Recenzje

• Aneta Kopeć

  2018-03-20

  Jestem zachwycona. Super lekka i przyjemna lektura. Zalecam

• Ewa

  2018-03-20

  super

• Joanna Aftanas

  2018-03-20

  „Szkoła żon” i "Pensjonat marzeń” Magdaleny Witkiewicz...zwane szumnie erotykami. Ja bym powiedziała o nich inaczej. W dobie dużego bum na powieści erotyczne czy new adult – te dwie pozycje autorstwa Magdy kompletnie mi się nie kwalifikują do tej kategorii. I całe szczęście !!! „Szkoła żon” a także „Pensjonat marzeń”, jak dla mnie, tworzą nową kategorię: opowieść afrodyzjak. Dlaczego? Otóż... „Szkoła żon” a także „Pensjonat marzeń” są przesycone kuszącym zapachem kadzidełek, fascynującą grą damsko – męską, przyodziane w lekkie sukienki bez bielizny, dają ogromne pole do wyobraźni, a jednocześnie są jak mruczący wulkan emocji. Sceny uznawane przez wielu za pikantne – dla nie były pełne zmysłowości, pieszczot, przyjemności...tego wszystkiego o czym marzy skrycie prawdopodobnie każda kobieta. Do tego jest to opowieść dająca i budująca motywację do działania. Magdalena Witkiewicz w tych ebookach pisze o zwykłych kobietach jakich teraz wiele. Samotnych, porzuconych, zdradzonych przez mężów, zaniedbanych przez własne drugie połówki, o kobietach, które nie myślą o sobie, żyją z dnia na dzień, ponieważ każdy ranek oznacza dla ni mniej ni więcej – kierat domowych obowiązków szeroko rozumianych (jeśli wiecie o co mi chodzi). Pisze o kobietach żyjących życiem domowników, zajadających wieczorami słodycze na pocieszenie, pijących lampkę (albo dwie) wina dla otuchy i relaksu, czytających książki, ponieważ tylko tam znajdują tych „prawdziwych takich, orły, sokoły...” - facetów jak z bajki. Aż wreszcie – i tu bez ogródek – Magdalena napisała o mnie :) jestem w każdej z tych bohaterek (choć są chwile, kiedy mam jeszcze gorzej niż one), Jestem w Julce, Jagodzie, Michalinie, Marcie, Agnieszce… „Szkoła żon” i „Pensjonat marzeń” pozwoliły mi siebie zobaczyć trochę inaczej niż kiedy patrzę na siebie w lustrze. Spojrzałam na siebie oczami tych kobiet, bohaterek powieści...wiele razy zastanawiałam się co by mi powiedziały, gdybym była razem z nimi. Już wiem. Lecz to akurat pozostanie już moją tajemnicą do realizacji na najbliższe miesiące, może nawet lata. Jedno wiem na pewno – Magdalena Witkiewicz – nie napisała erotyka. Napisała pełną zmysłowości opowieść (w sumie dwie), które mają ogromne podłoże psychologiczne. Owszem można ją potraktować jako lekką lekturę na wolne popołudnie, lecz moim zdaniem szkoda zmarnować taki potencjał. Prawda kryjąca się w powieściach, jest niby oczywista – wierzyć w siebie i walczyć o siebie! No tak...ale nie to jest sednem. Duszą tych dwóch powieści jest moment, w którym to my – dziewczyny – zaczniemy postrzegać siebie inaczej. Inaczej kiedy patrzymy w lustro! Inaczej ponieważ przez pryzmat swoich pragnień, chęci i marzeń! Kiedy porzucimy stateczną rolę, którą same sobie obrałyśmy, lub życie dla nas wykreowało – zobaczymy coś więcej niż praczkę, sprzątaczkę, małżonkę w kapciach, podającą mężusiowi obiadek i piorąca jego (...wiadomo co!…). Moim zdaniem autorka chciała bardzo uświadomić nam dziewczynom – że jesteśmy kobietami! Niezależnie od tego co na co dzień robimy – jesteśmy kobietami. Istotami, które mają pragnienia, marzenia, aspiracje, które chcą być szanowane, podziwiane, zauważane, doceniane. Ktoś powie – no pewnie! Jeszcze czego? Może czerwony dywan rozłożyć przed jaśnie damą? Nie o to chodzi! Naprawdę, nam dziewczynom niewiele trzeba byśmy się tak czuły. Tylko w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało naraz. A Magdalena Witkiewicz w „Szkole żon” i w „Pensjonacie marzeń” głośno krzyczy o tym, że nie zawsze dwoje musi pragnąć naraz! Czasem starczy żebyśmy to my bardzo tego chciały i nie pozwoliły się źle traktować. Dodam jeszcze, że obie powieści czyta się szalenie szybko, aż żałowałam, że to już koniec… Nie zabrakło akcentów humorystycznych, które dodały powieściom „spojrzenia z przymrużeniem oka” i wprawiły mnie w naprawdę wesoły nastrój. Myślę, że to odpowiednia lektura dla każdej z nas – chociaż ucieszyłabym się gdyby przeczytała ją chociaż co drugi facet...Dużo by to dało! A jakie byłyby wyniki :) A więc czytajcie! Idźcie na spacer i przytulajcie się do brzozy! Brzoza to dobre drzewo - wyciąga złą energię! Spróbujcie!! Recenzja na: http://przeczytajka.blogspot.com/2018/01/szkoa-zon-pensjonat-marzen-magdaleny.html

