Recenzje

• Klaudia Zajdel

  2018-03-20

  Jedna z książek, które trafiły na moją półkę z zakładką "ulubione". Zalecam wam tę autorkę a także serie.

• Olka2317

  2018-03-20

  Nieuniknione to pierwszy tom serii Przeczucia autorstwa Amy A. Bartol. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, lecz z pewnością nie ostatnie. Od bardzo dawna nie miałam aż takiej przyjemności z czytania książki, bo opowieść wciąga już od pierwszych stron. Łatwy i zrozumiały dla młodzieży język, używany przez pisarkę jest dla mnie bardzo dużym plusem, bo zdecydowanie ułatwia czytanie i pozwala lepiej skupić się na wydarzeniach. Główną bohaterką jest 17-letnia Evie Claremont, studentka pierwszego roku uczelni w Crestwood. Postać ta zdobyła moje uznanie i szacunek własną empatią, dobrocią i gotowością do poświęcenia życia dla przyjaciół. Prawdopodobnie po raz pierwszy spotykam się z taką bezinteresownością w jakiejkolwiek książce, zwłaszcza w obliczu tak dużego niebezpieczeństwa a także koszmarnych snów, które okazują się być wizjami. Bardzo podoba mi się także w tej postaci fakt, że nie ucieka od zagrożenia tylko podejmuje, nierzadko bezsensowną, walkę, np. potraktowanie potencjalnego napastnika paralizatorem, co, pomimo że nie zadziałało, udowadnia jak dzielna jest Evie. Jej postać zdecydowanie powinna być wzorem do naśladowania dla każdej osoby, nieważne w jakim jest wieku. Postaci drugoplanowe także są bardzo interesujące i niesamowicie je polubiłam. Mimo że Reed i Russel są wg. mnie świetni to największe wrażenie wywarły na mnie postaci Buns i Brownie. Obie kobiety wzbudzają moją olbrzymią sympatię czytelnika, myślę że każdy marzy o tak dobrych, lojalnych przyjaciółkach, które są gotowe pomóc w dosłownie każdej sytuacji. Całość powieści momentami przypomina mi pierwszą element ‚Zmierzchu’, ale nie piszę tego, żeby skrytykować książkę, tylko chodzi mi o te dobre, najczęściej dosyć sympatyczne sceny, chociaż moją ulubioną było kiedy Evie po raz pierwszy spotkała Zefira, efekt tego spotkania wyjątkowo mnie zaskoczył, jak zresztą większość wydarzeń. Choć głównymi wątkami są anioły i miłość, to możemy wyciągnąć z powieści dużo wartości i życiowych lekcji, np. że w każdej chwili może nas spotkać coś, co całkowicie zmieni nasze dotychczasowe życie, że powinniśmy cieszyć się życiem i nie marnować go, bo śmierć może nadejść nieoczekiwanie, nawet z rąk kogoś, kogo sądziliśmy za przyjaciela i komu ufaliśmy. Książkę zalecam przede wszystkim młodzieży a także fanom literatury gatunku paranormal romance i fantasy. Recenzję piszę już po przeczytaniu lektury po raz drugi, skłonił mnie do tego przede wszystkim zakup kolejnej części, po którą za chwilę mam zamiar sięgnąć, ale jestem pewna, że jeszcze nie raz do niej wrócę, bo nieustanna się jedną z moich ulubionych książek, jakie kiedykolwiek czytałam, dlatego również postanowiłam dać ocenę 5/5.

• KAROLINA

  2018-03-20

  Idealna książka, idealna dla tych co lubią odrobinę fantasy i miłości , ja nie mogłam się oderwać.Polecam

• Rogcu5

  2018-03-20

  Jak to jest być pół-aniołem pół-człowiekiem i nawet o tym nie wiedzieć? Przed takim zapytaniem stawia się bohaterka serii "Przeczucia" autorstwa Amy A. Bartol. Geneviev, dla przyjaciół Evie, właśnie rozpoczyna naukę w college'u. Na swej drodze napotyka dużo ciekawych osób, lecz co jeśli akurat TEN jeden osobnik, który przyciąga ją do siebie jak magnes, odrzuca ją i nie może jej dać tego o czym marzy? Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Kto jest człowiekiem a kto nie? Gorąco zalecam wszystkim zapalonym czytelnikom ebooków o Aniołach, ich rozterkach i magiczno-religijnym świecie. Przyznaje się z ręką na sercu... Ostro wkręca! Będziecie chcieli więcej ;)

• Zaczytana_Hania

  2018-03-20

  Z olbrzymią nadzieją sięgnęłam po książkę i bardzo się rozczarowałam. Była po prostu nudna i nie wciągnęła mnie w ogóle. Jeden moment w niej mnie zaciekawił i było to zakończenie, choć nie bardzo zaskakujące. Fajny pomysł i interesujący temat, lecz autorka zdecydowanie nie wykazała się lekkością ani siłą wyobraźni.

• Julia Biniek

  2018-03-20

  Mówiąc szczerze, kupilam te ksiazke na wyjazd, a ze byla na promocji, stwierdzilam niezła biore. Nie spodziewalam sie po niej cudów. Na szczescie myliłam sie. Historia swietnie obmyślana i opisana. Czytając zaczelam zyc ta historia. Tak bardzo sie wczulam ze zaczelam komentowac zdarzenia wyczytane z ksiazki, od razu po skończeniu lektury zamowilam 2 czesc.

