Recenzje

• Magdalena

  2023-01-03

  „Ruletka” to już piąta wydana opowieść Joanny Chwistek. Autorka szturmem wdarła się na rynek wydawniczy, kradnąc serca wielu czytelniczek. Poznaliśmy jej emocjonalną stronę w serii „Niezłomne”, później zaprezentowała nam własną tajemniczość w „Danielle”. Teraz prezentuje nam własną kolejną twarz – pełną niepohamowanego pożądania i trzymającej w napięciu już od pierwszych stron akcji. Jeśli myśleliście, że poprzednie powieści Joanny były wciągające, to przekonacie się, że w przypadku „Ruletki” nie będziecie się w stanie oderwać od lektury sto razy bardziej niż wcześniej. Sheila i Philip to niezwykła para. Prawdopodobnie najbardziej barwna z dotychczas wykreowanych przez Asię. Stworzyła pomiędzy nimi naprawdę niezwykłą chemię, taką, od której podczas czytania dostaje się gęsiej skórki. Każdy ich kontakt, nawet ten najbardziej niewinny, jest nabuzowany pożądaniem. Pomiędzy nimi rodzi się coś na kształt relacji bez zobowiązań, lecz tylko pozornie, gdyż ze strony Sheili jest to skrupulatnie zaplanowane działanie, by przedrzeć się przez zimną skorupę Philipa. Dość dynamicznie dochodzi pomiędzy nimi do „czegoś więcej”, lecz staje się to bardzo naturalnie, nie jest wymuszone, a przy okazji obfituje ogniem, który dosłownie spala. Każde kolejne zbliżenie jest pełne namiętności, pobudza zmysły i przyprawia o wypieki na policzkach. Asia zdecydowanie poszła w tę odważniejszą stronę i co najważniejsze, wyszło jej to genialnie. Sheila to jedna z tych silnych bohaterek, które wiedzą, czego chcą i nie boją się po to sięgać. Nie czeka na księcia na białym koniu, zabiegającego o jej względy. Lata temu upatrzyła sobie Philipa i wiedziała, że prędzej czy potem w końcu go zdobędzie. To prawdopodobnie najbardziej charakterna damska bohaterka wykreowana przez Joannę. Jest pewna siebie, lecz nie w sposób irytujący. Budzi sympatię już w pierwszym rozdziale, pokazując własne pazurki, a im dalej tym jest tylko lepiej. Philip z kolei mimo swej nieprzystępnej aury, także ujmuje na własny sposób. Strata sprzed lat odcisnęła na nim solidne piętno. Zamknął się w własnej skorupie i nie dopuszczał do siebie nikogo. Do czasu Sheili, która wkroczyła w jego życie jak huragan, rozkładając jego silną wolę na łopatki. Do tej pory wyznawał zasadę „dwóch razy”. Jednakże Sheila jako jedyna zdołała ją złamać. Uzależniła go od siebie, sprawiła, że nie był w stanie się jej oprzeć. Czujecie te iskry, prawda? Fajne jest to, że Asia nie pozbyła się niespodziewanie jego gruboskórności, to był powolny proces, w trakcie którego Philip sam zrozumiał, że nie może w dalszym ciągu żyć przeszłością. Doprowadziła do tego, że walczył o kobietę, która tak nagle zawładnęła jego sercem. Nie skłamię, jeśli stwierdzę, że ich relację wykreowała wprost fenomenalnie. Ale to nie wszystko. Wielkim plusem tej powieści jest idealnie poprowadzona fabuła. Trzyma w napięciu od samego początku, jest zaskakująca, a wydarzenia wzbudzają skrajne emocje. Joanna nie daje się nudzić swoim czytelnikom, serwując zwroty akcji, które nie pozwalają oderwać się od lektury nawet na chwilę. Ja pochłonęłam ją jednym tchem, nie dostrzegając podziału na rozdziały. Asia ma coś magicznego w swoim stylu pisania, co chwyta w swe szpony i sprawia, że nie da się w nim nie zatracić. Ma lekkie i dynamiczne pióro, które po prostu urzeka, a z każdą kolejną książką pokazuje, że rozwija własny warsztat. Obserwować to coś pięknego. Mimo iż własne powieści osadza w świecie mafijnym, to stanowi ono jedynie tło, jest dodatkiem, który urozmaica akcję. Asia przede wszystkim stawia na emocje i właśnie za to kocham jej powieści. Czy doprowadziła mnie do płaczu? Nawet dwa razy, a jednego zdecydowanie jej nie wybaczę, ponieważ złamała mi serce. Oczywiście to żart, lecz nie spodziewałam się, że tak się to potoczy. Czy potrzebujecie większej zachęty? Opowieść „Ruletka” to dowód na to, że Joanna Chwistek nie odkryła jeszcze wszystkich kart. Pokazała, że potrafi zaskoczyć i wciągnąć czytelnika w wykreowany przez siebie świat, a ten nie będzie chciał go opuścić, błagając o więcej. Historia Sheili i Philipa to absolutny sztos, który po prostu musicie poznać. Urzeknie Was pełną namiętności relacją, a także idealnie poprowadzoną akcją. Bohaterowie to następny atut tej historii, przyciągają własną ekspresyjną aurą i niezaprzeczalnie budzą sympatię. Zapewniam Was, czytając, nawet przez chwilę nie uświadczycie nudy, a wręcz przeciwnie – będziecie czytać tę opowieść jak zaczarowani, ponieważ takie właśnie są powieści Joanny Chwistek. Nie ma możliwości, by się nie zatracić

