Średnia Ocena:
Pełzająca wojna. Quo Vadis, Ukraino?
Czy na Ukrainie mamy do czynienia z świeżym rodzajem konfliktu, z świeżym rodzajem wojny? Wydaje się, że tak. „Zielone ludziki”, które pojawiają się „nie wiadomo skąd”, w nieoznakowanych pojazdach, działając na rozkaz „nie wiadomo kogo” zajmują po cichu tereny suwerennego państwa przy biernej postawie opinii międzynarodowej. Specjaliści stworzyli nawet termin na określenie takiego stanu rzeczy – pełzająca wojna. Ukraina jest najlepszym przykładem tego, że strach opinii międzynarodowej przed wywołaniem otwartego konfliktu może być wykorzystany przez niektóre państwa w celu podporządkowania sobie innych. Czy jednak taka pełzająca wojna odniosła na Ukrainie skutek? Czy zakończyła się sukcesem agresora? Euromajdan w Kijowie, którego poświęcenie i żywotność wyrwały z letargu Europę i obnażyły kłamstwa Rosjan, dowodzi, że nie do końca. Książka Agnieszki Korniejenko w pasjonujący sposób odkrywa przed Czytelnikiem społeczno-polityczno-ekonomiczne kulisy ostatnich zdarzeń na ziemiach naszego południowo-wschodniego sąsiada. Pokazuje sylwetki bohaterów tego współczesnego spektaklu dziejów, w tym prezydenta Petro Poroszenki.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pełzająca wojna. Quo Vadis, Ukraino? |
Autor: | Korniejenko Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo M |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Pełzająca wojna. Quo Vadis, Ukraino? PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książka, która ukazuje przemiany na Ukrainie. Pozycja zawiera odwołania także do wcześniejszych dziejów z historii naszych wschodnich sąsiadów a także opis konfliktu, który aktualnie się tam rozgrywa. Myślę, że wielu w Was przybliży i choć trochę ukaże "pełzającą wojnę" na ziemiach Ukrainy.
„Pełzająca wojna” to książka ebook nie tylko o obecnej sytuacji Ukrainy (jej wewnętrznych i zewnętrznych problemach), lecz nieźle analizująca przemiany i trudności z jakimi zmaga się ten kraj od początków powstania po rozpadzie ZSRR. Autorka objaśnia źródła istnienia dwóch radykalnie sprzecznych obozów, które są gotowe ginąć za swoje idee. Całość zostaje wzbogacona kalendarium konfliktu do połowy lutego. Może się wydawać, że książka ebook ta już jest bardzo nieaktualna, bo miało miejsce dużo kolejnych wydarzeń. Jednak przedstawienie kolejnych zdarzeń nie jest jej celem, lecz uwypuklenie problematyki trwania tego konfliktu od początku powstania państwa. Mało kto w Polsce i Europie zdawał sobie sprawę od zależności wszystkich rządów niepodległej Ukrainy od Moskwy i jej kaprysów. Obecnie Rosja zażyczyła sobie „swój” skrawek młodego państwa. To stało się przyczyną buntów, starć i wspierania obozów przez Europę a także rząd Putina. Owa sytuacja jest bardzo niepokojąca szczególnie dla Polski i Polaków, bo jej dzieje też mogą zależeć od humorów Rosji. Wielu nowe wydarzenia porównuje z poczynaniami Hitlera anektującego kolejne ziemie pod błahymi pretekstami.„Pełzająca wojna” jest niewielka publikacją ukazującą wydarzenia, które nierzadko były przemilczane przez media a także objaśniająca genezę konfliktu, dzięki czemu nieźle przybliża obecny kłopot starć w Ukrainie. Książkę czyta się (mimo nie przyjemniej tematyki) bardzo miło i szybko. Przystępny mowa pozwala na przybliżenie wszystkim czytelnikom zawiłości i specyfiki zjawisk mających miejsce w Ukrainie (np. dziwne formy programów telewizyjnych, które u nas byłyby nie do pomyślenia) uzmysławiających nam, że Ukraińcy nie tylko są dwujęzyczni, lecz i rozdarci pomiędzy potrzebą wolności i zależności.
Każdy, kto jest zainteresowany tematyką Ukraińską, nie tylko w kontekście obecnego konfliktu, lecz też tego dlaczego te tery zawsze były i są punktem zapalnym a właściwie zadrą powinien przeczytać tę ksiażkę. Studiowałem ukrainistykę i zawsze będę żywo zaintereowany tym co losy się na Ukrainie. Dla mnie doskonała książka.
Na tle ostatnich zdarzeń a także sytuacji politycznej dokument bardzo na czasie. Publikacja przygnębiająca w własnych wnioskach - ukazuje stopniowe, ciche zawłaszczanie ziem ukraińskich. Nie ma tu otwartej wojny, wprost wyrażonego konfliktu - jest skryte anektowanie ziem należących do Ukrainy...Książka daje do myślenia.