• PaulinaWiktoria

  2018-03-20

  Moim zdaniem ta książka, jak i następna część, jest fantastyczna. Bardzo podobają mi się takie klimaty z nadnaturalnymi isotami o na dodatek to romans ❤ Serdecznie zalecam

• Anonim

  2018-03-20

  Na początek muszę się przyznać, że nie jestem jakąś olbrzymią wielbicielką fantastyki. Może dlatego nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce pdf lecz zdecydowałam się przełamać własne bariery i dać jej szansę. No i powiem wam, że wciągnęła mnie ta historia, już dawno nie czytałam nic w tym klimacie. Evie to pozornie zwykła nastolatka, która wyjeżdża na studia, zamieszkuje w akademiku, poznaje wielu świeżych ludzi. Wokół niej zaczynają się dziać niezrozumiałe dla niej rzeczy. A najbardziej nie może zapanować ponad uczuciem, które pojawia się, kiedy w pobliżu znajduje się Reed. Chłopak początkowo daje jej do zrozumienia, że nie powinno jej tu być. Lecz to tylko pozory ponieważ Evie nie zdaje sobie sprawy jakie niebezpieczeństwo może na siebie sprowadzić, a Reed jest tego świadomy i chce ją jak najlepiej chronić. Z czasem kobieta zaczyna rozumieć, że nie jest zwykłym człowiekiem. Reed wprowadza ją w anielski świat. Poznajemy całą hierarchię Aniołów, jak wygląda ich życie. Może się wydawać, że Anioły to takie dobre istoty, lecz nie w tej książce. Tutaj poznajemy też Upadłe Anioły, które nie cofną się przed niczym. I właśnie wówczas książka ebook zaczyna się rozkręcać. Jednym z wątków jest oczywiście uczucie między Evie, a Reedem, które będzie musiało stawić czoła wielu przeciwnościom. Poza tym rozpoczyna się potyczka o przetrwanie, okaże się kto naprawdę jest przyjacielem, a kto go tylko udawał. Sama fabuła może nie jest zbyt oryginalna, lecz styl autorki jest bardzo przyjemny i książkę czyta się naprawdę lekko. "Nieuniknione" to pierwsza element serii Przeczucia, więc jest to po prostu wprowadzenie czytelnika w tematykę całej serii, a prawdziwa akcja czeka na nas w kolejnej części. Taką przynajmniej mam nadzieję i już zaczęłam czytać drugą element - "Intuicja", o której również na pewno napiszę kilka słów.

• Paulina11

  2018-03-20

  Domyślam się, że każdy fan fantastyki ma własne ulubione postacie fantastyczne. Moimi są Anioły, dlatego gdy tylko się dowiedziałam o „Nieuniknione”, zapragnęłam to przeczytać ;P Okazja trafiła mi się kilka miesięcy później... Czy moje oczekiwania co do tej książki zostały spełnione? Zapraszam do recenzji ;* Siedemnastoletnia Evie Claremont zaczyna naukę w college'u w małym miasteczku, w którym nic się zazwyczaj nie dzieje. Evie została wychowana przez wujka Jima, jej matka zmarła,gdy ta była malutka, a ojciec jest nieznany. Kobieta dość dynamicznie zaprzyjaźnia się z Freddiem i Russelem. Jest i Reed. Jak w sumie można się spodziewać – morderczo męski chłopak, starszy od Evie. Od ich pierwszego spotkania jest do niej wrogo nastawiony, usiłuje ją przekonać do tego, żeby wyjechała z Crestwood. Do tego dochodzi jeszcze to dziwne uczucie, które towarzyszy kobiecie w jego obecności. Wydarzenia znad jeziora, utwierdzają ją w przekonaniu, że z tym chłopakiem jest coś nie tak. Mimo jego wrogiego nastawienia do niej... coś ich do siebie przyciąga. Evie ma przeczucie, że coś z Reedem jest nie tak. Zyskuje co do tego pewność, gdy dowiaduje się, że nie jest on człowiekiem. Jest Aniołem, Aniołem Mocy, który walczy z Upadłymi. Jak się pewnie domyślacie, pomiędzy ta dwójką zaczyna iskrzyć. Ważną rolę ogrywają tu także przyjaciółki Evie – Buns i Brownie. Szczena mi opadła, gdy przeczytałam, co przeczytałam (aczkolwiek, przy innej osobie jeszcze bardziej byłam zszokowana). Obie są takie pozytywnie pokręcone. Ich nie da się nie lubić :D Lecz wróćmy może do Evie i Reeda... Nie wydaje Wam się to znajome? Z początku jedno za drugim nie przepada, potem się w sobie zakochują, końcowe wydarzenia również mi się jakoś skojarzyły. Wiecie już o czym mówię? „Szeptem”. Kilka razy wychwyciłam podobieństwa do „Szeptem” Becci Fitzpatrick. Nie przeszkadzało mi to, ponieważ w sumie to takie małe drobnostki, w których trudno o coś oryginalnego. No i na szczęście, nie było wiele takich podobnych rzeczy :) Szeptem razem z Patchem pokochałam, Nieuniknione z Reedem także :D Mimo tych paru podobieństw do innej książki o takiej samej tematyce, Nieuniknione bardzo mi się podobało. Amy A. Bartol ma idealny styl, w ogóle się nie nudziłam przy czytaniu, wręcz, gdy odłożyłam czytanie, wszystko we mnie wołało, żeby dalej zagłębić się w świat tej książki. Autorka unika długich, nudnych opisów, co jest ode mnie dużym plusem dla niej. Amy wykreowała pięknych bohaterów, (Reed – no ja można go nie pokochać? *.*) wszystkich polubiłam (no... może oprócz jednego, którego mam ochotę udusić :) Kto czytał ten wie o kogo chodzi xD Lecz prawdopodobnie nie ma nikogo, kto by się tego spodziewał? Czy się mylę?) Nieuniknione trafia więc, do czołówki moich ulubionych serii. Jak dobrze, że mam „Intuicję”, przynajmniej mogę zgłębić się w dalsze dzieje bohaterów :D Nie ma zbyt dużo książek, o tematyce Aniołów, a szkoda, ponieważ naprawdę uwielbiam ten motyw. A Was tymczasem zachęcam do sięgnięcia po Nieuniknione ♥ zabookowanyswiatpauli.blogspot.com

• SylwiaBasa

  2018-03-20

  Moim zdaniem książka ebook jest wciągająca, niedająca sie przewidzieć. Ciekawi bohaterowie i ich historie. I ta miłość, wybór pomiędzy Russelem i Reed och. Czekam na następną element 💜

• Książko, miłości moja.