• Karolina Kociełowicz

  2018-03-20

  Dawno nie czytałam tak idealnej książki. Ekscytująca. Podniecająca. Trzymająca w napięciu. Pobudzająca wyobraźnie. Zalecam bardzo

• Aleksandra Stanek

  2018-03-20

  Czy pomimo mnóstwa przeszkód bohaterowie tej książki znajdą szczęśliwe zakończenie? Czy dadzą sobie radę? Czy Pensjonat Marzeń będzie spełnieniem ich marzeń? Warto zagłębić się w książce pdf i znaleźć odpowiedź na te i mnóstwo innych pytań.

• Ewka Zając

  2018-03-20

  Idealna pozycja, a co najlepsze dwie książki w jednym. Zalecam z czystym sumieniem.

• Anonim

  2018-03-20

  fantastyczna książka.

• dorotka20062

  2018-03-20

  Idealna książka ebook - zalecam gorąco każdej dziewczynie .

• dosiap

  2018-03-20

  Powieści Magdy Witkiewicz kocham, Miał być erotyk, lecz wyszło jak zwykle - czyli świetnie!

• Iwona Adamiak

  2018-03-20

  Dwie pozycje wybitnie piszącej Magdaleny Witkiewicz. Książka ebook dla każdej dziewczyny i nie tylko kobiety... Lekkość pióra autorki omawia życie dziewczyn w różnorakich etapach ich życia. Szkoła żon, to szkoła życia dla każdego człowieka, nauka miłości swojej osoby i osób żyjących w naszym otoczeniu. Zalecam gorąco.

• elauts

  2018-03-20

  Książka ebook dla wszystkich kobiet. Pełna seksualnych rozkoszy na tle prawdziwych, szarych scen z życia. Kilka różnorodnych bohaterek z codzienńymi problemami, jakże bliskim nam. Książka ebook dająca wiarę w jutro.

• anna szarmach

  2018-03-20

  Książkę zakupiłam tylko dlatego żebym miała prosty dostęp do powrotów - wcześniej korzystałam z biblioteki. Teraz nie muszę czekać w kolejce żeby znowu po nią sięgnąć. I super że jest to podwójne wydanie. <3 Przy powieściach pani Magdy każda dziewczyna dostaje wiatr w skrzydła i wie co dalej robić w swoim ciężkim momencie -który każdemu się może przytrafić. Mnie osobiście bardzo pomagają jej książki. Wszystkie przeczytałam i bardzo chętnie do nich wracam