• Anonim

  2023-01-03

  Moja Chwila Nocą Sięgając po książki mafijne, wydawało mi się, że nie można mnie zaskoczyć, ponieważ przecież temat został wyczerpany, natomiast Joanna Chwistek burzy w dość zaskakujący sposób moje myślenie!!! " Ruletka" to książka, która jest dowodem na to, że świat mafii to ocean, gdzie możliwych scenariuszy jest wiele, ale tylko nieliczni są w stanie zobaczyć potencjał, który z niego bije. Sheila to dwudziestotrzyletnia kobieta, która twardo stąpa po ziemi. Została adoptowana przez rodzinę mafijną, która dała jej coś najcenniejszego - bezgraniczną miłość. W dniu, w którym jej ojciec odchodzi na emeryturę zmienia się wszystko. Sheila dostaje udziały w kasynie , a drugim udziałowcem jest bezwzględny Philip. Philip od dzidziusia żył w brutalnym świecie mafii. Chłód od niego bijący odstrasza, ale nie wszystkich, Sheila od dawna ma go na oku. Czy ta dwójka będzie wspólnikami idealnymi? Czy twardy charakter kobiety zawróci Philipowi w głowie? Tego Wam nie zdradzę, lecz koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi na te pytania! " Ruletka" to książka, przy której nie ma mowy na nudę! W momencie, w którym zaczęłam czytać, nie mogłam odłożyć książki, musiałam poznać zakończenie tej zabawnej, wzruszającej i niesamowitej powieści. Był śmiech, jak też łzy i złamane serce. Autorka dokonała niemożliwego w tej powieści, poprzez bohaterów, którzy byli bardzo wyraźnii. Sheila to moja książkowa przyjaciółka, chętnie poznałabym ją w realnym życiu i serce boli, że to postać fikcyjna. Siła, jaką miała w sobie, zadziwiała mnie na każdej stronie książki. Zaskakujące jest to, że jej osoba była wyraźna przez całą historię, nie było wahania, przy podejmowaniu przez nią decyzji. Philip to postać, która ma bardzo wiele na głowie, żyje przeszłością! Szorstki i arogancki, lecz to życie go takim ukształtowało. Relacja tej dwójki to rozkosz dla czytelnika!!!! Docinki, zachłanność i namiętność, a w samym środku mafia, która potrafi zniszczyć wszystko. Joanna Chwistek podnosi sobie poprzeczkę jeszcze wyżej "Ruletką"! Muszę się przyznać, że nie wiem, jak to robi, ponieważ każda książka ebook autorki wywołuje dużo emocji, lecz " Ruletka" zdecydowanie jest książką, która stoi najwyżej!!!! Emocje- w tej pozycji książkowej zostałam nimi zbombardowana! Nie było mowy, bym przewidziała, jak potoczą się dzieje bohaterów! Autorka w pewnym momencie normalnie złamała mi serce, pragnęłam, by to było jakieś nieporozumienie. Na zakończenie koniecznie muszę wspomnieć o rodzinie. " Ruletka" pokazuje, że rodzina to nie więzy krwi, to osoby, które obdarowały nas miłością! Zalecam książkę i uważam, że skala jest za mała, by ją ocenić 11/10!

• Ewelina

  2023-01-03

  "Ruletka" Joanna Chwistek Wydawnictwo NieZwykłe to książka ebook numer jeden w Świeżym Roku. Bawiłam się z nią świetnie. Fabuła zaskakuje i zabiera czytelnika w świat pełen brutalnych wydarzeń, tajemnic, uczuć i emocji. Książkę czyta się dynamicznie i miło żałując, że tak dynamicznie nadchodzi jej zakończenie. "Nie zadowolę się byle czym i wolałam odejść, niż żyć w przekonaniu, że dostałam jakieś marne ochłapy". Sheila Milder wychowała się we wpływowej rodzinie mafijnej. Pomimo braku więzów krwi chowano ją w miłości, szacunku, nie ukrywając przed nią prawdy o jej pochodzeniu. Kiedy ojciec kobiety odchodzi na emeryturę, czas na obowiązki. Sheila dostaje kasyno i klub pod własne skrzydła. Wszystko byłoby super, gdyby nie drugi wspólnik. Philip Talbot ma połowę udziałów w interesach Sheili. Muszą dojść do porozumienia. Niestety facet traktuje dziewczynę z góry. Koniecznie chce jej pokazać brutalną stronę interesów, nie spodziewając się co z tego wyniknie. Kto wygra w tej walce? Czy kobieta będzie potrafiła dotrzeć do mrocznego wnętrza Philipa? Czy wyjdą cało z zdarzeń które szykuje dla nich wróg? I jaką rolę odegra w ich życiu przeszłość? "Jego słowa pozbawiły mnie wszelkich złudzeń i upewniły w tym, że podjęłam słuszna decyzję, aby trzymać się od niego z daleka w obawie przed tym, że do reszty zniszczy moje życie". Autorka zaserwowała nam książkę pełną zwrotów akcji i emocji. Nie byłam przygotowana na taką fabułę. Wykreowani bohaterowie i akcja mnie oczarowały. Następny raz zostałam porwana w świat bohaterów i nie chciałam się z nimi rozstawać. Obok tej książki nie można przejść obojętnie. Ja osobiście zalecam i gwarantuję Wam niesamowitą lekturę pełną emocji i zwrotów akcji.