  2018-03-20

  Nieuniknione to dość przeciętna książka ebook broniąca się dobrym zakończeniem. Miała własne gorsze i kilka lepszych momentów, potrafiła zanudzić, lecz potrafią również zaintrygować. Książka ebook ta jest przede wszystkim kierowana do młodszego czytelnika, ja do niej już raczej nie wrócę, lecz zebrała tak dużo niezłych opinii, że może jednak warto ją poznać i przekonać się na swojej skórze, czy jest to pozycja godna uwagi, czy nie.http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2017/01/nieuniknione-nowy-cykl-fantasy-kit-czy.html#more

• Megan

  2018-03-20

  Evie Claremont ma siedemnaście lat i właśnie rozpoczęła naukę w college’u. Jest rozsądną, twardo stąpającą po ziemi dziewczyną. Ale gdy poznaje Reeda Wellingtona, wszystko się zmienia. Na sam jego widok, jej zdrowy rozsądek znika bez śladu i jakaś nieznana jej siła ciągnie ją do niego. Jednak chłopak robi wszystko by ją od siebie odepchnąć. Dlaczego? Chłopak ma sekret, który może okazać się groźny nie tylko dla niej lecz i dla niego. Jest Aniołem Mocy i został zesłany na ziemię by walczyć z Upadłymi. A jak się okazuje, kobieta również ma własną rolę do odegrania w tej walce.Historia była przewidywalna i trochę już oklepana. Nastolatka, idzie do szkoły, gdzie zna tylko jedną osobę i pewnego dnia wpada na boskiego chłopaka, który traktuje ją jak powietrze a nawet otwarcie wyraża własną niechęć do niej. Okazuje się, że ma mroczny tajemnica i że ona również ma własny udział w grze, która rozgrywa się pomiędzy dwoma światami… Ogólnie nic nie mam do tego typu historii, sama nawet kilka podobnych czytałam, jednak w przypadku „Nieuniknione” strasznie męczyła mnie gapowatość głównej bohaterki. I jej ciągły „ból świata”, ponieważ Reed ją ignoruje lub coś jeszcze innego. Dziwaczny trójkąt, który tworzy się pomiędzy nią, Reedem i Russellem sprawiał, że całość odebrałam jako denerwujący przerywnik w opowieści. Sama postać Evie była strasznie płaska i jakoś nie mogłam się do niej przekonać.Ogólnie książka ebook nie jest zła, lecz skierowana do najmłodszych czytelników. Ja się wynudziłam, czytając o rozterkach w collegu czy w życiu prywatnym nastolatki… Nawet jeśli w tą całą „teen dramę” wpleciony był fragment nadnaturalny, to mnie on nie przekonał. Lecz są osoby, którym na pewno ta książka ebook przypadnie do gustu, dlatego zachęcam Was do sięgnięcia po nią i przekonania się na swojej skórze czy faktycznie jest tak źle jak mówię, czy może po prostu jestem za stara na tego typu historie.

• werka777

  2018-03-20

  Wychowywana przez wujka Evie Claremont trafia na pierwszy rok studiów dzięki trudno wypracowanemu stypendium. Świeży epizod życia, z którym wiąże liczne nadzieje, rozpoczyna się jednak nie tak, jak sobie to zaplanowała, bo na jej drodze staje Reed, chłopak, który odpycha ją i przyciąga zarazem. Zszokowana Evie poznaje świat, którego do tej pory nie znała, świat, po którym stąpają istoty nie będące ludźmi. Reed, który okazuje się być Aniołem Mocy uświadamia jej, że nawet ona sama nie jest tylko normalną dziewczyną. Jako potomkini człowieka i anioła i jako niepowtarzalny wybryk natury może okazać się jego sprzymierzeńcem bądź wrogiem. Między tymi dwoje rodzi się coś, czego sami nie potrafią wyjaśnić. Czy można uciec przed przeznaczeniem i co jest im pisane?Przyciągający oko wielu dziewczyn, zdolny, odważny, a jednak samotny Reed, pierwszy bohater tej powieści stanowi dla czytelnika swego rodzaju zagwozdkę, chociaż autorka dość dynamicznie ujawnia jedną z jego tajemnic. Jest Aniołem – tym zwalczającym zło, potrafiącym uleczać rany i wpływać na działania ludzi. To on otwiera przed Evie bramy nieznanego jej do tej pory świata, nie do końca chętnie, bo początkowo usilnie usiłuje ją przepędzić. Czy kobieta może mu zaufać? Jaka okaże się jego rola, kiedy akcja nabierze tempa? Kreacja tego bohatera dość mocno przypadła mi do gustu, w znacznej mierze dzięki sianej przez niego aurze tajemnicy. Jeżeli jednak chodzi o Evie…Główna bohaterka to ambitna, inteligentna i pojętna dziewczyna. Niewywyższająca się, wrażliwa, miła, choć chwilami sztuczna. Przyznam, że trochę ubolewam ponad jej aż nazbyt łagodnym wejściem w świat istot pozaziemskich, bo przez to ucierpiała nieco wiarygodność całej akcji. Pochwalam jednak pomysł z namieszaniem w jej pochodzeniu. Dzięki niecodziennej kombinacji, można by powiedzieć – genów – Evie skomplikowała fabułę, a jej postać odegrała w końcowej fazie rolę, która zaskoczyła mnie i uratowała tę książkę.Jest i Russell, niby nijaki, a jednak z czasem przedzierający się na pierwszy plan. Niepozorny, miły Alfred i szalone przyjaciółki. Tutaj jednak pierwsze wrażenie bywa bardzo mylne. I to bez wątpienia wielka zaleta tej powieści, bo wszystko podąża w nieznanym i ciężkim do zbadania kierunku.Nowa szkoła, nieprzyjazny chłopak, piętrzące się zagadki, aniołowie i niebezpieczni wrogowie. Przyznam, że akcja nieraz przywodziła mi na myśl serię Fallen, pod wobec fragmentów składowych i jakości treści. Jest ciekawie, z enigmatycznym klimatem, paletą charakterów i wieloma momentami kulminacyjnymi. Nie mam więc zastrzeżeń co do pomysłu, ponieważ tutaj autorka dała upust wyobraźni, lecz mam co do sposobu wprowadzenia fragmentów fantasy w normalny świat głównej bohaterki. Jestem jednak ogromnie interesująca cóż takiego będzie dalej. I chociaż miewałam momenty zwątpienia, finalne sceny pozostawiły mnie z otwartą ze zdziwienia szczęką. Im dalej, tym było lepiej, więc może kolejne części podbiją moje serce.Pomimo zastrzeżeń, zalecam tę książkę fanom paranormal romance, poszukującym historii o miłości uwikłanej w zagrożenie i fantastykę. Odnalazłam tutaj dużo pozytywnych wrażeń i w końcu odnalazłam własne miejsce, chociaż przez pewien czas trochę plątałam się między kolejnymi rozdziałami. Wybawiciele, Upadli i przyszłość, której nie da się przewidzieć. Lubicie takie zestawienia? Zobaczymy czym autorka poczęstuje nas w kolejnych częściach. Oby było ciekawie.

