Średnia Ocena:
Noe. Za niegodziwość ludzi
„Bóg nie istnieje. A jeśli istnieje, odwrócił się od ludzkości.”Świat bez nadziei, świat bez deszczu i upraw, rządzony przez okrutnych władców i ich barbarzyńskie hordy. W tej przerażającej rzeczywistości przyszło żyć Noemu – żołnierzowi, ale też magowi i uzdrowicielowi, którego jedynym pragnieniem jest spokój swojej rodziny. Każdej nocy Noego niepokoją senne wizje niekończącej się powodzi. Powoli dociera do niego znaczenie wiadomości zesłanej mu przez Stwórcę, który zdecydował się straszliwie ukarać ludzkość. Dał jednak Noemu ostatnią szansę na ocalenie życia na Ziemi.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Noe. Za niegodziwość ludzi |
Autor: | Handel Ari, Henrichon Niko, Aronofsky Darren |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Noe. Za niegodziwość ludzi PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Wielbicielom tej formy sztuki raczej tego tytułu zalecać nie trzeba, lecz dla osób takich jak ja - czytających głównie książki, czyli setki zadrukowanych literkami stron - komiks będzie idealnym urozmaiceniem. Ponieważ nie dość, że sama historia jest ciekawa, krótka i dynamicznie się ją czyta, to jeszcze dzięki ładnemu wydaniu dumnie pokazuje się na półce i w każdej chwili można wrócić do klimatycznych grafik Henrichona.
Głównym bohaterem jak sam tytuł wskazuje jest Noe. Podobnie jak ten biblijny jest wybrańcem. Żyje on wraz ze własną rodziną na ziemiach, które nie dają plonów, są suche. Praktycznie nie mają życia. Oczywiście prócz nich są jeszcze inni ludzie. Główny bohater od pewnego czasu na wizje. Czytelnik może „zagłębić się” w nie i jest wciągany w te obrazy podobnie jak Noe co według mnie jest ciekawym zabiegiem. Nie będę rozwodzić się ponad fabułą i co w niej znajdziecie, ponieważ ku mojemu zmartwieniu komiks ten jest zdecydowanie za krótki i nie da się nim nasycić. Jednak zabiegiem, który mi się spodobał to definitywnie kreacja Aniołów, którzy nie są cudownymi istotami, lecz czymś trochę strasznym i nienawidzącym ludzi.