z takim opis znajdziemy z tyłu na okładce. Dlaczego o nim piszę ? Bo mnie bardzo rozczarował. Nie mam pojęcia dlaczego, lecz został stworzony w taki sposób, że okazał się być jednym dużym spoilerem. Każdemu blogerowi książkowemu zależy zawsze na współpracy z wydawnictwami, jednak jest jedno wydawnictwo, które wiele osób unika szerokim łukiem. Dlaczego? Sami się za pewne domyślacie. Książki marnej jakości.Jeszcze nie zdążysz przeczytać książki, a ta jest już rozwalona. Niestety to dla tego wydawnictwa norma. Średnia jakość wydania książki. Jak dla mnie mały poziom , a wydawnictwo wydaje wszystko co tylko może.Jednak o współpracę napisała do mnie sama autorka. Po przeczytaniu tego co napisała mi o własnej książce pdf - nie mogłem odmówić. Tak mnie zaciekawiła, że zgodziłem się od razu. Jeżeli chodzi o samą fabułę jest to historia na początku grupy nastolatków, którzy zaczynają być ciekawi świata. Pierwszy alkohol, lecz też pierwsza kreska. Dorota w bardzo łatwy sposób skonstruowała własną książkę, nie ma żadnych fajerwerków. Lecz w tej prostocie prawdopodobnie jest piękno tej książki. Jednak samej książce pdf mam do zarzucenia wiele, a przede wszystkim tym, że trudno się ją czyta. Początek jest moim zdaniem okropny, nudny i bardzo długi. Odkładałem książkę kilka razy, kilka razy do niej wracałem. Na prawdę trudno się czytało. Moim zdaniem jest tak poprzez niepotrzebne i zbyt długie opisy, które po prostu nudzą. Dodatkowo na niekorzyść autorki styl jest niezbyt przekonujący. Wydaje mi się, że chciała zrobić to na luzie, żeby trafić do młodzieży. Niestety według mnie BARDZO przesadziła. Czułem się jak bym rozmawiał z małolatą, która mnie tak irytuje, że za 5 minut dostanę depresji. To jest złe! I to według mnie trzeba zmienić. Jednak w połowie książki akcja nabiera w końcu jakiegoś tępa, coś się dzieje, i losy się aż do końca. Gdyby książka ebook była cała taka, byłoby super. Niestety pierwsza połowa zabiła tą książkę i osobiście nie mogę z czystym sumieniem tego polecić.Jednak jest to debiut w twórczości Doroty, jest mi niezmiernie przykro, bo dostałem książkę z dedykacją od niej samej. Jednak to tylko moja opinia. Ja liczyłem na dużo więcej. Jeżeli chodzi o pokazanie problemu młodych ludzi z narkotykami, to udał się bardzo dobrze. To jest rzecz, która w jakiś sposób broni książkę, lecz nie aż tak bym ją polecił. https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/