• Livingbooksx

  2018-03-20

  Główna bohaterka Evie to dziewczyna, która nigdy nie poznała własnych rodziców - jej matka umarła przy porodzie, zaś o jej ojcu nie ma żadnych wieści, nic o nim nie wiadomo. Całe życie wychowywał ją jej wujek Jim, z którym jest związana bardziej, niż niejedna osoba z rodzicami. W jej życiu następuje niespodziewanie dużo zmian, z niektórych jednak nie zdaje sobie do końca sprawy. Nowe miejsce zamieszkania, świeża uczelnia, znajomi, a także ukończenie 18 lat, które znacząco wpłynie na jej życie. Reed Wellington od samego początku sprawia na Evie piorunujące wrażenie, jednakże wyraźnie widać, że chłopak chce trzymać się od niej jak najdalej. Okazuje się, że każde jego zachowanie jest jedynie troską i opieką ponad Evie. Nagle kobieta zauważa u siebie niepokojące objawy - szybkie gojenie się ran, wytężony słuch i wzrok, bóle pleców.. Losy się z nią coś, co w zasadzie nie powinno mieć miejsca. Jakim cudem? Ta książka ebook skrywa w sobie więcej tajemnic, niż nam się wydaje..."(…) czasem, kiedy człowiek tak na kogoś spojrzy, czuje się, jakby dostał czymś po głowie, i zaczyna dziękować Bogu, że na świecie istnieje takie piękno, a on ma szczęście i może je oglądać."Początkowo, tuż po przeczytaniu opisu książki, nie byłam do niej do końca przekonana. Zakazana miłość, sekrety bohaterów, niewyobrażalnie męski Reed a także bohaterka, która niezbyt dużo o sobie wie... Ale przekonała mnie tematyka aniołów, którą pokochałam w serii "Szeptem" Beccy Fitzpatrick. I teraz wiem, że gdybym nie sięgnęła po tą powieść, tak dużo bym straciła! Lecz od początku... Bohaterowie okazali się ciekawi, bardzo barwni, a ich charaktery w żadnym wypadku mdłe ani flegmatyczne. Każdy z nich jest niepowtarzalny, zadziorny, waleczny a także pewny siebie, a sytuacje, które mają pomiędzy nimi miejsce bardzo nierzadko zabawne, lecz i przepełnione emocjami i wciągające w fabułę. Idealnie skonstruowana akcja nie pozwala czytelnikowi odejść od książki na zbyt długo, ponieważ w głowie stale roi się tysiące myśli i ogromna ciekawość, jak potoczą się dalsze dzieje Evie, Reeda a także paru innych postaci."Spotkanie z tobą było jak rozszczepienie atomu. Znalazłaś się obok mnie i cały mój świat wyleciał w powietrze."Sama tematyka aniołów bardzo mi się spodobała i stanowiła w owej książce pdf przewodni aspekt. Autorka stworzyła hierarchię aniołów, w której każdy z nich ma własne zadania i obowiązki, ale jak się okazuje, nie każdy jest "tym dobrym". Istnieją osoby dobre, ale zdarza się, że przeważa zło i zemsta. Miłość też się pojawiła, jednak nie była łatwa ani powszechna, bo na drodze bohaterów stawało dużo przeszkód, które nie zawsze zostawały pokonywane. Niesamowicie ciekawym i udanym zabiegiem były przywidzenia Evie, które prześladowały jej myśli przez większą element powieści. Razem z bohaterką przeżywałam każdą skomplikowaną sytuację i wraz z nią obserwowałam, czy zło nie czai się za rogiem. Bardzo polubiłam się z bohaterami, ale pamiętajcie... nie każdy jest tym, kim się wydaje.Prawdę mówiąc, sięgając po "Nieuniknione" spodziewałam się zwyczajnej, prostej i pospolitej opowieści. Jednak to, co zastałam na kartach powieści, zaczarowało mnie i mój umysł na długie, piękne godziny. Emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania są wręcz nieopisane, a to, co autorka zafundowała mi na końcu tego tomu wręcz niewybaczalne! Teraz chcę więcej i z olbrzymim utęsknieniem czekam na następny tom! Zalecam z całego serca. Pomimo średniego początku, książka ebook okazuje się doskonała i wynagradza nam to przez całą własną dalszą część.

