Strona 1 Urszula Kozioł *** *** Więc mnie opuszczasz? Więc cię opuściłam? Jesteś za blisko za naocznie jesteś Złączeni żebym cię mogła zobaczyć raz wtóry. już osobniejemy? Oto liść jeden przybył Nasze ciała przywołują się. w naszym drzewie Jeszcze nie wiedzą a nie wiem - który. że już prawie nie bywamy u siebie. Tak zacieramy się. Im bliżej siebie Ale coś przecież we mnie pozostało jesteśmy dalsi wciąż z twego patrzenia od zobaczenia. coś z mojego w tobie Zbyt odsłonięte mamy twarze. Przecież czemu się jeszcze cofasz o słowo? coś pozostało w nich Zostanę obok. do odgadnienia. Więc tak pójdziemy Zatem jedź wyjedź i bądź mi z powrotem - nie serce w sercu - bowiem gdzie oczy za blisko są oczom lecz ramię w ramię błogosławiony rozjazd i powroty. noga za nogą? A tak się właśnie do obrazu Pozostaniemy z sobą wgląda na pamięć? cofając kroki. Pojąć nie mogę!