Średnia Ocena:
Szopka
Najbardziej olśniewający prozatorski debiut ostatnich lat. Szczególna saga rodzinna, opowiadająca o kolejnych etapach naszego życia, o tym, jak je postrzegamy później, a konfrontacja ta bywa zaskakująca.Jak dużo jest takich rodzin jak ta, w której wychowywali się Maciek i Wanda? Na długo zapamiętacie okropną, wciąż ujadającą matkę, która unieszczęśliwiła swego niekochanego męża i córkę, ponieważ Maciek, Maciuś, jej najdroższy syn z pierwszego związku, po prostu unieszczęśliwić się nie dał, a przynajmniej nie przez matkę… Maciek zniszczy się sam, jego siostra Wanda pójdzie na psychologię. Lęk separacyjny – dowie się o dwadzieścia lat za późno. Ich ojca uratuje osobliwy spokój i poczucie, że życie może być piękne, nawet na pogrzebiBłyskotliwa opowieść, biegnąca od czasów wojny po współczesność. O polskiej rodzinie: wprawdzie nie patologicznej, lecz nie dającej szczęścia i poczucia bezpieczeństwa. O takiej, w której małżeństwo to więzienie o zaostrzonym rygorze, a dom rodzinny to codzienny teatr absurdu, wrzasków, modłów i kotletów schabowych. Reasumując: sugestywny obraz, w zaskakujących scenach, które składają się w historię dorastania i sposobów na obronę przed światem.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szopka |
Autor: | Papużanka Zośka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Szopka PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Ksiazka warta przeczytania. Zalecam
Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów gangu seniorów :) Seria na czasie!
A w tej książce pdf znajdziecie i to mogę gwarantować, wszystko czego smakosz literek może chcieć. Mamy odpowiedzialne podejście do tematu, autorka wykazuje się doskonałą znajomością tematu, posługuje się idealnym językiem, a Jej narracja jest świetna. Owszem – są chwile, gdy czytelnik może potrzebować czasu, na zorientowanie się czyimi oczami patrzy, lecz są to drobne utrudnienia, jak na debiut, jest to książka ebook doskonała. Można się w niej zatopić, trudno się oderwać, więc zaletą jest, w pewnym sensie, niewielka objętość, nie zarwiemy nocy. To bardzo udany debiut, Autorka pokazała, że ma olbrzymi potencjał, jeśli debiutując już dała się poznać jako wirtuoz pióra, z niecierpliwością czekam na kolejną powieść.
Zośka Papużanka jest z wykształcenia teatrologiem a pracuje jako nauczyciel języka polskiego. Prócz tego robi doktorat z literaturoznawstwa a także pisze teksty piosenek kabaretowych i jak sama o sobie mówi, jest jej w życiu bardzo dobrze. "Szopka" jest debiutancką powieścią autorki choć czytając jej książkę można odnieść wrażenie że Papużanka jest autorką ukształtowaną, z charakterem a także wyrazistym stylem.Do przeczytania tej powieści zachęcił mnie sugestywny tytuł i opis książki gdzie czytelnik ma poznać portret polskiej rodziny: strasznej, zakłamanej, gdzie małżeństwo to więzienie a dom rodzinny to teatr absurdów wrzasków i kotletów schabowych. Jednym słowem szopka. Opowieść jest o rodzinie, zwykłej szarej polskiej rodzinie, gdzie od pokoleń odgrywają się stale te same sceny.Jest głośno, dosadnie. Jest matka Wandzia która rządzi, wrzeszczy i rozstawia wszystkich po kątach. Jest ojciec - nie ojciec który żyje w cieniu własnej żony. Jest również Maciuś totalny darmozjad, który najchętniej
Już od pierwszych stron widać, że w ręce wpada nam książka ebook niebanalna, inna od reszty. Można odnieść takie wrażenie przez dosyć wyrazisty styl pisania autorki.Widać, że Zośka Papużanka nie unika zabawy słowem. Jej mowa jest wyjątkowo barwny, wyrazisty i plastyczny. Można śmiało rzec, że "Szopka" jest debiutem przez wielkie D. Mocny start w świecie literackim.Co do samej treści, to wszystko toczy się dookoła jednej rodziny. Przeciętnej, nie wyróżniającej się na tle innych. Mamy matkę z synem Maciusiem, która znowu wyszła za mąż i narodziła drugie dziecko, małą Wandzię.Wszystko z zewnątrz wygląda normalnie. Jednak w środku model rodziny zostaje całkowicie zaburzony. Ojciec całkowicie podporządkowuje się żonie, która potrafi rozpoczynać każdego dnia kłótnię bez powodu. Wandzia jest straszona przez starszego brata. Maciuś nie ma swojego ojca, a to niezły powód, żeby pozwalać mu na wszystko i usprawiedliwiać chłopca z każdego złego kroku.
To nie jest książka, obok której można przejść obojętnie. Nie zaskakuje, to prawda, lecz znacznie wybija się na tle słynnej współczesnej prozy polskiej. Debiutująca Zośka Papużanka operuje słowem jak niewielu, pozwalając sobie na liczne gry i zabawy językowe, na budowanie mięsistych metafor, lepienie neologizmów z rozrzuconych słów i łapanie czytelników w lingwistyczne pułapki. Do tego zręcznie splata dużo wątków, dużo portretów postaci i dużo zdarzeń, będąc przy tym wyjątkowo czujną obserwatorką życia społecznego na przestrzeni dziesięcioleci.W własnej tematycznej zwykłości, "Szopka" jest powieścią niezwykłą - potrafi irytować, bawić i poruszać. Szokuje prawdziwością, która światłem dziennym okrywa to, co wcześniej zamiatano pod dywan. Ponieważ o dysfunkcyjnych rodzinach dużo się wie, lecz stale niewiele mówi. Prawda ujawniona przez Papużankę jest zatem idealnie znana, lecz przedstawiona w formie tak atrakcyjnej językowo, że względem tej prozy nie sposób pozostać obojętnym.
Akcja powieści losy się głównie w Krakowie. Najpierw tym PRLowskim, potem współczesnym. Okazuje się, że rodzina jest pochodzenia chłopskiego – jak to się wówczas określało. Ojciec – Pomorzanin – ma za sobą wstydliwą przeszłość – służył w Wermachcie. Na dodatek z tamtymi czasami wiążą się jego najwspanialsze wspomienia. Natomiast pobyt w obozie jenieckim w Anglii dał mu pierwszą miłość. Facet jednak decyduje się na powrót do ukochanej ojczyzny. I trafia mu się nie słodka Wendy, a kolejne wcielenie Ksantypy. Ona jest źródłem zła w rodzinie. Matka Maciusia i Wandy. Robi wszystko, by uprzykrzyć życie całemu światu. Papużanka doskonale oddała mowa wiecznie gderających i narzekających babsztyli. Najgorsze, że od tego małego piekiełka nie ma ucieczki. Idealnie się czyta tę książkę, choć podejmuje trudne tematy i nie daje nam jasnych rozwiązań. Autorka kreśli nam wiarygodny model rodziny. Najważniejsze, by się w nim nie znaleźć...
Bardzo zgrabnie napisane. Widzę w powieści dużo sytuacji słynnych z niejednego podwórka i niejednej rodziny. Godne polecenia!