• Angelika

  2018-03-20

  Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki,w której odkryjemy ciemną stronę mocy i poznamy świat nieziemskich istot. Główna bohaterka Evie Clremont wiedzie spokojne życie.Na próżno w niej szukać wybuchowości i spontanicznych decyzji.Evie jest najnormalniejszą kobietą jakich wiele.Od zawsze starała się do życia podchodzić z rozsądkiem.Jednak jej podejście do własnego życia przewraca się do góry nogami, gdy poznaje pewnego chłopaka. Cały życiowy galimatias jest za sprawą niejakiego Reeda Wellingtona.To, co zawsze było dla niej rozsądkiem, runęło niczym domek z kart. Dojrzałość zmieniła się w niewyobrażalny magnetyzm względem bohatera.Evie odkąd poznała Reeda, lawiruję pomiędzy uczuciami i rozsądkiem.Niestety zainteresowanie Evie nie jest odwzajemnione przez tajemniczego Reeda.Bohaterka jednak nie zdaję sobie sprawy,że Reed musi odegrać bardzo kluczowe zadanie.Czy życie z Wellingtonie może być nudne?O tym przekona się sama Evie. Nieziemska miłość jednak może się wydarzyć każdemu nawet takiej skromniej Evie. Książka ebook ukazuję cudowne uczucia,które kłócą się z moralnym rozsądkiem.O tym,że czasami nie jesteśmy w stanie walczyć z naszymi emocjami,a uczucie rządzi się swoimi prawami.Miłość potrafi nas przemienić i popchać do niewyobrażalnych uniesień i decyzji.Często w życiu mamy pewien plan, do którego dążymy,jednak los wielbi nam płatać figle.Jedna sekunda,jeden człowiek a nasze całe życie zmienia się pomimo wszystkiemu. Rozsądek moralność odchodzi daleko w tył,a zostaje namiętność i wzburzona adrenalina niepozwalająca nam racjonalnie myśleć.Czasami nasze wybory są właściwe czasami nie.Pewne jest to że, trzeba spróbować, by się przekonać.Polecam serdecznie opowieść nie z tej ziemi...

• Kizi

  2018-03-20

  Uwielbiam książki o tematyce fantasy, więc pierwszy tom Przeczuć, Nieuniknioen był dla mnie lekturą obowiązkową. I muszę przyznać że przyjemnie się zaskoczyłam, ponieważ pierwszym co odczułam w okresie czytania, był idealny klimat. I z biegiem stron było coraz lepiej, ciekawiej, wciągałam się w ten świat, dałam mu się zawładnąć. Jest to historia z tych, które przenikają umysł, wyobraźnię, stale się o nich myśli. Świetnie, kreatywnie napisana, przepełniona napięciem i dynamiczną akcją, aż ciągle chce się widzieć co kryje się za kolejną kartką. I już czekam na przeczytanie następnej części, zapowiada się prawdopodobnie dobrze.

• Maadziuulekx3

  2018-03-20

  Anioły, demony, wampiry, wilkołaki, czarownice, nadprzyrodzone moce- te tematy zawsze najbardziej mnie interesują. Zajmują olbrzymią element w moim sercu, gdyż od nich zaczęłam własną przygodę z czytaniem. Dlatego tak chętnie po nie sięgam. Gdy tylko jakaś świeżość pojawi się na polskim rynku, od razu muszę ją mieć w własnej kolekcji, a jest ona nie mała. Niestety zdarzają się wyjątki, które nie zachwycą mnie własną historią, czy fabułą. Wówczas takie pozycje trafiają na listę ebooków do których już nigdy nie powrócę.,,Nieuniknione" od razu przykuły moją uwagę, gdy otrzymałam propozycję przeczytania powieści. Zaciekawiła mnie nie tylko okładką- która rzuca się w oczy- lecz także opisem fabuły, tego, co może w sobie skrywać. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do lektury, byłam pewna, że pod kątem treści i tematyki zaspokoi moje wymagania czytelnicze. I nie pomyliłam się. Genevieve (Evie) rozpoczyna świeży rok akademicki. Do tej pory żyła pod jednym dachem z wujkiem Jimem- jedyną rodziną, która jej pozostała. Wszystko, co do tej pory bardzo nieźle znała i miłowała musi pozostawić za sobą. Niestety, senne koszmary nie pozwalają cieszyć się z nowego otoczenia, a męski opiekun pierwszoroczniaków nie ułatwia w odnalezieniu się w otaczającej rzeczywistości. Na szczęście kobieta poznaje pięknych przyjaciół, którzy pomagają jej przejść przez trudne chwile. Z dnia na dzień dostrzega dziwne przyciąganie pomiędzy nią, a przystojnym Reedem, do tego niepokojące zmiany w jej ciele sprawiają, że coraz bardziej zaczyna się siebie bać. Co się z nią dzieje? Dlaczego Reed spogląda na nią z niechęcią? I dlaczego w obecności Russella czuje się jakby znali się od zawsze?Powieść rozpoczyna się niepozornie, niewinnie, spokojnie, trochę usypiająco, jednak gdy czytelnik zagłębia się coraz bardziej w historię bohaterów odkrywa zaskakujące wątki, które szokują, podnoszą adrenalinę, wciągają w wir wydarzeń, które przedstawia nam autorka. Pełna napięcia, tajemnic, niedomówień, emocji i uczuć, które uderzają w nas z niezwykłą mocą. Mrozi krew w żyłach, zapiera dech, odbiera racjonalne myślenie, budzi niepokój, strach, a także odrywa od szarej rzeczywistości. To nie tylko opowiadanie dla wielbicieli fantasy, lecz także lektura dla tych, którzy szukają opowieści o cudownej miłości, pięknych, groźnych postaciach, przygodę rodem z horroru. Każdy w niej odnajdzie coś dla siebie.Dla każdego z nas, anioł jest przedstawiony jako uosobienie piękna, niewinności, czystości, dobra, miłości. Jednak autorka postanowiła nam ich przedstawić z zupełnie innej perspektywy. Otworzyła świat, który przyciąga własną magią, zachwyca, oczarowuje własną prostotą, a zarazem szokuje zaistniałymi wydarzeniami. Akcja rozwija się stopniowo, leniwie, by z każdym świeżym epizodem nabierać niebezpiecznego tempa. Czytelnik nie jest w stanie oderwać się od lektury, gdy raz złapie w własne sidła, nie pozwoli tak dynamicznie o sobie zapomnieć. Najbardziej w całej powieści spodobała mi się miłość. Cudownie przedstawiona, krok po kroku widzimy jak się rozwija pomiędzy bohaterami. Zawsze zazdrościłam postaciom z ebooków tak dużego uczucia, marzyłam, by i kiedyś mnie coś tak pięknego spotkało, jednak nie wierzyłam, że kiedyś się tak stanie. Na szczęście myliłam się, a dziś jestem bardzo szczęśliwa. Czytając o miłości tak wielkiej wyobrażałam sobie siebie i mojego ukochanego, dlatego jeszcze bardziej historia powieści trafiła do mojego serca. Mam nadzieję, że niebawem pojawi się kontynuacja lektury, ponieważ zakończenie opowieści świadczy o tym, że jeszcze dużo ciekawych zdarzeń czeka przed nami, by je jak najszybciej odkryć. Gorąco polecam.

• KobieceRecenzje365

  2018-03-20

  „Nieuniknione” to pierwszy tom bestsellerowego cyklu o naprawdę nieziemskiej miłości.Evie Claremont to niespełna osiemnastoletnia dziewczyna, która właśnie rozpoczęła naukę w college'u. Kobieta do tej pory mieszkała z wujkiem Jimem, więc to dla niej olbrzymia zmiana, jednak Evie ma nadzieję, że w świeżym miejscu przestaną dręczyć ją koszmary, które nawiedzają ją od pewnego czasu. Evie bardzo dynamicznie zaprzyjaźnia się z Freddiem, którego traktuje jak brata a także Russellem, z którym czuje bardzo silną emocjonalną więź. Mogłoby się wydawać, że dalej wszystko będzie cudowne i idealne. Jednak tak nie jest... Kobieta poznaje także Reeda Wellingtona, który funkcjonuje na nią w magnetyczny sposób, i który nie ukrywa, że nie przepada za nią i namawia ją na opuszczenie uczelni.„[...] Moje spojrzenie zatrzymuje się na czyichś szerokich ramionach, kilka rzędów przede mną, po skosie. Spoglądam wyżej, na linię szyi, zarys mocnej szczęki, pełne usta, które mogłabym omówić tylko jako zmysłowe... Łatwy nos, jak zauważam, i te oczy, tak bardzo... bardzo... rozgniewane? Może lepiej „wściekłe”, ponieważ właśnie piorunuje mnie wzrokiem.”Co skrywa Reed? Dlaczego chce, by Evie opuściła uczelnie? Ja wam tego nie zdradzę, musicie przekonać się sami.„Nieuniknione” to książka ebook typowo młodzieżowa, lecz przypadnie do gustu także osobom starszym. Ja już od dawna nie mam "nastu" lat, a podczas lektury tej książki przepadłam z kretesem. Jest to opowieść wyjątkowa, niesamowita, po prostu historia nie z tej ziemi. Autorka przenosi nas do świata, który z pozoru wydaje nam się normalny, ale nie zdajemy sobie sprawy, że nie każdy jest człowiekiem. Poznajemy osoby nieziemskie, które żyją na ziemi wykonując własną misję. Nie każdy z nich jest niezły – dobro chce zniszczyć zło i odwrotnie, i niestety Evie w tej rozgrywce stanie się celem. Wróg będzie czaił się za każdym rogiem, a przyjaciele okażą się kimś innym niż byli na samym początku.Akcja powieści na samym początku toczy nieśpiesznie a autorka dawkuje nam info na temat bohaterów. Ja cały czas zastanawiałam się kim jest Evie a także Reed i jakie sekrety on skrywa. Bardzo spodobał mi się ten zabieg, gdyż z olbrzymią ekscytacją przewracałam każdą stronę, by jak najszybciej dowiedzieć się prawdy. W połowie książki akcja nabiera tempa, losy się naprawdę wiele i pojawia się dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie ma czasu na nudę, ponieważ sami pędzimy z wirem wydarzeń. Mam ochotę udusić autorkę za samo zakończenie. Nie wiem jak można pozostawić czytelnika w takim zawieszeniu i desperacji, by poznać dalsze dzieje bohaterów. ;) Oczywiście niecierpliwie czekam na kolejną element cyklu „Przeczucia”.Kreacja bohaterów bardzo mi się podobała, każdy z nich jest inny, wręcz niepowtarzalny. Reed, to oczywiście bohater, który szturmem wkradł się do mojego serca (podejrzewam, że mam serce jak hangar lotniczy, ponieważ co chwila trafia do niego następny bohater). Jego postać najbardziej polubiłam. To „młody” facet wyjątkowo szarmancki, lecz także bardzo niepewny siebie, w którego życiu przez bardzo długi czas gościła samotność, lecz Evie wypełniła tę pustkę i nieustanna się jego jedyną rodziną. Za to Evie to dziewczyna, która budziła moje skrajne emocje i czasami irytowała mnie swoim zachowaniem, a jej niektóre decyzje wydawały mi się bardzo dziecinne. Jednak mimo wszystko ją także polubiłam, gdyż okazała się osobą wyjątkowo odważną, która dla przyjaźni a także miłości gotowa jest oddać swoją duszę, a nawet życie. Muszę wspomnieć także o Russellu, który będzie bardzo ważną osobą w życiu Evie i on także obdarzy ją miłością. On również jest postacią bardzo sympatyczną, jednak mogę mieć tylko jednego ulubieńca, a jest nim Reed. Evie wie kto skradł jej serce, lecz wiem, że autorka w kolejnych częściach jeszcze nieraz mnie zaskoczy, a ja niejednokrotnie będę zgrzytać zębami. W tej powieści każdy bohater wznosi coś własnego do fabuły książki i jest nieodzownym elementem, tej miejscami przerażającej układani.Amy A. Bartol pisze bardzo prostym i przyjemnym w odbiorze językiem. Książkę czyta się z zapartym tchem i wyjątkowo szybko. Bardzo podobały mi się dialogi pomiędzy bohaterami, które w moim odczuciu były bardzo naturalne, nie zabrakło w nich także znacznej dawki humoru, gdyż niektóre rozmowy bohaterów były śmieszne i niejednokrotnie rozładowywały gęstniejące napięcie.„Nieuniknione” to powieść, którą powinien przeczytać każdy wielbiciel ebooków paranormalnych. Jestem przekonana, że się nie zawiedziecie i tak jak ja będziecie wyczekiwać kolejnego tomu tego niesamowitego cyklu. Istoty nie z tej ziemi i nieziemska miłość pomiędzy bohaterami, jest tym co znajdziecie w tej opowieści.Polecam!W książce pdf znajduje się także moja rekomendacja!

• Magnolia044

  2018-03-20

  Nieuniknione to pierwsza element serii Przeczucia autorstwa Amy A. Bartol. Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie słyszałam ani o książce, a tym bardziej o autorce. Otrzymawszy propozycję zrecenzowania powieści, niemalże natychmiastowo się zgodziłam, bowiem książka ebook przyciągnęła moją uwagę swoim pomysłem na fabułę.Główną bohaterką powieści jest osiemnastoletnia Genevieve (Evie) Claremont. Jedynym krewnym kobiety jest wuj Jim, matka zmarła przy porodzie, a ojciec jest nieznany. W momencie, kiedy ją poznajemy, rozpoczyna pierwszy rok studiów jako stypendystka na college'u w Crestwood. Tam poznaje świeżych znajomych. Pomiędzy innymi Reeda Wellingtona, chłopaka wyjątkowo przystojnego, który jest opiekunem studentów pierwszego roku. Nie ukrywa on niechęci do Evie, wręcz jej sugeruje, żeby jak najszybciej zniknęła z Crestwood. Kolejną osobą, z którą nawiązuje kontakt, jest Russel, podobnie jak Evie dostał się na studia dzięki stypendium. Oboje z miejsca się zaprzyjaźniają. Jest jeszcze Freddi, troszkę odseparowany od innych, typ kujona. Na drodze Evie stają jeszcze dwie szalone kobiety Buns i Brownie.Muszę powiedzieć, że miałam wielkie oczekiwania względem tej książki. Czytając pierwsze strony, czułam się nieco zawiedziona bowiem, było nudno, nic szczególnego nie zwróciło mojej uwagi. Jednak kolejne epizody całkowicie zrekompensowały mi wcześniejszy niedosyt. Akcja zaczęła się stopniowo rozkręcać, główna bohaterka ewoluowała, pojawiały się kolejne postaci. Na koniec cała układanka ułożyła się w jedną spójną całość, lecz wystąpiły się pewne kwestie, które swą kontynuację z pewnością będą miały w kolejnych tomach. Tym samym zakończenie powieści jest otwarte.Książka napisana jest barwnym i poprawnym językiem. Narracja poprowadzona jest przez Evie. Bohaterowie są nieźle opisani, w szczególności główna bohaterka, którą z miejsca polubiłam, widać, że jest poukładana, myśli przyszłościowo, jest genialna i każdemu służy pomocą.Fabuła jest nieźle rozpisana, ponieważ czytelnik wie, że w każdej chwili może, a wręcz musi się coś wydarzyć, lecz nie wie, kiedy i czego może się spodziewać. Ostateczna konfrontacja głównych bohaterów z ich przeciwnikami bardzo mnie zaskoczyła, ponieważ wpłynęło wtedy dużo niespodzianek. Plusem jest też to, kim są i do jakiej rasy należą bohaterowie powieści, ponieważ nie wszyscy są zwyczajnymi ludźmi. Tutaj zamykam buzię na kłódkę i nie zdradzę, kim są Evie, Reed i pozostali.Reasumując. Nieuniknione zabiera czytelnika w ekscytującą wyprawę do świata, w którym żyją nie tylko ludzie, lecz też istoty o nadprzyrodzonych mocach – które grają tutaj pierwsze skrzypce. Wziąwszy pod uwagę fantastyczny charakter publikacji, ciekawą treść, zaskoczenie, napięcie, świetnych bohaterów i płynną narrację, to jest to całkiem przyjemna lekturę, która sprawi, że zatracicie się w niej bez reszty i zapomnicie o otaczającej rzeczywistości! Bez wahania mogę napisać, że warto sięgnąć po tę książkę. Osobiście jestem zadowolona i z niecierpliwością czekam na kontynuację.

• Ksiazkomania

  2018-03-20

  Anioły są wśród nas, a Amy A. Bartol to potwierdza. „Nieuniknione” to pierwszy tom serii „Przeczucia”, która zapowiada się znakomicie. Pełna napięcia, tajemnicy, emocji i uczuć historia, która nie raz mrozi krew w żyłach. To coś idealnego dla czytelników kochających fantasy, przygodę z domieszką horroru i istoty nadnaturalne. W „Nieuniknionych” są to anioły, te dobre i te złe. Dla mnie anioły, jako bohaterowie powieści są idealni – piękni, subtelni, niebezpieczni, intrygujący… przekonajcie się sami!„Czasami dostajemy to, o czym marzymy. A czasami każe nam się poświęcić to, czego chcemy.”Evie zaczyna pierwszy rok studiów. To dla niej coś nowego, coś, co budzi w niej nadzieję, że w końcu jej koszmarne sny znikną. Lecz już pierwszego dnia poznaje Reeda – chłopaka o nieskazitelnej urodzie, który wywołuje u niej dziwne uczucia. Reakcja na niego zaskakuje Evie, a postawa Reeda wobec niej ją przeraża. Reed chce się jej pozbyć z kampusu, lecz dlaczego? Jest jeszcze Russel – chłopak, który rozumie ją jak nikt inny i który staje się jej przyjacielem. Gdy Evie odkrywa prawdę o sobie, wie, że w końcu przyjdzie dzień, w którym jej koszmarne sny się spełnią. Czy uda jej się zapobiec katastrofie?Amy A. Bartol wprowadza nas do świata, który tylko z pozoru wydaje się normalny. Wśród ludzi żyją anioły. A wiadomo, anioły kojarzą nam się z dobrem, miłością, szlachetnością. Jednak autorka trochę namieszała w definicji anioła i jej modyfikacja tych istot jest fenomenalna. Bohaterowie powieści to postacie, które z niesamowitą siła przyciągają czytelnika. Główna bohaterka Evie to osoba, która z początku nieco się gubi w swoim życiu, jednak jest niezwykle bystra, inteligentna i odważna. Te cechy pozwalają jej dynamicznie zrozumieć sytuacje i dopasować się do niej. Evie sprawia wrażenie kruchej dziewczyny, jednak to bardzo silna osobowość, która jeszcze nie raz nam pokaże, na co ją stać. Reed to postać, która nie jednej czytelniczce zawróci w głowie. Przystojny, młody wojownik doskonale wpasowuje się w fabułę. Bez niego ta opowiadanie byłaby zdecydowanie mniej anielska. Postacie drugoplanowe, Russel, Freddie, Buns, Brownie, to wyjątkowo zagadkowe osoby, które tworzą idealne tło dla całej historii.„Nieuniknione” to książka, która rozwija się powoli. Autorka subtelnie dawkuje emocje. Lecz tak jest tylko na początku powieści. Im dalej, tym nasze serce galopuje coraz szybciej. Nasza czytelnicza dusza na zmianę zamiera, po czym skacze z radości. Dużo pytań zostaje wyjaśnionych w trakcie czytania, lecz jak to bywa w przypadku serii, rodzą się nowe zapytania na które, mam nadzieję, znajdziemy odpowiedzi w kolejnej części. Zakończenie powieści to doskonały „rozpierniczacz systemu”. Takiego obrotu akcji nikt się nie może spodziewać. Autorka totalnie zaskakuje czytelnika, sprawiając, że szok i niedowierzanie utrzymuje się na długie godziny po przeczytaniu ostatniego zdania. Jak można tak całkiem odwrócić bieg wydarzeń? Jak można tak zamotać czytelnikiem, że ten nie domyśli się, kto jest zły, a kto dobry? No jak? Amy A. Bartol udało się to idealnie. Czytając książkę, nie jesteśmy świadomi, co nas czeka w zakończeniu, a to nam dosłownie wyrywa serce z piersi i rzuca nim o ścianę. Jedyny minus powieści – skończyła się w takim momencie, że z irytacji mamy ochotę krzyczeć! Z niecierpliwością czekam na następną element serii „Przeczucia”.Książka napisana jest dobrym stylem i językiem. Wątki są spójne, tworzą jedną znakomitą całość. „Nieuniknione” to pierwsza element pięciotomowej serii, więc możemy spodziewać się jeszcze wiele po tej historii. Historia ta nie obeszła się bez wątku miłosnego. W „Nieuniknione” ta miłość rozkwita, lecz już zaczynają się pierwsze złamane serca. Trzymam kciuki za Evie i Reeda, choć wiem już z swojego doświadczenia czytelniczego, że autorka jeszcze nie raz nas zaskoczy w tym wątku. Jeżeli ktoś nie lubi wątków miłosnych, i to jeszcze wśród istot nadnaturalnych, to proszę się nie martwić. Ta dawka uczucia jest subtelna i doskonale współgra z całością powieści. Nie odczuwamy znacznej ckliwości i słodkości, a także wielkich załamań nerwowych w związku z miłością. „Nieuniknione” to opowieść z gatunku fantasy, z delikatną domieszką thrillera, a nawet horroru (niektóre sceny są dość drastyczne).Nieuniknione to powieść, która wywołuje skrajne opinie. Czytelnicy są podzieleni – jedni ją kochają, inni nienawidzą. Gdy mamy do czynienia z taką właśnie powieścią, to każdy powinien wiedzieć, że coś w niej jest, skoro wywołuje aż tak wielkie sprzeczne emocje. „Nieuniknione” to opowieść godna polecenia. Włączenie Aniołów do powieści wyszło autorce na dobre i mam nadzieję, że kolejne tomy utrzymają poziom. W tej części losy się dużo, lecz to sprawia, że pragniemy jeszcze więcej. Czekam na koleje książki z serii „Przeczucia” i mam nadzieję, że Amy A. Bartol nas zaskoczy. Gorąco zalecam „Nieuniknione”!http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/